Dobry zamysł, słabe wykonanie. My Chcemy Gola 116

Cracovia - Wisła Płock 1:0 (1:0)

1:0 - Marcos Álvarez 42' (rz. k.)

Komentarz: Leszek Harabasz i Paweł Dylewski:

LH: Moim zdaniem, to był dobry zamysł zagrać na dwóch napastników, ale słabe wykonanie. Jeżeli mamy dwóch napastników na boisku i żadnego w polu karnym, to jak oni mają strzelać bramki? Nie ma skrzydeł, nie ma dośrodkowań, nie ma sytuacji. Nie ma kto napędzać akcji aktualnie. Być może będzie nim w przyszłości Szwoch. Na dziś nie mamy kreatora gry, który uporządkuje, poda tempo akcji, pociągnie do przodu. 

Następna kwestia. Byłem kiedyś na stażu trenerskim w Hannoverze. I tam był trener Mirko Słomka. I on miał zasadę 10 sekund. Jak idziemy z kontrą czy wyprowadzamy  szybki atak to po 10 sekundach ma akcja być zakończona strzałem na bramkę. I tego się trzymajmy. Jeśli będziemy grali cały czas „ja do ciebie, ty do mnie”, nie będzie szybko wprowadzana piłka na połowę przeciwnika, nie będzie piłek prostopadłych, gry na ścianę, włączenia się bocznych pomocników, czy wjechania bocznych pomocników z piłką do środka i zdublowania ich przez bocznych obrońców na skrzydle, to niestety, nic nie zrobimy.

PD: Oglądałem też wczoraj ligę hiszpańską czy Bundesligę i tam było powiedziane, że piłka nożna jest grą bardzo prostą, jednak prosto grać w piłkę jest bardzo trudno. Coś w tym jest, to są prawdy, które przez lata są odkryte przez lepszych od nas i trudno się z tym nie zgodzić. To, co powiedziałeś, to są kanony, takie prawdy, które uczy się od dzieciaka, trampkarza, juniora. Trudno polemizować z tym, co powiedziałeś. Z pustego to i Salomon nie naleje. Jeżeli masz zawodników, którym przez ileś czasu kodowano takie czy inne zachowania, to zanim im się to wypleni i zaczną cokolwiek innego reprezentować, to trochę czasu minie.

Czy ktoś mi powie, że z  Kocyły, Tomasika, Merebashvilliego nie może być dobry zawodnik? Nie. Są kwestie pewnych schematów, treningów, zachowań nauczonych i wytrenowanych. Nawet ta zasada 10 sekund. To trzeba trenować tydzień w tydzień.

LH: My zdajemy sobie sprawę, że są w tej drużynie zawodnicy, którzy potrafią grać w piłkę. Natomiast obecnie ich gra nie przekonuje. Ja myślę, że kolejny mecz przegraliśmy, bo w każdym z tych meczów mamy wiele słabych punktów. Słabym punktem był Vallo, Garcia, Sheridan. Dużymi fragmentami meczu nie był widoczny Szwoch, Lagator. Za dużo tych słabych punktów, a opierając grę na tym, że bijemy stałe fragmenty gry, chociaż mnie już flaki bolą, jak sprawozdawcy się podniecają i ciągle mówią o tych stałych fragmentach, a z nich pada promil bramek. Dwieście rzutów rożnych, wolnych, a pada jedna bramka. Opieranie też meczów na dyspozycji dnia Kamińskiego nic nie daje. W tym akurat meczów miał dobrą dyspozycję,  ale i tak przegraliśmy.

PD: To jest kwestia pracy, pracy, pracy. Zbliżymy się do końca rozgrywek. Mamy wentylek 5 punktów bezpieczeństwa. Te drużyny, które są za nami, troszkę nam pomagają. 

LH: Raczej nam nie przeszkadzają…

PD: Nie życzymy nikomu spadku, najbardziej sobie. „Szkoda”, że Jagiellonia w 95 minucie dała sobie wyrwać zwycięstwo ze Stalą Mielec. Stal i Podbeskidzie w końcówce ligi mają bardzo ciężki kalendarz, cięższy niż my.

LH: Podbeskidzie ma łatwiejszy, bo ma nas. (Oczywiście żart)

PD: Być może do tego meczu nas olśni i zaczniemy grać!

LH: Zdarza się tylko jeden mecz między Podbeskidziem a nami, gdzie jesteśmy blisko w tabeli. Już nie mówię o Mielcu. Podbeskidzie i Mielec  mają sam top ligi do końca rozgrywek. Może uda się jeden lub dwa mecze wygrać. Jeśli mają Legię, Lecha, Śląsk, Piasta, Pogoń to naprawdę ciężko.

