Już dzisiaj rusza nowy sezon PKO BP Ekstraklasy. Zainauguruje go spotkanie beniaminka z Niecieczy przeciwko Stali Mielec. Wisła Płock na swój pierwszy mecz pojedzie do stolicy Polski. Jakie panują nastroje w drużynie przed spotkaniem z Legią? Zapytaliśmy o to kapitana Nafciarzy, Jakuba Rzeźniczaka.
Radiomixx: W sobotę startuje ekstraklasa. Legia jest już w rytmie meczowym. Czy to ma znaczenie, bowiem wy będziecie grać po raz pierwszy o punkty?
Jakub Rzeźniczak: Na pewno ma znaczenie. Myślę, że znaczenie ma też to, że Legia gra praktycznie co 3 dni i dopiero co grała w eliminacjach Ligi Mistrzów. Też nie wiadomo w jakim składzie wystąpi. To może działać na jej, jak i na naszą korzyść. Legia nie wie czego się po nas spodziewać. My jesteśmy bardzo pozytywnie nastawieni do tego sezonu. Zrobimy wszystko żeby z Warszawy przywieźć 3 punkty.
Legia Warszawa od ponad 2 tygodni jest w rytmie meczowym. Mistrz Polski bierze udział w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. O ile dwumecz z Bodo/Glimt, czyli mistrzem Norwegii poszedł Legii raczej gładko (dwa zwycięstwa, 3-2 na wyjeździe i 2-0 w Warszawie), to kolejne 2 spotkania zespół Czesława Michniewicza nie może zaliczyć do udanych. Najpierw mecz o Superpuchar Polski, w którym mistrz grał ze zdobywcą Pucharu, czyli Rakowem Częstochowa. Rewelacja poprzedniego sezonu była zdecydowanie lepsza od legionistów, którzy w ciągu całego spotkania mieli jedynie swoje momenty. Ostatecznie Raków sięgnął po Superpuchar wygrywając po rzutach karnych. To ósmy z rzędu przegrany mecz o Superpuchar w przypadku Legii. Dodatkowo bolesnym dla kibiców musiał być fakt, że rywale wznosili puchar na stadionie przy ul. Łazienkowskiej. Ostatnim meczem drużyny z Warszawy było spotkanie z Florą Tallin, mistrzem Estonii. Mimo zwycięstwa 2-1 piłkarze Czesława Michniewicza nie zagrali dobrego spotkania. Co więcej, groźnej kontuzji nabawił się Bartosz Kapustka, który będzie pauzował przez kilka miesięcy.
Jeśli chodzi o okno transferowe, to Legia do tej pory nie straciła żadnego kluczowego dla siebie piłkarza. Co prawda odeszli Paweł Wszołek i Marko Vešović, ale nie byli to gracze, którzy byli niezbędni trenerowi Michniewiczowi. Do ciekawych transferów przychodzących należy zaliczyć Mahira Emreliego, azerskiego ofensywnego pomocnika, który przyszedł z Qarabağu Ağdam. Do tej pory strzelił on już dla mistrza Polski 3 bramki (dublet z Bodo/Glimt i bramkę wyrównującą z Rakowem). Ciekawe CV mają też obrońcy Lindsay Rose, Joel Abu Hanna czy ofensywny Josué Pesqueira.
Jednak wciąż najgroźniejszą bronią Legii Warszawa pozostają świetnie rozumiejące się wahadła (Mladenović z lewej i Juranović z prawej) oraz król strzelców poprzedniego sezonu Tomáš Pekhart (22 bramki w 30 spotkaniach).
Radiomixx: Do nowego sezonu przystąpisz jako kapitan Wisły Płock. Co to dla ciebie znaczy?
Jakub Rzeźniczak: To duże wyróżnienie. Bardzo się cieszę, że zaufała mi drużyna, bo to chłopaki wybrali kapitana. Myślę, że to jest bardzo ważne. Będę chciał tę funkcję pełnić jak najlepiej - zarówno na boisku jak i poza nim, i poprowadzić drużynę do jeszcze lepszych wyników, niż to było w ostatnich latach.
(całość rozmowy z Jakubem Rzeźniczakiem do przesłuchania w materiale)
Dla Wisły Płock największym osłabieniem wydaje się przejście Alana Urygi do Wisły Kraków. Prócz niego graczami, którzy mogli w Płocku coś jeszcze pokazać są Ángel García Cabezali lub Giorgi Merebashvili, ale i tych piłkarzy przy Łukasiewicza 34 już nie ma. Kogo klub pozyskał w ich miejsce? Najciekawiej oczywiście prezentuje się Dominik Furman, który po sezonie w Turcji powrócił do Płocka. Jednak zdaniem trenera Bartoszka nie jest on jeszcze w pełni gotowy do 90 minut gry. Prócz Furmana niebiesko-biało-niebieską koszulkę założą Marko Kolar, Anton Kryvotsiuk czy Damian Warchoł. Szczególnie ten ostatni może mieć Legii coś do udowodnienia, bo bez żalu się go pozbyto.
Przed kilkoma dniami klub zaprezentował kibicom wygląd nowych koszulek meczowych / Wisła Płock S.A.
Dla mnie najważniejsze jest to, żeby zespół Wisły Płock zachował to co kibice mogli zaobserwować w końcówce poprzedniego sezonu. Chciałbym, żeby od pierwszej kolejki ta drużyna miała swój charakter i cechowała się odpowiednią walecznością i zawziętością. Oczywiście również dobrą grą w piłkę i konsekwencją taktyczną. Wtedy o wynik będziemy spokojni - powiedział na środowej konferencji prasowej trener Maciej Bartoszek.
Trzeba zapomnieć o poprzednim sezonie - to już przeszłość. Czas skupić się na udanym wejściu w rozgrywki i punktowaniu w jak największej liczbie kolejnych spotkań. Dla Nafciarzy początek terminarza nie wygląda na łatwy - po Legii mecz wyjazdowy w Gdańsku. Ale z pewnością wszyscy kibice i sympatycy Wisełki liczą na dobrą grę i punkty już w pierwszym spotkaniu. Czy tak będzie? Przekonamy się o tym już jutro, w sobotę, 24 lipca o godzinie 20:00. Transmisja meczu w Canal + Sport oraz TVP Sport.
1. kolejka PKO BP Ekstraklasy:
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Stal Mielec (godz. 18:00)
Lech Poznań - Radomiak Radom (godz. 20:30)
Górnik Łęczna - Cracovia (godz. 15:00)
Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk (godz. 17:30)
Legia Warszawa - Wisła Płock (godz. 20:00)
Piast Gliwice - Raków Częstochowa (godz. 15:00)
Śląsk Wrocław - Warta Poznań (godz. 17:30)
Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze (godz. 20:00)
Wisła Kraków - Zagłębie Lubin (godz. 18:00)
fot. tytułowa / Wisła Płock S.A.
Nafciarz94.