Zakończył się sezon, po którym Wisła Płock zajęła wysokie 6. miejsce w tabeli. Jednak przerwa na odpoczynek i treningi jest krótka, ponieważ już w połowie lipca rozpoczynamy nowe rozgrywki ligowe. Mimo, że letnie okno transferowe zamyka się z końcem sierpnia to Wisła Płock już teraz jest bardzo aktywna - do klubu trafili nowi zawodnicy, a z kilkoma piłkarzami przedłużono kontrakty.
Do tej pory Wisła Płock poinformowała o 4 nowych twarzach, którzy w najbliższym sezonie będą reprezentować niebiesko-biało-niebieskie barwy. Pierwszym z nich jest 24-letni Michał Mokrzycki. Piłkarz urodzony w Rzeszowie przez ostatnie 3 i pół sezonu związany był z Ruchem Chorzów. Minione rozgrywki zakończył z 8 bramkami i 3 asystami w 31 meczach - niezły wynik jak na defensywnego pomocnika. Do tego był jednym z kluczowych elementów zespołu, który przecież awansował i w następnym sezonie będzie grać w Fortunie 1. Lidze. Co ciekawe, piłkarz już debiutował w Ekstraklasie - jako zawodnik Korony Kielce wystąpił w dwóch spotkaniach. Ale było to w sezonie 2016/2017, kiedy Michał był jeszcze nastolatkiem. Z Wisłą Płock Mokrzycki związał się umową na 2 lata z opcją przedłużenia o rok.
"Zdecydowałem się na przyjście do Wisły, ponieważ jest to klub grający w Ekstraklasie i uważam, że będzie to bardzo dobry ruch w mojej przygodzie z piłką. Na pewno chciałbym rozegrać jak najwięcej minut i sprawić kibicom radość" - powiedział Michał Mokrzycki, po podpisaniu kontraktu z Nafciarzami.
Drugim nabytkiem Nafciarzy jest Martin Šulek. Słowak może występować jako stoper lub prawy obrońca. Większość kariery spędził w AS Trenčín, którego jest wychowankiem. Zaliczył w sumie 176 występów oraz 6 bramek i 10 asyst we wszystkich rozgrywkach. Zdobył z tą drużyną Mistrzostwo oraz Puchar Słowacji. Šulek dwukrotnie zagrał dla kadry Słowacji oraz zaliczył kilkanaście meczów w reprezentacjach młodzieżowych. Z Wisłą Płock 24-latek związał się umową 1,5 + 1,5, czyli obowiązującą do końca grudnia 2023 roku z opcją przedłużenia o kolejne półtora sezonu.
Do Wisły Płock dołączył również Steve Kapuadi. Rodowity Francuz ma za sobą występy w takich klubach jak francuskie Angers SCO, belgijskie SV Zulte Waregem i KAA Gent. Ostatnio występował w jednym zespole z Martinem Šulkiem, czyli w słowackim AS Trenčín. Nowy nabytek Wisły Płock jest 24-letnim środkowym obrońcą, a z Nafciarzami związał się taką samą umową jak Šulek, czyli 1,5 + 1,5.
Czwartym i do tej pory ostatnim nabytkiem Wisły jest David Álvarez. Urodzony w grudniu 1994 roku Hiszpan posługuje się pseudonimem Davo. Ten skrzydłowy lub ofensywny pomocnik ostatnie dwa lata spędził w hiszpańskim UD Ibiza. W poprzednim sezonie zanotował 37 występów, w których zdobył 3 bramki oraz asystę w rozgrywkach LaLiga2 i Pucharze Króla. Ogólnie dla wyspiarskiego klubu zagrał w 65 meczach, w których strzelił 13 goli i 5 razy asystował. Z płockim zespołem 27-latek związał się umową na 2 lata z opcją przedłużenia o kolejny rok.