PD: Dla nas jest korzystne, że jest zainteresowanie grą w pucharach, czyli miejsce w tabeli tych drużyn determinuje to, że one będą walczyły i nie odpuszczą. Koniec ligi, wiele nie możemy, ale pojedziemy. Zagramy. Co ugramy, to ugramy. Kluby będą walczyć o jak najwyższe miejsce.

LH: Moim zdaniem kwestia spadku rozstrzygnie się między Podbeskidziem a Mielcem. A nam potrzeba jednego zwycięstwa, żeby załatwić temat. Będzie trudno na Górniku

PD:  Górnik też teraz nie gra górnolotnej piłki. 

LH: Ale Górnik jest wyżej od nas. Później Lechia, która gra chimerycznie. A później jedziemy do Podbeskidzia i nie chciałbym, by ten mecz był kluczowym meczem o utrzymanie. W ostatnim meczu to się różnie może zdarzyć. Zagłębie Lubin też gra chimerycznie. Może zagrać super mecz i nas ograć.

PD: Oglądałem mecz w Mielcu z Zagłębiem, gdzie Mielec powinien wygrać 5:2, a przegrał 0:2. To kwestia dyspozycji dnia, szczęścia, czegokolwiek. Miejmy nadzieję, że już w najbliższym tygodniu zaskoczymy.

LH:  Liczymy na przełamanie.

Maciej Bartoszek (Wisła Płock):

-  Podsumowując, mecz nie ułożył się po naszej myśli, nie tak mieliśmy  funkcjonować w pewnych momentach, w szczególności w ofensywie. Nie  zawsze wszystko będzie wychodzić i się udawać, a zespół Cracovii też był  agresywny w defensywie. Na pewno dzisiaj oddaliśmy bardzo mało  strzałów, patrząc na to z boku, to był nasz duży mankament. Mieliśmy  swój pomysł, ale nie do końca wyszło nam to tak, jakbyśmy chcieli. Mimo  wszystko mieliśmy swoje sytuacje, szkoda szczególnie tej ostatniej  Lewandowskiego, który mógł nam uratować cenny remis.

Cracovia: 31. Lukáš  Hroššo - 2. Cornel Râpă, 5. Iván Márquez, 88. Matej Rodin, 18. Luís  Rocha - 19. Damir Sadiković, 6. Sylwester Lusiusz - 14. Ivan Fiolić  (77', 17. Jakub Kosecki), 10. Pelle van Amersfoort (17', 7. Rivaldinho;  46', 8. Milan Dimun), 21. Thiago - 9. Marcos Álvarez (77', 77. Sebastian  Strózik).

Wisła: 1. Krzysztof  Kamiński - 15. Kristián Vallo, 25. Jakub Rzeźniczak, 18. Alan Uryga, 24.  Ángel García Cabezali (70', 10. Giorgi Merebashvili) - 9. Dawid Kocyła  (70', 11. Piotr Pyrdoł), 14. Mateusz Szwoch, 94. Dušan Lagator, 7. Piotr  Tomasik - 26. Cillian Sheridan (86', 37. Mateusz Lewandowski), 8.  Patryk Tuszyński.

Żółte kartki: Thiago - Cabezali, Tuszyński, Tomasik.

Czerwona kartka: Cabezali (81', druga żółta, po zejściu z boiska).

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom).

fot. tytułowe Mateusz Ludwiczak / Wisła Płock S.A.

#NafciarzSezonu

Po każdej kolejce wybierzcie 3. Waszym zdaniem najlepszych zawodników Wisły Płock. Link do oddania głosu na TT: #NafciarzSezonu

Wyniki po 25 kolejkach:

1. Krzysztof Kamiński - 28 pkt
2. Mateusz Szwoch - 25 pkt
3. Damian Rasak - 16 pkt

Leszek Harabasz:

1. Kamiński

2. Uryga

3. Szwoch

Paweł Dylewski:

1. Kamiński

2. Uryga

3. Tomasik

#NafciarzSezonu

PLEBISCYT "Z Tumskiego Wzgórza" - głosuj na książkę, wyślij sms na nr 73601, treść: SIT.7

Krzysztof Kisiel. Mistrz!

Zamów już dziś!

Sprzedaż wysyłkowa: https://rmixx.pl/sklep.html

Sklepy stacjonarne w Płocku: Dagna, Jachowicza 49 i PG Sport Arena (Orlen Arena).

Sklep Sportowy DAGNAPG SPORT ARENA