Drużyna Unii Tarnów przed przyjazdem do Płocka zapowiadała, że będzie chciała napsuć krwi Orlen Wiśle Płock. Goście przez pierwsze 30 min dotrzymywali kroku gospodarzom, to było za mało na faworyta spotkania i ostatecznie Wisła pokonała Unię 33:26.
To, co cechowało kolejne spotkanie Nafciarzy w Superlidze, to fakt, że na parkiecie pojawili się wszyscy zawodnicy z meczowej 16, tak jak to miało miejsce w Zabrzu. Sporo znowu w składzie namieszał Xavi Sabate. Po raz pierwszy kibice widzieli tak zestawioną wyjściową 7 - Jastrzębski, Sroczyk, Fazekas, Zhitnikov, Serdio, Piroch, Michałowicz. Do składu wrócił Krystian Witkowski, którego ostatni raz w Superlidze widzieliśmy w meczu z Ostrowią 5 grudnia ub roku. Na ławkę powędrowali Kosorotov, Mindegia, Mihić, Perez i Biosca. Jeśli chodzi o Kosorotova, to dobra informacja jest taka, że zawodnik wrócił już do treningów po przebytej grypie. Na środku pod nieobecność Mindegii zagrał Kosuke Yasuhira.
Kosuke Yasuhira / Orlen Wisła Płock
Mecz od zdobytej bramki przez Tin Lucina rozpoczęła Wisła i do 10 min pojedynek był wyrównany z obu stron. Dopiero od stanu 5:5 zaznaczać się zaczęła przewaga Nafciarzy, ale tarnowskie Jaskółki mocno dawały się w kość gospodarzom. Pomimo że Wisła w 20 min prowadziła 12:8, to goście zniwelowali przewagę do jednej bramki w 26 min na 13:12. W końcówce pierwszej odsłony skuteczniejsi byli gospodarze i to oni schodzili na przerwę z prowadzeniem 15:12. Na duży plus należy zaliczyć występ Filipa Michałowicza, który rzucił 4 bramki w całym spotkaniu 4/4, sumiennie pracował w obronie i praktycznie nie popełnił błędu podczas gry. Skutecznym egzekutorem karnych był Lucin, rzucił ich 4/4, a to nie było jego ostatnie słowo, jak się później okazało. W bramce Marcel Jastrzębski 5/17 to dało mu skuteczność na poziomie 29%. Wisła grająca trochę w eksperymentalnych ustawieniach miała swoje problemy z rozgrywaniem piłki i nie zawsze to płynnie wychodziło.
Tin Lucin / Orlen Wisła Płock
W pierwszych minutach drugiej części Wisła osiągnęła już przewagę +7, w końcu odblokował się Zhitnikov, który miał w meczu sporą ilość własnych strat. Pojawił się na parkiecie Komarzewski i bach zdobył bramkę, by w kolejnej akcji niestety dać się złapać Małeckiemu, bramkarzowi gości. Dwie bramki z rzędu rzucił Marcel Sroczyk, w całym meczu 3/3 i może swój występ zaliczyć do udanych. Pomimo wysokiego prowadzenia Wisły, podopieczni Tomasza Strząbały starali się i walczyli dzielnie. W efekcie kilku udanych ataków udało im się zmniejszyć stratę do -4 w 50 min, to jednak było za mało na Wiślaków, którzy wykorzystywali zmęczenie i każdy błąd przyjezdnych, by ponownie odjechać z przewagą, tym razem na +9. W tej części meczu dał o sobie znać Abel Serdio 4/4, pewnie wykorzystując swoje szanse z szóstego metra. Yasuhira po efektownej indywidualnej akcji, gdzie przebiegł z piłką niemal całe boisko, rzucił jedyną swoją bramkę. Godne uwagi są trzy nieszablonowe asysty do kołowych japońskiego rozgrywającego. Dwukrotnie z jego podań bramkę rzucił Serdio, Dawydzik niestety był nieskuteczny. Lucin wykorzystał kolejne dwa karne, ostatecznie 7/10 (6k), dwa trafienie zaliczył Michał Daszek. Tradycyjnie w obronie brylowali Krajewski, Terzić i Susnja, wiele szybkich ataków Wisły rozpoczynało się od ich udanych bloków czy wymuszania na rywalu popełniania błędów. Na siedem minut przed końcem na parkiecie pojawił się między słupkami Krystian Witkowski i miał za mało czasu, by pokazać, w jakiej jest aktualnie dyspozycji. Mecz, co nie było zaskoczeniem, wygrała Wisła 33:26.
Mirsad Terzić / Orlen Wisła Płock
MVP meczu został decyzją delegata Mirosława Majchrowskiego Mirsad Terzić, który rzucił swoją pierwszą bramkę w tym sezonie! "Z powodu problemów technicznych MVP meczu - Mirsada Terzicia wybrał delegat po konsultacji z trenerem. Głosem kibiców w aplikacji zwyciężył Filip Michałowicz. Obu Panom gratulujemy!" - taki komunikat pojawił się na stronie FB klubu po meczu.
Orlen Wisła Płock - Grupa Azoty Unia Tarnów 33:26 (15:12)
Orlen Wisła Płock: Jastrzębski 8/22 - 26%, Witkowski 0/3 – Lućin 7, Serdio 4, Michałowicz 4, Sroczyk 3, Piroch 3, Zhitnikov 3, Daszek 2, Susnja 2, Komarzewski 2, Terzić 1, Fazekas 1, Yasuhira 1,Krajewski, Dawydzik.
Przebieg zawodów: 1:0, 1:1, 2:1, 2:2 [5 min] 2:3, 3:3, 4:3, 4:4, 5:4, 5:5 [10 min] 6:5, 7:5, 8:5, 9:5, 9:6, 9:7 [15 min] 10:7, 10:8, 11:8, 12:8 [20 min] 12:9, 13:9, 13:10, 13:11 [25 min] 13:12, 14:12, 15:12 [30 min] - 16:12, 17:12, 17:13, 18:13, 19:13, 20:13 [35 min] 20:14, 20:15, 20:16, 21:16, 21:17 [40 min] 22:17, 23:17, 23:18, 23:19, 24:19 [45 min] 24:20, 25:20, 26:20, 26:21, 27:21, 27:22, 27:23 [50 min] 28:23, 29:23, 30:23, 31:23, 31:24 [55 min] 32:24, 33:24, 33:25, 33:26.
Najbliższe mecze Orlen Wisły Płock:
26.02.2023 - 17 SL - MKS Zagłębie Lubin - Orlen Wisła Płock, godz. 17.00
02.03.2023 - 14 LM - FC Porto - Orlen Wisła Płock, godz. 20.45
04.03.2023 - 18 SL - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Orlen Wisła Płock, godz. 17.00
18.03.2023 - 19 SL - Orlen Wisła Płock - Sandra SPA Pogoń Szczecin, godz. 15.00
25.03.2023 - 20 SL - Energa MKS Kalisz - Orlen Wisła Płock, godz. 19.00
Michał Kublik