Zmazać plamę na honorze - taki cel przyświecał ostatniemu meczowi Wisły Płock w 2022 roku. Nafciarze podejmowali na własnym terenie Cracovię, która obok Rakowa Częstochowa jest najlepszą defensywą w lidze. Na którym miejscu zakończą rundę jesienną piłkarze trenera Pavola Staňo?
W wyjściowym składzie zmian niewiele, co może dziwić, mając w pamięci porażkę 1:7 w poprzednim spotkaniu. Między słupkami Krzysztof Kamiński. Do Jakuba Rzeźniczaka (kapitan) i Steva Kapuadiego w środku obrony dołączył Adam Chrzanowski, który zbierał dobre recenzje, a jednak w dwóch poprzednich meczach nie zagrał. Na wahadłach wyszli Kristián Vallo oraz Piotr Tomasik. Linia środkowa to Dominik Furman, Mateusz Szwoch, Rafał Wolski i Davo. Na szpicy wystąpił płocczanin, Łukasz Sekulski. W drużynie Cracovii tylko jedna zmiana w porównaniu do wygranego przed tygodniem meczu przeciwko Jagiellonii Białystok. Do składu wrócił Cornel Râpă. Dokładnie 8 Polaków w zespole Wisły przeciwko 2 w drużynie Pasów. Obie ekipy zaczęły bez młodzieżowców.
Pierwsze 20 minut spotkania to sporo walki w środku boiska i kilka sytuacji, których jedni i drudzy nie potrafili zamienić na coś konkretniejszego. Dopiero w 19. minucie strzał z ponad 25 metrów Tomasika, ale ponad poprzeczką. Wisła zdecydowanie częściej była przy futbolówce, ale nie przekładało się to na sytuacje strzeleckie, bo obie ekipy nie potrafiły jeszcze uderzyć celnie w stronę bramki. Celny strzał zobaczyliśmy dopiero w 23. minucie. Benjamin Källman z linii pola karnego uderzył w stronę Kamińskiego, ale zbyt lekko dla bramkarza. Po chwili celne uderzenie po stronie gospodarzy, ale Vallo użył za mało siły, kopiąc piłkę w stronę Karola Niemczyckiego. W 35. minucie ładny strzał przy słupku sprzed pola karnego. Jednak uderzenie Floriana Loshaja pewnie wybronił Kamiński. W 37. minucie kapitalna szansa dla Wisły. Po dośrodkowaniu w polu karnym minął się z piłką Niemczycki. Furman, będąc dosłownie metr od pustej bramki, nie zdążył wyciągnąć nogi do uderzenia. Pod koniec pierwszej odsłony piłkarze zobaczyli po jednej żółtej kartce, a strzał Râpy wprost w rękawice golkipera zakończył pierwsze 45 minut. Wyraźniejsza była Wisła Płock, ale mimo ponad 70% posiadania piłki wciąż 0:0.
Bez zmian wyszli zawodnicy Wisły Płock i Cracovii. Już w 48. minucie wielu kibiców na trybunach prawdopodobnie zaczęło się cieszyć z bramki. Jednak po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Sekulski uderzał tylko w boczną siatkę. W 53. minucie uderzał Patryk Makuch, ale niecelnie. W 58. minucie sam na sam z Niemczyckim wyszedł Wolski, ale nie potrafił przelobować bramkarza gości. Sędzia liniowy i tak wskazał jednak na spalonego. Po chwili z dystansu uderzał Yevgen Konoplyanka, ale obok słupka. W 66. minucie w końcu padła bramka. Kapitalnym strzałem z dystansu popisał się Wolski, który huknął w samo okienko i nie dał szans Niemczyckiemu na zachowanie dziewiątego czystego konta w tym sezonie. Asystował Davo, ale to Wolski pochwalić się może prawdopodobnie golem kolejki. Zaraz potem zmiany. Opuścili boisko Sekulski, Davo i Szwoch. W ich miejsce zjawili się Marko Kolar, Mateusz Lewandowski i Damian Rasak. W 69. minucie faulowany w polu karnym był Kolar, ale po interwencji VAR sędzia Paweł Malec nie wskazał na wapno. Po chwili opuścić boisko zmuszony był Michal Sipľak, który doznał kontuzji przy zderzeniu z Kolarem. W 76. minucie zmuszony do interwencji był Kamiński, ale sprostał uderzeniu Michała Rakoczego. W 80. minucie drugą żółtą kartkę zobaczył Takuto Oshima, który brzydko faulował Wolskiego. Oznaczało to, że ostatnie 10 minut spotkania Pasy musiały gonić wynik w osłabieniu. Murawę opuścił też Kolar, który również ucierpiał przy starciu z Sipľakiem. W jego miejsce wszedł Filip Lesniak. W 85. minucie ostatnia rotacja. Wolskiego zmienił Anton Kryvotsyuk. W 87. minucie najgroźniejsza sytuacja dla drużyny trenera Jacka Zielińskiego. Strzał Källmana jednak minimalnie obok słupka. Nafciarze pomimo prowadzenia nie grali na czas, a wciąż atakowali. Nie dawali szans rywalom na przedarcie się w okolice ich pola karnego i odbierali piłkę wysokim pressingiem. Ostatecznie Wisła Płock wygrywa z Cracovią 1:0.
