Przed Nafciarzami niezwykle trudne wyzwanie, na drodze awansu do TOP 8 LM stoi Paris Saint Germain. W ubiegłym sezonie na tym samym etapie rozgrywek Wiślacy także trafili na francuską drużynę, było to HBC Nantes. Wtedy udało się wyjść zwycięsko z batalii i awansować, czy Wisłę obecnie stać na to w dwumeczu z mistrzem Francji?
Oczywiście każdy, kto choć trochę zna się na piłce ręcznej, odpowie na zadane pytanie, że Wisła Płock nie ma szans z PSG i trzeba rozpatrywać w kategoriach cudu możliwość awansu do następnej rundy. Może jeden mecz płocczanom uda się wygrać, ale w dwumeczu to PSG będzie górą. Za PSG przemawiają statystyki, budżet klubu czy kadra, z jakiej składa się drużyna. W rozegranych do tej pory meczach między sobą w Lidze Mistrzów sześć razy wygrywali paryżanie ani razu płocczanie, stosunek bramek (160-187), plus 27 dla PSG. Budżet PSG (wg.handball-planet.com) wynosi 16 425 576 €, czyli jest pewnie czterokrotnie większy od budżetu Wisły Płock! W drużynie najbliższego rywala Nafciarzy roi się od światowych gwiazd piłki ręcznej, wymienię tylko Elohim Prandi, bracia Luk i Nikola Karabatić, Luc Steins, aktualnie najskuteczniejszy z paryżan Kamil Syprzak z 85. bramkami plasuje się na trzecim miejscu razem z Aaronem Mensingem (GOG) w tegorocznych rozgrywkach. Jacob Holm czy Adam Keita, trener Raul Gonzales dysponuje potężną siłą. PSG jest w gronie faworytów, typowanych na zwycięzcę w tym sezonie, a na pewno na uczestnika F4. Grali sześć razy w turniejach finałowych, raz w finale w 2017 roku z Vardarem, które wtedy prowadził Raul Gonzales, do tej pory jednak nie wznieśli w geście triumfu pucharu zwycięzcy Ligi Mistrzów.
W tym sezonie w gr. A Francuzi zajęli trzecie miejsce, na 14. spotkań pięć razy przegrali, raz zremisowali i osiem razy zwyciężyli. Porażek doznali z Industrią Kielce, 2 x z THW Kiel, Kolstad Handball i HC Zagrzeb. Zdobyli w sumie 431. i stracili 412. bramek. Obok Syprzaka najwięcej, bo 60. goli zdobył Prandi. Dla Nikoli Karabaticia to ostatnia szansa na zdobycie czwartego zwycięstwa w LM w czterech różnych klubach (Montpellier 2003/THW Kiel 2007/FC Barcelona 2015) w ostatnim sezonie swojej bogatej kariery piłkarza ręcznego.
Można z czystym sumieniem powiedzieć, że dosłownie wszystko przemawia za mistrzem Francji, który jest zdecydowanym faworytem tego dwumeczu. Dodam jeszcze, że w historycznym rankingu Ligi Mistrzów PSG zajmuje 8. miejsce, na 200. meczów ma 133. wygrane, 13. remisów i 54. porażki (69,76%), Wisła plasuje się na 18. pozycji odpowiednio 168 - 54/15/99 (36,61%). W klubowym rankingu z 6 marca PSG ma 609. punktów i zajmuje 6. miejsce, Wisła jest na 9. miejscu z 512. punktami.
Piłka ręczna ma jednak to do siebie, że jest nieprzewidywalna i potrafi nas całkowicie zaskoczyć na plus i na minus, czego zresztą niejednokrotnie doświadczyli kibice Wisły Płock w swojej 60. letniej historii. Pozwolę sobie w tym miejscu zacytować jednego z kibiców "Choć czwartek był okropny i nadal trzyma wkurw po meczu, trzeba o tym zapomnieć i skupić się na Paryżu" - napisał na portalu X Olo [mowa o przegranym w czwartek 21.03 meczu Wisły Płock z Industrią Kielce, dop. autora]. Także wszyscy widzimy się i kibicujemy Nafciarzom w Orlen Arenie!
TOP 12 LM - Orlen Wisła Płock - PSG, 28.03.2024, Orlen Arena, godz. 20:45.
Najbliższe mecze Orlen Wisły Płock:
30.03 SL-26 - Orlen Wisła Płock - Zepter KPR Legionowo, godz. 18:00
04.04 TOP 12 LM - PSG - Orlen Wisła Płock, godz. 20:45
Michał Kublik
Reklama