Nafciarze sierpniowo-wrześniową kampanię mają już za sobą. Na pewno kibice i zawodnicy mają mieszane uczucia po pierwszym miesiącu nowego sezonu. Z jednej strony wszystkie mecze w Orlen Superlidze wygrane i zdobyty komplet punktów, z drugiej totalne rozczarowanie startem w Lidze Mistrzów. W trzech spotkaniach trzy porażki.
Na krajowym podwórku zaczęło się imponująco od dwóch wysokich wygranych 39:20 z Piotrkowianinem i 41:23 z Zagłębiem Lubin. Start obiecujący. Kolejny mecz i wygrana 30:26 z Azotami Puławy ze słynnym tekstem po zawodach Prezesa Superligi skierowanymi do trenera Nafciarzy Xaviego Sabate "że Superliga i EHF mają kłopoty z sędziami i jak chce, to Xavi może być trenerem w innej lidze". W pierwszym domowym meczu 9 września wygrana 37:24 z Chrobrym Głogów. Kolejny komplet punktów Wiślacy w 5. serii wywieźli z Ostrowa Wielkopolskiego po wygranej 31:23. Ostatni mecz Superligi to wygrana u siebie 31:20 z Wybrzeżem Gdańsk, gdzie gospodarze zanotowali aż 12. min przestój, nie zdobywając w tym czasie ani jednej bramki! Coś w machinie Wisły od udanego startu z każdym kolejnym spotkaniem zaczynało zgrzytać. Problemy zaczęły uwidaczniać się w meczach Ligi Mistrzów. Seria trzech porażek z rzędu, głównie za sprawą słabej skuteczności, nie napawa optymizmem. Na wyjeździe z FC Porto pomimo dobrej gry fragmentami meczu, prowadzeniu czterema i trzema bramkami porażka 23:24. W Płocku z GOG Morten Olsen został katem Nafciarzy, którzy nie potrafili zaleźć antidotum na duńskiego strzelca, rzucił płocczanom 10. goli. 26:30 Wisły z GOG widniało po 60. min na tablicy wyników, na twarzach kibiców szok, smutek i niedowierzanie. Trzeci mecz w Montpellier rozstrzygnął się w ostatnich 10. min, w trakcie których znowu dała o sobie znać niemoc rzutowa Wiślaków. Montpellier wykorzystało podaną rękę przez niebiesko-biało-niebieskich i ograło płocczan 30:28. Rozczarowanie startem w Lidze Mistrzów ogromne zapanowało wśród kibiców.
W październiku szczypiorniści Orlen Wisły Płock mają zaplanowanych siedem meczów, o dwa mniej niż we wrześniu. Cztery w Orlen Superlidze i trzy w Lidze Mistrzów. Najbliższy w Opolu z tamtejszą Gwardią. Opolanie mają nowego trenera Bartosza Jureckiego, który zastąpił na tym stanowisku Rafała Kuptela. Ostatni mecz Gwardziści przegrali 27:28 po stracie bramki w ostatniej sekundzie meczu z Arged Ostrovią. Na pewno w ekipie Jureckiego na pochwałę zasługują Mateusz Wojdan, Mateusz Jankowski, Antoni Łangowski i Piotr Jędraszczyk, którzy tworzą siłę ofensywną drużyny. W bramce grają, bardzo doświadczony Adam Malcher (37 lat) i młody Jakub Ałaj (21 lat). W tabeli najbliższy rywal Wisły zajmuje 7. pozycję z 8. pkt. Mecz na pewno nie będzie spacerkiem dla Wisły i płocczanie muszą cierpliwie, acz skutecznie się zaprezentować w Stegu Arena, by wywieźć komplet punktów.
Październikowy plan gier Orlen Wisła Płock zakończy meczem u siebie w ramach 6. kolejki Ligi Mistrzów z Celje Pivovarna Lasko.
01.10 Gwardia Opole - Orlen Wisła Płock godz. 16:00, transmisja na żywo rmixx.pl
Najbliższe mecze Orlen Wisły Płock:
04.10 SL-8 Orlen Wisła Płock - Energa MKS Kalisz godz. 18:00
12.10 LM-4 Orlen Wisła Płock - SC Magdeburg godz. 20:45
16.10 SL-9 MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock godz. 18:00
19.10 LM-5 Telekom Veszprem - Orlen Wisła Płock godz. 18:45
22.10 SL-10 Orlen Wisła Płock - Górnik Zabrze godz. 15:00
26.10 LM-6 Orlen Wisła Płock - Celje Pivovarna Lasko godz. 20:45
Michał Kublik
Reklama