Na ciężkim terenie przyszło grać dzisiaj płocczanom. Nafciarze mieli się zrehabilitować po bolesnej porażce z Wisłą Kraków, ale... cóż, szkoda słów.
Dwie zmiany w zespole Wisły Płock. Do składu powrócił Pacheco, który poprzednio pauzował za kartki. Od pierwszej minuty wystąpił też Krawczyk, który w ostatnim meczu (przeciwko Wiśle Kraków) zdobył gola. Roszady też w zespole Arki, która w tygodniu rozegrała 120 minut w ramach Pucharu Polski (przegrali z Piastem w dogrywce).
W 6. minucie po wyrzucie z autu uderzał płasko Marcjanik. Przy słupku. Pierwsze minuty pod dyktando gospodarzy, którzy często znajdowali się w naszym polu karnym. Nafciarze próbowali kontrować, ale najczęściej byli zatrzymywani jeszcze w środku boiska. W 20. minucie groźna sytuacja po rzucie różnym. Źle wybijali obrońcy, a sytuację swoją interwencją uratował Gostomski. W 29. minucie pierwsza okazja dla Wisły. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzał z woleja Sangre. Niecelnie. W 42. minucie strzał sprzed pola karnego oddał Gaprindashvili. Ładną interwencją popisał się Gostomski. Dobitka była niecelna. W 45. minucie kolejną dogodną sytuację miała Arka. W pole karne wbiegł i oddał strzał Vitalucci. Dobrą robinsonadę zanotował Gostomski. Po pierwszych 45. minutach było bez bramek.
Po zmianie stron rotacja w zespole gości. Za Krawczyka wszedł Salvador. Kiedy wydawało się, że Wiślacy wyszli bardziej zmotywowani na drugą połowę to w 53. minucie fatalny błąd zaliczył Edmundsson. Przepuścił toczącą się piłkę stoper, ale bramkarz nie zdołał do niej dobiec. Ostatecznie nadbiegający zawodnik Arki był faulowany, a sędzia wskazał na wapno. Rzut karny wykorzystał Sobczak. W 57. minucie zmiany w zespole Nafciarzy. Kontuzjowanego Salvadora zmienił Pomorski. Za Hiszpańskiego wszedł Misiak. W 64. minucie kolejna dogodna akcja gospodarzy. Z boku pola karnego uderzał Vitalucci. Futbolówka minimalnie minęła słupek. W 70. minucie w końcu groźna sytuacja dla Wisły. Źle ustawiła się formacja obronna Arki, a Nafciarze wysoko odebrali piłkę. Z lini pola karnego uderzał Sekul, ale trafił tylko w poprzeczkę. W 75. minucie przy asyście systemu VAR czerwoną kartką ukarany został Szymański. Stoper Wisły zatrzymał piłkę ręką, a sam na sam wyszedłby napastnik Arki. Ostatni kwadrans goście grali w osłabieniu. W 86. minucie kolejna akcja Arki. Mocne strzały Navarro i Vitalucciego zatrzymał Gostomski. Ale po chwili, po rzucie różnym, Vitalucci w końcu zdobył swojego gola. Mocne uderzenie zza pola karnego było bez szans dla bramkarza Wisły. Ostatecznie Wisła wróciła do Płocka bez punktów, a spotkanie zakończyło się wynikiem 0:2.
Wypowiedź trenera Mariusza Misiury po meczu:
- Uważam, że w pierwszej połowie posiadanie i większość stałych fragmentów gry dla Arki, po których jedna bardzo groźna sytuacja Sidibe. U nas jedna sytuacja ze stałego fragmentu, strzał Krawczyka groźny i wydaje mi się, że to było tyle w pierwszej połowie. W drugiej, w przerwie jeszcze meczu powiedziałem, że ten mecz jest bardzo zamknięty i jeden błąd zdecyduje o wyniku tego spotkania i błąd Ediego i Maćka w konsekwencji całego meczu bardzo drogo kosztuje. Pracuję bardzo dobrym klubie z bardzo dobrymi ludźmi, bardzo profesjonalnymi, bardzo zaangażowanymi. Kiedy wygrywamy, to się wszyscy cieszymy. Kiedy przegrywamy, wierzę, że będę taką pierwszą osobą, która będzie szła od jutra czy nawet od dzisiaj dumnie, że jestem w Wiśle Płock i że pracuję w Wiśle Płock w pierwszym rzędzie i wierzę, że w moim klubie nikt mnie z tych osób nie zostawi samego, że za chwilę dołączą kolejne osoby i teraz najlepiej jak będziemy mogli przygotujemy się do meczu z Górnikiem Łęczna.