Z okazji Narodowego Święta Niepodległości przed meczem piłkarze wyszli w biało-czerwonych szalikach, a przed pierwszym gwizdkiem odśpiewano Mazurka Dąbrowskiego /fot. Mateusz Ludwiczak /Wisła Płock S.A.
Wiadomo, przed meczem po trudnym spotkaniu z Rakowem byliśmy pełni odwagi zrobić coś z tym meczem, myślę, że byliśmy też przygotowani. Czekał na nas przeciwnik, który traci bardzo mało bramek, ma też wysokich zawodników do walki w powietrzu, co nam aż tak "nie smakuje", ale potrafiliśmy sobie z tym poradzić. Myślę, że ten mecz kontrolowaliśmy. Tylko po tych długich piłkach było zamieszanie, a co się tyczy kontroli piłki i na ogół takiego prowadzenia gry myślę, że się dobrze zaprezentowaliśmy. Jestem zadowolony z postawy i wypełnienia zadań, które zawodnicy mieli. Myślę, że trzy punkty zasłużenie zostają u nas - skomentował po meczu trener Pavol Staňo.
Krzysztof Kamiński mówił nam w wywiadzie przed meczem, że chcą podziękować kibicom i zakończyć rundę jesienną zwycięstwem. To się udało, ale Cracovia nie zagrała dobrego spotkania. Wisła przez całe 90 minut dominowała na boisku i dość spokojnie wygrała 1:0. Oznacza to, że po 17 meczach z 28 punktami Nafciarze meldują się na 3. miejscu w tabeli. Jednak jutro i pojutrze grają inne zespoły, które mogą Wisłę wyprzedzić. W każdym razie płocczanie kończą rundę, tak jak zaczęli, czyli zwycięstwem. Na podsumowania pierwszej połowy sezonu przyjdzie jeszcze czas, kibiców czeka teraz dłuższa przerwa spowodowana Mistrzostwami Świata w Katarze. Kolejny mecz Wisła zagra na wyjeździe z Lechią Gdańsk. Jednak to spotkanie odbędzie się dopiero 28 stycznia 2023 roku.
Wisła Płock – Cracovia 1:0 (0:0)
1:0 – Rafał Wolski 67’
Wisła Płock: Krzysztof Kamiński, Steve Kapuadi, Adam Chrzanowski, Dominik Furman, Rafał Wolski (85' Anton Krivotsyuk), Davo (68' Mateusz Lewandowski), Mateusz Szwoch (68' Damian Rasak), Kristián Vallo, Łukasz Sekulski (68' Marko Kolar, 81' Filip Lesniak), Jakub Rzeźniczak, Piotr Tomasik
Cracovia: Karol Niemczycki, Cornel Râpă, David Jablonský, Virgil Ghiță, Matej Rodin, Michal Sipľak (75' Karol Knap), Florian Loshaj (75' Michał Rakoczy), Takuto Oshima, Evgenii Konoplyanka (69' Jakub Myszor), Benjamin Källman (90' Filip Balaj), Patryk Makuch
Żółte kartki: Szwoch, Rzeźniczak – Rodin, Oshima
Czerwona kartka: Oshima
Sędzia: Paweł Malec
fot. tytułowa Mateusz Ludwiczak / Wisła Płock S.A.
Nafciarz94.
Głosujcie na Nafciarza Sezonu!
Nafciarz94.:
1. Wolski - zdecydowanie gol kolejki
2. Furman - profesor, rządził środkiem pola
3. Rzeźniczak - trochę za dużo emocji, ale stabilny w defensywie