Moimi i Państwa gośćmi są: Katarzyna Malinowska, Ania Sikorska, Radek Wysocki, Krzysztof Wenderlich i Karol Zieliński z zespołu Kavoo.
radiomixx.pl Jak to się wszystko zaczęło?
Krzysztof Wenderlich: To była nasza organizacja zespołowa na festiwal Lipa. Kolega perkusista chwilę wcześniej nas opuścił i wtedy Ania dołączyła do nas i od tamtej pory już jesteśmy wszyscy razem w zespole.
radiomixx.pl Od dwóch lat, rozumiem, niezmieniony skład?
Kasia Malinowska: Myślą, żeby wokalistkę wywalić, ale trzymam się rękoma i nogami
radiomixx.pl Co oznacza nazwa Waszego zespołu?
Radek Wysocki: Istnieją różne teorie. Jedna z teorii jest taka, że, jako ludzie z małej miejscowości, czasem posługujemy się mową lokalną. Ktoś pyta „z czym najbardziej lubisz jeść pączki?”, to ja mówię, że z kawu. Inni mówią, że z herbatu, tak różnie. Ale tak naprawdę to jest zlepek liter naszych członków. KV to inicjały Krzysztof Wenderlich, ale pisane bardziej angielskim sznytem. Ale jest i Kasia, jest i Ania, jest i Karol, jest „w” jak Wysocki, czyli ja.
Kasia Malinowska: Odkąd mamy naszą stronę na Facebooku dostajemy zaproszenia od osób z krajów afrykańskich. I okazało się, że tam to oznacza pozdrowienie – kavoo. Mamy mnóstwo przyjaciół z tamtych rejonów i, prawdopodobnie, po kwarantannie pojedziemy tam zagrać koncert.
radiomixx.pl W ubiegłym roku wydaliście płytę pod tytułem „Pierwsza”. Opowiedzcie coś o niej.
Ania Sikorska: Jest to nasza pierwsza płyta, jak sam tytuł wskazuje. Debiut – dosyć ciężka sprawa, bo musieliśmy się tego wszystkiego nauczyć od początku, całego obycia w studio. Cieszymy się, że wyszła, to jest najważniejsze. Zawsze jest ten fizyczny krążek, który komuś można dać albo sprzedać naszym fanom. No i fajnie! Dobrze mieć własną płytę na półce. Fajne uczucie, naprawdę.
Radek Wysocki: Dzięki naszemu przyjacielowi, realizatorowi Andrzejowi Kamińskiemu, dowiedzieliśmy się sporo o pracy w studio. Graliśmy wcześniej w różnych zespołach, czasem coś nagrywaliśmy, ale nigdy w takim profesjonalnym studio. A tutaj, jeżeli chodzi o pracę studyjną, dzięki Andrzejowi sporo wiemy. Był też naszym przewodnikiem, jak grać i jak ustawić wszystko. Cały czas pokłony za wiedzę i wsparcie. I nadal współpracujemy.
radiomixx.pl Czyja muzyka jest waszą największą inspiracją?
Krzysztof Wenderlich: To się tak nie da. Praktycznie każde z nas słucha innej muzyki, dlatego słychać tę różnorodność u nas w zespole.
Ania Sikorska: Wiadomo, że są jakieś wspólne mianowniki, ale słuchamy totalnie różnej muzyki z różnych gatunków. Żadne z nas się nie ogranicza i to jest wypadkowa naszej twórczości, którą można słyszeć.
radiomixx.plPochwalcie się, czego które z was słucha?
Ania Sikorska: U mnie jest to bardzo duże spektrum gatunków. Słucham totalnie każdej muzyki – od rocka po jeszcze cięższą muzykę niż rock, po rap, głównie amerykański. Bardzo lubię jazz, jazz daje mi bardzo dużo inspiracji. To jest bardzo ciekawa muzyka, do której słuchania należy troszeczkę dorosnąć.
