My Chcemy Gola 161 po meczu Wisła Płock - Górnik Zabrze 1:1 (1:0). Komentują, Paweł Dylewski i Jacek Grembocki.
Nie będę ukrywał Jacku, że rozmowa z Tobą nie jest przypadkowa. Byłeś zarówno zawodnikiem Górnika Zabrze, jak i Wisły Płock, dawnej Petrochemii.
- Nawet byłem kapitanem, dostałem opaskę po tobie!
Fakt, mieliśmy przyjemność razem grać tu w drużynie Płocka. Ja przypomnę dla tych z państwa, którzy pamiętają i przypomnę dla tych, którzy nie znają, że byłeś dwukrotnym Mistrzem Polski z Górnikiem Zabrze, zdobywcą Pucharu Polski z Lechią Gdańsk. Jako szkoleniowiec pracowałeś w Ekstraklasie z Polonią Warszawa. Miałeś przyjemność w Zniczu Pruszków pracować z Robertem Lewandowskim. Twoje osiągnięcia, jako piłkarza i trenera, są znaczące.
- Dwa razy byłem jeszcze zdobywcą Superpucharu – raz z Lechią, raz z Górnikiem. Tych trofeów było 5, a mogło być 10, ale trochę uciekło.
Jacku, powiedz, oglądałeś mecz Górnika z Wisłą. Jakie wrażenia?
- W pierwszej połowie Górnik wydawał się lepszy, aż do momentu strzelenia bramki przez Wisłę, która grała bardzo wyrafinowanie, miała dużo szczęścia. Jest bardzo skuteczna – mało traci goli, a je zdobywa. W tym meczu, broniąc się w dziesięciu w drugiej połowie, bardzo mądrze się broniła, do tego później trener dostał czerwoną kartkę, moim zdaniem niesłusznie. Wisła ma dość doświadczonych piłkarzy, na czele z Rzeźniczakiem.
Ja też zwracałem uwagę we wcześniejszej fazie audycji, że sędzia troszkę pogubił się w końcówce. Wrócę do sytuacji z Wolskim. Wydaje mi się, że czerwona kartka bezdyskusyjna.
- Oczywiście, bezdyskusyjna, ale trzeba było zobaczyć VAR i sprawdzić, jak zaatakował zawodnik Górnika Zabrze Wolskiego. Moim zdaniem to była prowokacja, która mogła się skończyć ciężką kontuzją. Wolski nie wytrzymał tego, to było sprowokowane. Nie było tak, że to się stało bez przyczyny, to co zrobił zawodnik Wisły.
Jak wyglądała gra Wisły według Ciebie?
- Wisła ma bardzo fajny trzon, szkielet drużyny – Rzeźniczak, Furman, Wolski. Wolski był najlepszym zawodnikiem meczu, aż do czerwonej kartki. Był motorem napędowym Wisły. Po zejściu dodatkowo Furmana gra troszkę siadła, ale trzeba było utrzymać ten wynik. Do tego zawodnik, który strzelił bramkę, Davo. Bardzo dobrze broniący bramkarz, młody bramkarz Gradecki. To funkcjonuje dobrze. Reszta zespołu bardzo waleczna, ambitna, wybiegana, dlatego są liderem Ekstraklasy.
Wisła bardzo dużo biega, a treningi są na bardzo intensywnym poziomie, stąd zawodnicy potrafią się na tym boisku wyeksploatować, co przynosi efekty. A co powiesz o grze Górnika Zabrze?
- Górnik zagrał bardzo dobry mecz, dawno nie widziałem Górnika tak wybieganego, tak grającego szybko piłką, i to tak grającego na wyjeździe. Zabrakło trochę szczęścia, trochę konkretów. Górnik bardzo dobrze operował piłką, grał z Wisłą, która jest liderem. Ten mecz był bardzo dobry, ale czegoś jednak brakowało Zabrzanom.
Jakie są twoje odczucia odnośnie do stadionu? Bo obaj graliśmy na starym stadionie, a co powiesz o nowym?
- Podoba mi się bardzo. Grałem tam ze Zniczem Pruszków, już bez Lewandowskiego. Zadam pytanie, trochę przekorne: czemu tak późno? Największy, najbogatszy kombinat w Polsce i czemu tak późno?
Pewnie to pytanie zadaje sobie wielu sympatyków i kibiców Wisły. Z drugiej strony lepiej późno niż wcale. My możemy żałować, że za naszych czasów nikt nie wpadł na taki pomysł. Dziękuję ci bardzo, Jacku. Myślę, że dla kibiców to była frajda, by posłuchać twojej opinii na temat meczu, drużyny, wizualizacji stadionu. Mam nadzieję, że kiedy stadion będzie zbudowany, pojawisz się w Płocku i będziesz mógł osobiście na stadionie obejrzeć któryś z meczów. Dziękuję ci za twoją opinię.
- Ja również dziękuję. Na koniec chcę powiedzieć, że pamiętam sparing Wisły Płock – Legia Warszawa, ostatni sparing przed ligą. Było na nim sześć tysięcy widzów! Na sparingu, w 90. minucie strzeliłem z rzutu karnego bramkę. Wtedy Hubert Kostka był trenerem.
Głosuj na #NafciarzSezonu
Jacek Grembocki:
1) Rzeźniczak
2) Furman
3) Wolski
Paweł Dylewski:
1) Rzeźniczak
2) Furman
3) Pawlak