1 lipca Europejska Federacja Piłki Ręcznej opublikowała listę jedenastu zespołów, które zagrają w Lidze Europejskiej bez eliminacji. Wśród nich nie ma Orlen Wisły Płock.
Informacja, co nie dziwi, poruszyła kibiców w Płocku, którzy w mediach społecznościowych zadawali pytania, o co chodzi?
Liga Europejska to formuła, która swój debiut miała w ub. sezonie, po reformie Ligi Mistrzów. W ub. roku 12 zespołów, które bez eliminacji zagrały w tych rozgrywkach, wybrano wg zasady 6+6. Pierwsze sześć to mistrzowie krajów, którzy nie grali w LM, drugie sześć drużyn wybrano na podstawie rankingu EHF. Ponieważ Polska zajmowała 6 miejsce, automatycznie Orlen Wisła Płock, jako wicemistrz Polski dostała kwalifikację.
Przed turniejem finałowym w Mannheim, EHF zdecydowała, że zwycięzca Ligi Europejskiej automatycznie ma miejsce w następnych rozgrywkach bez eliminacji.
Przed tym sezonem wprowadzono zasadę 6+1+4+1. Utrzymano kwalifikację dla mistrzów krajowych, którzy nie będą grali w Lidze Mistrzów. SC Magdeburg, który wygrał EL i zajął trzecie miejsce w lidze niemieckiej (premiowanej do udziału w Lidze Europejskiej), znalazł się wśród drużyn, które zagrają bez kwalifikacji. Drużyny reprezentujące Francję, Hiszpanię, Macedonię Północną i Węgry otrzymały prawo gry na podstawie rankingu EHF.
Ranking EHF:
1. Francja
2. Niemcy
3. Macedonia Północna
4. Węgry
5. Hiszpania
6. Polska
7. Dania
Przed tym sezonem EHF wzorem Ligi Mistrzów wprowadziła dziką kartę także w Lidze Europejskie, w tym wypadku jedną.
Inną kwestią jest, co by było, gdyby SC Magdeburg nie zajęło trzeciego miejsca w niemieckiej lidze, prawdopodobnie nie znalazłaby się w tej jedenastce hiszpańska drużyna zgodnie z rankingiem EHF. Jednak to jest gdybanie.
Można zaryzykować stwierdzenie, że już po finale w Mannheim, mogliśmy zakładać, że Orlen Wisła Płock w kolejnym sezonie zagra w eliminacjach Ligi Europejskiej. Nie pomaga Wiślakom europejski ranking. Obecnie Nafciarzom przyjdzie czekać na decyzję o przyznaniu dzikiej karty, co wydaje się wielce prawdopodobne, patrząc na dotychczasową politykę EHF i dbanie o udział drużyn z wielu krajów w rozgrywkach europejskich. Nie bez obaw napisałem prawdopodobnie, już nie raz Federacja swoimi decyzjami potrafił mocno zaskoczyć fanów i kluby piłki ręcznej.
Jeśli nie otrzymamy dzikiej karty, czeka Wisłę dwumecz w eliminacjach. Trzeba będzie grać i wywalczyć awans. Planowany termin pierwszej rundy eliminacyjnej 28/29 sierpnia i 4/5 września.
Po uzyskaniu awansu do rozgrywek grupowych na podstawie dotychczasowych osiągnięć i miejsca w rankingu klubowym (Wisła zajmuje 13 miejsce), EHF podzieli 24 drużyny na 4 koszyki. Można z dużą dozą pewności założyć, że Wisła znajdzie się wtedy w 1 koszyku.
Do 6 lipca klubu mają czas na złożenie aplikacji do udziału w Lidze Europejskiej, 13 lipca ogłoszona zostanie lista drużyn oraz szczęśliwiec, któremu przyznana zostanie dzika karta. 20 lipca losowanie eliminacji. O dalszych terminach EHF powiadomi w kolejnych komunikatach.