Kasia Malinowska: Nie będę innowacyjna, jeżeli powiem, że uwielbiam polski rynek muzyczny. Jestem zakochana w polskich wokalistkach, praktycznie czerpię z każdej z nich troszeczkę dla siebie. Uwielbiam Melę Koteluk, uwielbiam Nosowską, Bartosiewicz. Wszystkie chyba je kocham. Staram się inspirować, ale staram się szukać swojego stylu muzycznego. Czasem ktoś mówi: „ty masz głos podobny do Chylińskiej”. Ja mówię: „gdzie tam?! Bo co? Bo trochę chrypy?”. Albo: „ty mówisz jak Kasia Figura albo Jungowska”. A ja bym chciała, żeby ktoś powiedział: „ooo, śpiewasz jak Kasia Malinowska”. To by było fajne.
Krzysztof Wenderlich: W sobotę lubię słuchać cięższej muzyki. Za dużo by wymieniać, ale najwięcej to Rammstein, Hunter, jak na spokojnie to Lao Che. Dużo rockowych i metalowych.
Karol Zieliński: Od groma jest zespołów, których słuchałem i słucham. Najbardziej Clawfinger, Kontrast. Dużo by wymieniać. Z dawniejszych czasów Pantera albo Metallica kiedyś.
Radek Wysocki: Ja, podobnie jak wszyscy, przez wszystkie gatunki się prześlizguję. Kiedyś było trochę łatwiej, bo był jeden zespół, który się kochało i było się fanem, nie wiem, Beatlesów czy kogoś. A teraz YouTube czy Spotify daje takie możliwości słuchania utworów z całego świata, że to jest po prostu ocean muzyki. Ale wyrastałem z rocka. Kochałem Dire Straits, to był mój pierwszy zespół. The Beatles też, na początku, ale później Dire Straits i Marc Knopfler – do dziś go słucham. Ale uwielbiam jazz, bardzo często się w jazz zagłębiam. Polski jazz jest fantastyczny, świetni muzycy, Mazolewski, rewelacyjni muzycy. Uwielbiam jazz skandynawski, który też jest fantastyczny, ostatnio też izraelskiego słucham, także też zaskakująco. Lubię muzykę ludową, etniczną, czerpię z tej muzyki. Ale i polskich muzyków rockowych. Uwielbiam, podobnie jak Kasia, polskie wokalistki i wokalistów, bo co chwilę przychodzą ludzie z takimi pomysłami, a my siadamy i czerpiemy. I też lubię naszą scenę, lubię nas posłuchać. Ja już kiedyś tak stwierdziłem, że na płycie mogę wreszcie posłuchać kolegów z zespołu, jak grają. Kiedy gramy, to człowiek skupia się na tym, żeby zagrać porządnie, ale przy płycie mogę wreszcie posłuchać, jak Kasia śpiewa, jak Ania gra, Krzysiek, Karol. Mogę się wsłuchać w całe to nasze granie. Muzyka z filmów jest też fantastyczna i słucham też tej muzyki filmowej, ona nas niesamowicie inspiruje.
radiomixx.pl Opowiedzcie coś o swoich najbliższych planach na najbliższą przyszłość.
Kasia Malinowska: Większość naszych planów to pokrzyżował COVID-19! Jak wszyscy, teraz po prostu czekamy i mam nadzieję, że za chwileczkę skończy się ta kwarantanna nieustająca i będziemy mogli, w końcu, zagrać koncert z prawdziwą publicznością. Próbowaliśmy w internecie, chcieliśmy coś tworzyć, ale to jest beznadziejne śpiewać dla nikogo, do pustej sali. To jest bez sensu. Ale dzięki temu mamy troszeczkę nowego materiału, każdy w domu pracował zdalnie, więc coś tam się nowego urodziło, wykluło. Myślę, że niedługo pojedziemy już do studia i zaczniemy nagrywać.
radiomixx.pl Nowa płyta jeszcze w tym roku czy raczej w przyszłym?
Kasia Malinowska: Nie wiem, czy nie zaczniemy najpierw od jakiegoś singla.
