Wierzę w ten zespół i zawodników - trener Bartoszek przed meczem z Radomiakiem

W obecnych rozgrywkach Ekstraklasy biorą udział 3 zespoły z województwa mazowieckiego. Co ciekawe, zespoły te zmierzyły lub zmierzą się między sobą w przeciągu pierwszych 3 kolejek. Aktualnie najlepiej z nich radzi sobie beniaminek - Radomiak Radom, który po pewnym zwycięstwie nad warszawską Legią przyjedzie w poniedziałek do Płocka. 

Wielu płockich kibiców zapewne z zazdrością spogląda na początek sezonu w wykonaniu drużyny z Radomia. Cztery punkty w dwóch spotkaniach to jak na beniaminka bardzo przyzwoity wynik. Jeśli uwzględnimy, że potrafili po niezłej grze zremisować bezbramkowo w Poznaniu z tamtejszym Lechem (1. kolejka) oraz rozgromić Mistrza Polski (2. kolejka) to taką zdobycz punktową, z takimi przeciwnikami chciałby chyba mieć każdy zespół ekstraklasy.

Radiomixx: Pozwolę sobie pana zacytować: drużyna ma się charakteryzować nie tylko charakterem i zawziętością, ale również grą w piłkę. Czy na mecz z Radomiakiem wyzwoli pan w piłkarzach Wisły jeszcze więcej charakteru, zawziętości i gry w piłkę, a co za tym idzie, skuteczności?

Maciej Bartoszek: Liczę na to, że zespół będzie się rozkręcał z meczu na mecz i będzie nam się łatwiej grało, że nasza gra będzie płynniejsza. Na razie są momenty rwanej gry, brakuje płynności. To jest problem. Ale wierzę w ten zespół i w tych zawodników. Wiem, że mamy odpowiedni potencjał, żeby być w stanie ograć każdego. To wszystko zależy tylko od nas.

Radomiak Radom to klub, który rozgrywa dopiero swój drugi sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej. Poprzednim był ten z lat 1984/1985. Oznacza to, że w Radomiu kibice czekali na ekstraklasę ponad 35 lat!

I nie znajdują się w obecnym miejscu bez przyczyny. Poprzedni sezon w 1. Lidze był w ich wykonaniu naprawdę świetny. Po 34 kolejkach zasłużenie zajęli pierwsze miejsce w tabeli i wywalczyli bezpośredni awans. Odnotowali najwięcej wygranych (20) oraz stracili najmniej bramek w lidze (20).

Na inaugurację sezonu w ekstraklasie piłkarze z Radomia zremisowali bezbramkowo na trudnym terenie w Poznaniu. Na pierwsze trzy punkty musieli poczekać do 2. kolejki. Na własnym stadionie, po bardzo emocjonującym meczu (3 czerwone kartki!), pokonali Legię Warszawa 3-1. Jedną z bramek strzelił bardzo dobrze znany w Płocku Karol Angielski, który z pewnością w meczu przeciwko Nafciarzom będzie miał coś do udowodnienia. Osłabieniem może być brak Filipe Nascimento oraz Gonçalo Silvy. 26-letni środkowy pomocnik w meczu z Mistrzem Polski zobaczył czerwoną kartkę, dlatego w spotkaniu z Wisłą Płock nie zagra (i nie tylko, ponieważ Komisja Ligi ukarała go 3 meczami pauzy). Natomiast portugalski obrońca nabawił się kontuzji i czeka go około 3 miesiące przerwy.

Podstawowym snajperem naszego najbliższego przeciwnika jest dobrze nam znany Karol Angielski. W tym sezonie już strzelił, oby w poniedziałek mu się to nie udało / oficjalna strona Radomiaka Radom

Radiomixx: Radomiak na fali entuzjazmu beniaminka idzie za ciosem. Jakie ma walory najbliższy rywal Wisły?

