Derby Mazowsza - to wyrażenie rozpala wyobraźnie wielu kibiców, również tych w Płocku. Jednak do zbliżającego się starcia z Legią Warszawa sympatycy Wisły podchodzą raczej z niepokojem, a nie ekscytacją. Marzenia z początku sezonu zostały brutalnie zweryfikowane, a obecnie Nafciarze wciąż drżą o utrzymanie w lidze. Jednak derby rządzą się swoimi prawami. Czy Wisła będzie w stanie zapunktować w Warszawie?
Jest październik 2022 roku. Wisła Płock po rewelacyjnym starcie i 5 wygranych (+ remis) w 6 pierwszych spotkaniach złapała zadyszkę. Jednak po 3 porażkach i remisie Nafciarze wracają do czubu tabeli. Po 12 kolejkach zajmują 3. miejsce z 21 punktami, a do drugiej Legii tracą 3 punkty. W połowie października Wojskowi przyjeżdżają do Płocka, a Wisła po ciekawym meczu wygrywa 2:1 (gole Lewandowskiego i Sekulskiego). Co prawda po kilku dniach przegrywają u siebie z tą samą Legią w ramach 1/16 Pucharu Polski, ale w Ekstraklasie Wiślacy są uznawani jako rewelacja rundy jesiennej.
źródło: 90minut.pl
Jest kwiecień 2023 roku. Powoli zbliża się zakończenie sezonu 2022/23, a płocczan znowu czeka derbowe starcie z Legią. Jednak tym razem Nafciarze podchodzić będą do niego jako ekipa, która wciąż może czuć niepewność w kwestii utrzymania w lidze. Mają 36 punktów i przewagę 5 oczek nad strefą spadkową - przewagę, która bardzo szybko może stopnieć. Wisła fatalnie spisuje się w rundzie wiosennej. W 12 meczach 2023 roku niebiesko-biało-niebiescy zdobyli tylko 8 punktów przegrywając aż 8 spotkań. Co więcej, spotkanie z Legią będzie meczem wyjazdowym, a w nich Nafciarze prezentują się wręcz fatalnie. Ostatni raz w delegacji Wisła wygrała pod koniec lipca (z Lechem w Poznaniu). Od tego momentu potrafili zremisować 3 razy i przegrać aż 9 spotkań. Płocczanie przegrali na wyjazdach 6 meczów z rzędu - i niestety nic nie wskazuje na to, żeby w piątek się przełamali.
źródło: flashscore.pl
Powyżej skład z październikowego spotkania z Legią Warszawa. Davo, Damiana Rasaka i Antona Krivotsyuka w Wiśle już nie ma. Jakub Rzeźniczak oraz Rafał Wolski pauzować będą za żółte kartki. Oznacza to, że w Warszawie zagra w ponad połowie inny skład, niż ten, który potrafił z Legią zgarnąć 3 punkty. Do tego kilku piłkarzy zmaga się z kontuzjami, a niektórzy są pod formą. Ciężko do końca przewidzieć kogo zobaczymy w piątek na boisku. Sporą szansę mają Bartosz Śpiączka i Łukasz Sekulski - nasi napastnicy zdobyli w ostatnim meczu (2:4 z Jagiellonią) po bramce. Mało też jest możliwości w defensywie, która w przypadku braku naszego kapitana z pewnością składać się będzie z Jakuba Szymańskiego i Steve’a Kapuadiego. Bardzo prawdopodobne jest też, że w środku pola zagrają Dominik Furman, Mateusz Szwoch i Filip Lesniak. Nawet pomimo słabszej formy trener Pavol Staňo nie za bardzo ma kim tych zawodników zastąpić.
A Legia? Warszawiacy są na drugim miejscu w tabeli z przewagą 7 punktów nad trzecią Pogonią Szczecin. Nie oznacza to jednak, że Wojskowi mogą spocząć na laurach - jeśli chcą utrzymać swoją pozycję to muszą punktować. Światełko nadziei mogą rozpalić dla Wisły dwa fakty. Po pierwsze również Legia złapała zadyszkę i nie wygrała od 3 spotkań. Zremisowali z Miedzią Legnica, Lechem Poznań, a ostatnio przegrali z Wartą Poznań. Po drugie warszawiaków czeka za kilka dni arcyważny mecz - starcie z Rakowem w ramach finału Pucharu Polski. To spotkanie odbędzie się we wtorek, 2 maja, czyli 4 dni od Derbów Mazowsza. Może to oznaczać, że Legioniści nie wyjdą na Wisłę w swoim najlepszym ustawieniu. Z drugiej strony Legia jest obok Rakowa jedyną ekipą w Ekstraklasie, która w tym sezonie nie przegrała jeszcze na własnym stadionie - 9 razy wygrywali i 5-krotnie zremisowali. Tylko ekipa trenera Marka Papszuna częściej strzela gole od Legii, która mimo wysokiego miejsca w tabeli często gra nie do końca czysto - zdobywają blisko 3 żółte kartki co spotkanie.
Trzy ostatnie starcia w Warszawie kończyły się 0 punktami dla Wisły. Ta potrafiła wygrać z Legią na wyjeździe w sierpniu 2018 roku. Wtedy Nafciarze zwyciężyli 4:1, ale z boiska to spotkanie pamiętać mogą jedynie Furman i Szwoch. Jak będzie tym razem? Derby Mazowsza odbędą się w piątek, 28 kwietnia o godzinie 18:00.
zdjęcie tytułowe: Wisła Płock S.A.
Nafciarz94
Tabela Nafciarza Sezonu po 26. kolejce Ekstraklasy:
1. Wolski 30 pkt
2. Furman 24 pkt
3. Davo 17 pkt
3. Kapuadi 17 pkt