Radek Wysocki: Rzeczywiście, moglibyśmy, jakbyśmy się tak mocno sprężyli, to by się na płytę uciułało. Natomiast, tu chodzi o to, żeby to był materiał już dopracowany, przemyślany. Żeby to było wyszlifowane. Tak, jak powiedział Keith Richards z The Rolling Stones: „utwór muzyczny jest jak taka deska, którą najpierw się wycina i jest to łatwe, ale później trzeba to lata heblować i to heblowanie jest istotne”. Ale na razie singiel. Mamy takie fajne utwory, które moglibyśmy już puścić. Myślę, że w tym roku uda się zrealizować większość materiału.
radiomixx.pl Czy najnowsza płyta będzie w takim samym stylu, co „Pierwsza”? Czy idziecie w jakimś innym kierunku?
Kasia Malinowska: Nie wiem, my się raczej nie zamykamy na style. Cały czas poszukujemy swojego własnego. Tak, jak Ania mówiła – „Pierwsza” to był taki zlepek naszych poprzednich doświadczeń z poprzednich zespołów. Trochę przemycaliśmy, ja mogę powiedzieć, że ze trzy numery to były inspirowane poprzednimi zespołami. Miałam swój tekst, może inną melodię, było mi żal, więc tutaj przemyciłam. Ale to też nie było dobre, bo to się stworzyło takie śledzie w czekoladzie. Druga płyta będzie bardziej skumulowana, będzie już naprawdę „nasza”. Utwory będą w podobnym stylu, będzie spójna, jeśli chodzi o styl.
Ania Sikorska: Dlatego „Pierwsza” jest pierwsza. Bo to taki debiut.
Kasia Malinowska: Spełnienie naszych marzeń o tym, żeby coś nagrać w studio.
Ania Sikorska: Mam wrażenie, że dopiero teraz ruszamy z takim faktycznym materiałem, przemyślanym i spójnym. Te utwory są do siebie podobne, słychać, że to jesteśmy my w tych utworach.
Powiedzcie, ponieważ radiomixx.pl jest tutaj radiem lokalnym, płockim – planujecie jakiś koncert u nas w mieście?
Radek Wysocki: Bardzo byśmy chcieli. Graliśmy niedawno koncert z naszymi przyjaciółmi z płockiego zespołu Wataha. Graliśmy na ich urodzinach, na jubileuszu pięciolecia. Graliśmy w POKiS-ie, fantastyczna scena. Było naprawdę świetnie, także pozdrawiamy całą publiczność, która była. I Watahę oczywiście też, wiadoma sprawa. Chcielibyśmy bardzo.
Kasia Malinowska: Jesteśmy spragnieni grania, więc zapraszajcie nas. My przyjedziemy, zagramy, nie ma problemu.
Radek Wysocki: Będzie wesoło. Na pewno będzie wesoło.
radiomixx.pl Jesteście wspaniałymi, bardzo inspirującymi ludźmi. Cudownie było was gościć, dziękuję bardzo.
Radek Wysocki: Ale, jeżeli mogę jeszcze dodać, na temat naszego repertuaru. Mieliśmy okazję go przetestować ostatnio, w Toruniu. Był taki fajny koncert plenerowy, koncert-konkurs. Po prostu zagraliśmy z gitarą. To było Święto Muzyki w Toruniu. Było naprawdę fantastycznie, muzycy grali w różnych miejscach miasta. Tak się złożyło, że pojechaliśmy z Kasią we dwoje, z gitarą akustyczną i zagraliśmy nasz materiał i chyba się ludziom podobał. Trochę nas przeganiali, ale było wesoło.
Kasia Malinowska: Fenomenalne doświadczenie. Mi całe życie wydawało się, że ja się nie nadaję do śpiewania na ulicy, a okazało się, że to jest chyba moje życie. Chyba zacznę to robić. No wspaniale. Od razu widzisz reakcję ludzi, to jest szczera reakcja. Ogólnie było to fenomenalne doświadczenie i dziękuję ci Radku, że mnie namówiłeś, bo super było. Także polecam wszystkim – jeśli nie wiecie od czego zacząć to zaczynajcie od śpiewania i grania na ulicy. To jest pewnie szkoła życia, tak myślę.
Radek Wysocki: zapraszamy wszystkich ludzi, którzy chcą posłuchać naszej muzyki na nasz fanpage na Facebooku, na Youtube i na Spotify. Nazwa Kavoo.