Gratuluję drużynie Arki, mojej drużynie bardzo dziękuję za to, że nawet grając w dziesiątkę próbowali zmienić wynik tego spotkania i myślę, że mieliśmy taką jedną piłkę Łukasza na poprzeczkę. I patrząc na to, jaka była determinacja do końca, to i za to bardzo dziękuję. Tomkowi gratuluję bardzo dobrych wyników tutaj w Arce, życzę mu powodzenia w przyszłym klubie w nowym projekcie. Arce Gdynia gratuluję zatrudnienia trenera Szwargi, bardzo dobrego trenera. Uważam, że wzniesie poziom I ligi na jeszcze wyższy poziom, że będzie kolejnym trenerem, który będzie wyznaczał jeszcze większy poziom i dzięki temu I liga będzie dużo bardziej atrakcyjna.
Po 15 kolejkach macie 2 punkty więcej. Rywalizacja zapowiada się niesamowicie i nie mogę się doczekać kolejnych spotkań. Bardzo dziękuję za, uważam, dosyć ciekawy emocjonujący wieczór. Cieszę się bardzo, że tak duża liczba kibiców przyszła na to spotkanie. Cieszę się bardzo, że państwo tutaj tak licznie przychodzą. Na razie jesteście dla mnie mało gościnni, ale obiecuję, że następnym razem, gdy przyjadę, to postaram się was ograć.
Bardzo nudny był to mecz. O ile można zrozumieć Arkę, która kilka dni temu grała 2 godziny z ekstraklasowym Piastem i pewnie czuli to w "nogach" - a i tak stworzyli sobie kilka dobrych sytuacji. Natomiast Nafciarze zaprezentowali się po prostu słabo. Całkowicie bezbarwny mecz w wykonaniu większości naszych piłkarzy. Porażka z Arką jest trzecim spotkaniem Wisły bez zwycięstwa z rzędu. Taką serię mamy po raz pierwszy w tym sezonie. Natomiast na naszym rozkładzie jazdy rywale z górnej półki - Górnik Łęczna i Miedź Legnica. W przyszłą niedzielę o 14:30 zmierzymy się u siebie z drużyną trenera Stano. To spotkanie odbędzie się bez udziału publiczności.
Arka Gdynia – Wisła Płock 2:0 (0:0)
1:0 – Szymon Sobczak 55’
2:0 – Hide Vitalucci 87’
ARK: 77. Damian Węglarz, 2. Marc Navarro, 7. Szymon Sobczak (83' 19. Michał Rzuchowski), 8. Alassane Sidibe (89' 20. Michał Borecki), 9. Tornike Gaprindaszwili, 14. Hide Vitalucci (89' 32. Przemysław Stolc), 23. Kike Hermoso, 27. Joao Oliveira (68' 10. Karol Czubak), 29. Michał Marcjanik, 39. Filip Kocaba, 94. Dawid Gojny (C).
WPŁ: 33. Maciej Gostomski, 8. Dani Pacheco, 14. Dominik Kun, 16. Fabian Hiszpański (57' 6. Krystian Pomorski),18. Jorge Jimenez (77' 11. Maciej Famulak), 19. Andrias Edmundsson, 20. Łukasz Sekulski (C), 22. Piotr Krawczyk (46' 66. Iban Salvador, 57’ 17. Przemysław Misiak), 37. Oskar Tomczyk (87' 27. Bartosz Borowski), 44. Marcus Haglind-Sangré, 77. Jakub Szymański.
Żółte kartki: Sobczak, Gojny – Tomczyk, Sekulski, Krawczyk.
Czerwona kartka: Szymański (77’, bezpośrednia, za zagranie ręką).
Sędzia: Marcin Szczerbowicz.
zdjęcia: Wisła Płock S.A.
Nafciarz94
Reklama