Jeszcze przed ostatnim meczem minionego sezonu przeciwko Stali Mielec klub poinformował, że z Płockiem żegnają się dwaj piłkarze - Patryk Tuszyński oraz Dušan Lagator. Obaj trafili do Wisły w czerwcu 2020 roku. Polski napastnik w pierwszym sezonie w niebiesko-biało-niebieskich barwach strzelił 6 bramek i zanotował 3 asysty, co jest całym jego dorobkiem w płockim zespole, ponieważ w poprzednich rozgrywkach do siatki już nie trafiał. Ostatecznie 32-latek zaliczył w Wiśle Płock 46 występów. Natomiast Czarnogórzec grywał najczęściej jako defensywny pomocnik lub środkowy obrońca. W czasie swoich 50 meczów w koszulce Nafciarzy trafiał 4-krotnie oraz raz asystował. Teraz obaj piłkarze są wolnymi zawodnikami i szukają nowego pracodawcy.
Kilku piłkarzy pozostanie w Płocku na dłużej. Najpierw klub poinformował o przedłużeniu kontraktu z Filipem Lesniakiem. Defensywny środkowy pomocnik rodem ze Słowacji podpisał umowę na dwa kolejne lata. Do tej pory zagrał w 55 meczach, w których strzelił 2 bramki i raz zaliczył ostatnie podanie. Lesniak bardzo skorzystał na zmianie szkoleniowca z Macieja Bartoszka na Pavola Staňo. Nowy trener, który jest przecież jego rodakiem zdecydowanie odważniej stawiał na 26-latka, a po nowym kontrakcie widać, że Filip może stać się jednym z kluczowych elementów układanki Staňo na nadchodzący sezon.
Drugim zawodnikiem, który zdecydował się pozostać na dłużej w byłej stolicy Polski jest Piotr Tomasik. Do Wisły trafił w czerwcu 2019 roku, a do tej pory zagrał w 69 spotkaniach, w których zdobył 5 bramek. Filmik promujący przedłużenie umowy przez Tomasika o kolejny sezon ponownie był w stylu kultowej gry Grand Theft Auto: San Andreas i po raz kolejny o pomysłowości marketingu klubu z Płocka było głośno w social mediach - nie tylko polskich.
Niedawno umowę z Wisłą Płock przedłużył piłkarz, który od kilku lat jest jednoznacznie kojarzony z naszą drużyną. Dominik Furman pozostanie Nafciarzem przez kolejne 2 lata, a wraz z odejściem Patryka Tuszyńskiego w końcu może powrócić do "swojej" ósemki na koszulce (miniony sezon z '92' na plecach). Z Wisłą Płock 29-latek jest związany od czasu powrotu Nafciarzy w 2016 roku do Ekstraklasy. Furman zaliczył w tym czasie jeden dość nieudany sezon w tureckim Gençlerbirliği SK. Ogólnie dla Wisły zagrał w 168 meczach. Pokonywał bramkarzy rywali 19 razy (wszystkie gole przed wyjazdem do Turcji) oraz 29-krotnie asystował. Po doświadczonym środkowym pomocniku wielu kibiców dużo się spodziewa, a sam Furman nawiązując do minionego sezonu wspomina w filmiku klubowym: "Mogę obiecać, że to będzie na pewno inne granie z mojej strony. To będzie lepszy sezon w moim wykonaniu".
W związku z tym wciąż nie wiadomo co z Jakubem Rzeźniczakiem i Damianem Zbozieniem, którym z końcem czerwca kończą się umowy. Do tego klub nie podał też informacji na temat Adama Chrzanowskiego oraz Jorginho, którzy miniony sezon byli w Płocku na zasadzie wypożyczenia. Nie można też zapominać o sporym zainteresowaniu Damianem Rasakiem - czy 26-latek będzie w przyszłym sezonie w Płocku czy jednak zostanie sprzedany (kontrakt ma ważny do czerwca 2023)? O tym najprawdopodobniej przekonamy się w ciągu najbliższych tygodni.
Sezon 2022/2023 PKO BP Ekstraklasy już tuż-tuż. W pierwszym meczu Wisła Płock podejmować będzie na własnym stadionie Lechię Gdańsk. To starcie odbędzie się w weekend 16-17 lipca.
Fotografia tytułowa oraz wszystkie zdjęcia użyte w artykule są autorstwa Mateusza Ludwiczaka / Wisła Płock S.A.
Nafciarz94.