Maciej Bartoszek: Właśnie przede wszystkim to, co pan redaktor wymienił. Nasz najbliższy rywal jest niesiony pewną euforią, jest rozpędzony. Oprócz tego ma w swoim składzie całkiem ciekawych zawodników, np. Leândro czy pauzujący środkowy pomocnik (Filipe Nascimento dop. red.). Nie czeka nas łatwe spotkanie, właśnie z tych względów. Jest to drużyna, w której są indywidualności i jest niesiona euforią i dobrym startem sezonu. My zrobimy wszystko ze swojej strony, żeby odpowiednio wyhamować naszego przeciwnika i zaprezentować się z dobrej strony przed naszą publicznością.

Wisła Płock jest jedynym zespołem, który po dwóch kolejkach nie strzelił jeszcze bramki. Porażki z Legią w Warszawie (0-1) i przegrana w Gdańsku z Lechią (0-1) mogą budzić niepokój. Zapewne wielu kibiców zastanawia się jakie ustawienie zastosuje trener Maciej Bartoszek na mecz z Radomiakiem. Zagramy 4-2-3-1 jak w Warszawie czy trójką stoperów z tyłu jak w meczu z Lechią? Znakiem zapytania jest również obsada bramki - czy po bardzo dobrej grze w 2. kolejce ponowną szansę dostanie 21-letni Bartłomiej Gradecki? Czy może między słupki wróci zdrowy już Krzysztof Kamiński? Prawdopodobnie odpowiedzi poznamy w poniedziałek, ale najważniejszą kwestią jest teraz to, żeby zacząć punktować. Czy w meczu z Radomiakiem Radom przyjdzie przełamanie?

Radiomixx: Wisła Płock do tej pory straciła 2 bramki, nie strzeliła żadnej. Skuteczność - czy to jest największy mankament Wisły Płock? Jak się patrzy na statystyki obu poprzednich spotkań to nie są one najgorsze. Teoretycznie jesteśmy lepszą drużyną. Jak to wygląda z pana perspektywy, jeśli chodzi o skuteczność, podniesienie jakości i walkę z Radomiakiem o punkty na własnym terenie?

Maciej Bartoszek: Nie tylko sama skuteczność, bo strzały oddajemy i faktycznie nic nie wpada. Brakuje bardziej finalizacji bardziej ogólnej. Bardzo często budujemy akcje - oskrzydlające, środkiem boiska, mamy duży repertuar, a naszym największym problemem jest odpowiedni transfer piłki czy otwarcie drogi naszym napastnikom do oddania strzału. To jest na ten moment nasz problem. Ale to wynika z braku płynności gry, o której mówiłem wcześniej.

(gorąco zachęcam do przesłuchania materiału, w którym usłyszycie całość wywiadu z trenerem Bartoszkiem!)

Mecz w ramach 3. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Wisła Płock podejmować będzie Radomiaka Radom odbędzie się w poniedziałek, 9. sierpnia o godzinie 18:00. Transmisja meczu w Canal + Sport.

3. kolejka PKO BP Ekstraklasy:

• piątek:

Górnik Łęczna - Warta Poznań (godz. 18:00)

Lech Poznań - Cracovia (godz. 20:30)

• sobota:

Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze (godz. 15:00)

Górnik Zabrze - Stal Mielec (godz. 17:30)

Legia Warszawa - Zagłębie Lubin (przełożony na 15 grudnia ze względu na mecz Legii w eliminacjach Ligi Mistrzów)

• niedziela:

Pogoń Szczecin - Piast Gliwice (godz. 15:00)

Wisła Kraków - Raków Częstochowa (godz. 17:30)

Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk (godz. 20:00)

• poniedziałek:

Wisła Płock - Radomiak Radom (godz. 18:00)

fot. tytułowa / Mateusz Ludwiczak / Wisła Płock S.A.

Nafciarz94.

Tabela Nafciarza Sezonu po 2. kolejce Ekstraklasy:

1. Jakub Rzeźniczak 3 pkt
Bartłomiej Gradecki 3 pkt
3. Patryk Tuszyński 2 pkt
Damian Michalski 2 pkt
Anton Krivotsyuk 2 pkt