Stal Mielec - Wisła Płock 2:2 (0:1)
0:1 - Patryk Tuszyński 14'
0:2 - Damian Michalski 49'
1:2 - Maciej Jankowski 61'
2:2 - Mateusz Matras 87'
Komentują, Leszek Harabasz i Paweł Dylewski:
Leszek Harabasz: Ja widzę dwa pozytywy w tym meczu dla nas. Pierwszy jest taki, że nie przegraliśmy tego meczu i to dzięki Kamińskiemu, który obronił w kilku sytuacjach. Odrobił Wisłę Kraków. Drugim pozytywem jest to, że nadal mamy 7 punktów do ostatniego zespołu w tabeli. Na tym się to kończy.
Paweł Dylewski: Nic dodać, nic ująć. Jeżeli ktoś przed meczem zaproponowałby podział punktów, nie byłoby sprzeciwu. Należy się pochylić, jeśli chodzi o personalia i wybory trenera. Coś się zaczyna dziać źle między drużyną, a trenerem Sobolewskim. Nie umiem tego nazwać, nie wiem. Nie jesteśmy tam w środku, o wielu rzeczach nie wiemy. Pewne sygnały, które widać, choćby zachowanie Tuszyńskiego, świadczą o tym, że coś jest na rzeczy.
LH: Zawodnicy wyglądali, jakby im ktoś zabronił grać. Albo, jakby trener miał pilota i nimi rządził, kto co ma grać. Dla mnie ten zespół jest stłamszony. Potrzebuje odreagowania. My nie istnieliśmy w tym meczu w żadnej formacji. Strzeliliśmy dwie bramki, nie wiadomo jak, ale strzeliliśmy. Nie istnieliśmy w żadnej formacji, oprócz obrony, która postawiła ten słynny autobus, który często przecieka i teraz też przeciekł. Dla nas, na szczęście, Stal nie umiała tego wykorzystać, a na posterunku stał Kamiński.
PD: Zastanawiamy się wielokrotnie nad decyzjami personalnymi i osobami wystawianymi na poszczególnych pozycjach. Może nie mamy dublerów. Okazuje się, że zaczynają funkcjonować zawodnicy, którzy pół roku nie grali. Wprowadzenie młodego Rogozińskiego na mecz z Legią – jaki to miało cel?
LH: Kolejny raz wchodzą dublerzy Mielca i decydują o spotkaniu. A u nas wchodzą statyści. Ani Gjertsen, ani Lewandowski nie zrobili nic.
PD: Gjertsena chwaliliśmy po meczu z Wisłą Kraków. Może dostał za krótki czas. To było 13 minut przed końcem. To takie granie, było zimno, zanim się rozgrzejesz. Dobrze się czujesz, schodzisz przy 1:0, a nagle robi się 3:1. Możesz czuć się rozgoryczony. Wiemy, że to leży bardziej w psychice.
LH: Zastanawia mnie beznadziejnie słaba postawa Szwocha. Oprócz tej asysty, to go nie było. Nie było Rasaka. Pytam się, jak mają dostać wsparcie zawodnicy w ataku, jak nie istniejemy w rozegraniu.
PD: Zachowanie 7 punktów przewagi jest dobrą rzeczą, ale weźmy pod uwagę, co nas czeka. W poniedziałek jedziemy do Warty, później gramy z Rakowem. Przy niesprzyjających okolicznościach mogą te mecze z tej 7 punktowej przewagi dużo uszczknąć.
LH: Na tle ostatniej drużyny w tabeli, wypadliśmy beznadziejnie słabo.
PD: Mielec od wyniku 0:2 zaczął coś grać, bo do tej pory Mielca nie było. Ale zaczął.
LH: Ja nie widziałem, by nasz zespół zagrał 30 min, jak Mielec, że zepchnęliśmy zespół do obrony, graliśmy atakiem pozycyjnym, mnożyły się sytuacje podbramkowe, zagrożenie pod bramką przeciwnika. Jak pokazywały statystyki pomeczowe – biegaliśmy dużo, bo trzech naszych przebiegło 11km. Lepiej mądrze stać niż głupio biegać. Ale teraz biegaliśmy głupio.
PD: To, że dużo biegamy, to nas co mecz chwalą. Ale bieganie jest dobre w maratonach, lekkoatletyce, a tu, oprócz bieganie, trzeba jeszcze grać w piłkę. Bardzo niepokojące są ostatnie wyniki, ale też postawa zespołu. Wygląda na to, że zawodnicy są przytłamszeni, bez radości. Jest wiele do poprawy w tym temacie.
LH: Nie będziemy się dalej pastwili. Liczymy na to, że trener Sobolewski się opamięta i ułoży taką taktykę na Wartę i Raków…
PD: Długo czekamy na to, co mówisz. I długo czekamy, żeby, oprócz wyniku, było to poparte dobrą grą.
LH: Zespół przez rok nie poczynił postępów. Cieszę się, że do klubu przyszło kilku nowych zawodników, ale nie młodzieżowców. Ale nie są ogrywani. Jak nie są ogrywani, to wychodzą i się trzęsą.
PD: Miejmy nadzieję, że to jedna z ostatnich audycji, kiedy tak marudzimy, a następne będą entuzjastyczne.
- Tak naprawdę będzie to opinia o dwóch ostatnich meczach z Wisłą Kraków i Stalą Mielec. Zamiast cieszyć się z sześciu punktów, zdobywamy tylko jedno oczko. Zaległy mecz za nami, mamy 23 punkty na koncie i teraz czeka nas spotkanie z Wartą Poznań - trener Wisły Płock Radosław Sobolewski
Stal: 13. Rafał Strączek - 2. Albin Granlund (46', 7. Maciej Domański), 32. Jonathan de Amo (46', 96. Robert Dadok), 4. Bozhidar Chorbadzhiyski (77', 10. Mateusz Mak), 6. Marcin Flis, 23. Krystian Getinger - 17. Petteri Forsell (84', 9. Andreja Prokić), 21. Mateusz Matras, 20. Grzegorz Tomasiewicz - 99. Łukasz Zjawiński (67', 92. Aleksandar Kolev), 77. Maciej Jankowski.
Wisła: 1. Krzysztof Kamiński - 44. Julio Rodríguez, 2. Damian Michalski, 18. Alan Uryga - 33. Damian Zbozień, 6. Damian Rasak, 23. Filip Lesniak, 24. Ángel García Cabezali - 14. Mateusz Szwoch (90', 21. Rafał Wolski), 8. Patryk Tuszyński (77', 27. Torgil Gjertsen), 9. Dawid Kocyła (77', 37. Mateusz Lewandowski).
Po każdej kolejce wybierzcie 3. Waszym zdaniem najlepszych zawodników Wisły Płock. Link do oddania głosu na TT: #NafciarzSezonu
Wyniki po 19 kolejkach:
1. Krzysztof Kamiński - 17 pkt
Mateusz Szwoch - 17 pkt
3. Damian Rasak - 15 pkt
Leszek Harabasz:
1) Kamiński
2) Tuszyński
3) Uryga
Paweł Dylewski:
1) Kamiński
2) Uryga
3) Michalski
PLEBISCYT "Z Tumskiego Wzgórza" - głosuj na książkę, wyślij sms na nr 73601, treść: SIT.7
Krzysztof Kisiel. Mistrz!
Zamów już dziś!
Sprzedaż wysyłkowa: https://rmixx.pl/sklep.html
Sklepy stacjonarne w Płocku: Dagna, Jachowicza 49 i PG Sport Arena (Orlen Arena).
Sklep Sportowy DAGNAPG SPORT ARENA