Na zakończenie rundy jesiennej do Płocka zawitał Piotrkowianin Piotrków Trybunalski. W Orlen Arenie tłumów nie było, a szkoda. Obecni w hali zobaczyli na żywo na prawdę kilka fajnych akcji zagranych z obu stron. Nie wszystkie kończyły się zdobyczą brakową, ale jak powiedział mój sąsiad siedzący po prawej stronie, gdyby to były skoki narciarskie, za styl na pewno dostaliby wysokie noty.
Już w pierwszej akcji Krystian Szostak poszybował w górę bardzo wysoko i miał szansę zdobyć gola na otwarcie meczu. Jednak na drodze jego lotu i rzutu stanął oraz wyczuł intencje bramkarz gości Artur Kot i doskonale wybronił rzut młodego skrzydłowego z Płocka. Na konferencji pomeczowej zapytałem Krystiana, czy to młodość wzięła górę przy rzucie, sam zainteresowany z uśmiechem potwierdził moje przypuszczenia. Chyba tez powoli dociera do niego, że zdobycie w meczu z Zagłębiem Lubin MVP i jego dobra skuteczność w meczach, w jakich występuje, nie uchodzi już uwadze w analizach przeciwników. Powoli musi zdawać sobie sprawę, że rywale będą, a szczególnie bramkarze analizować jak się układa i jak rzuca. Tym razem Kot przechytrzył "myszę", to tak humorystycznie. Krystian później już się nie pomylił i trzy kolejne próby uwieńczył zdobytymi bramkami.
Na tytuł MVP zasłużył na pewno Przemysław Krajewski, tytan w obronie i destruktor ataków Piotrkowianina. Jest wzorem, jeśli chodzi o zachowania i umiejętność gry w defensywie. Do kompletu dokłada skuteczność w ataku i głód zdobywania goli. Pomimo że Wisła prowadziła już wysoko, to nie odpuszczał żadnej okazji na zdobycie bramki, czy to szczupakiem po przechwycie odbitej przez bramkarza piłki, czy to w locie po podaniu z przeciwnej flanki piłki przez Cokana, czy też po indywidualnej akcji po zwodzie. Zachowanie i grę na parkiecie Przemka ogląda się lepiej niż nie jeden doskonały film w kinie. Tylko teraz jeszcze ten wzorzec przenieść na najbliższy mecz w Macedonii i nie tylko.
Wisła grała skutecznie i wykorzystywała wszystkie niemalże swoje szanse. Rywale, jak podkreślił ich trener, Michał Matyjasik, ryzykowali, grali 7 na 6, z premedytacją próbowali przetrenować różne rozwiązania taktyczne. Parkiet był ich poligonem, doskonale wiedzieli, że gra z tak silnym rywalem tylko może dostarczyć im ogromu materiału do analizy. Brawa za postawę i otwartą grę.
W bramce gospodarzy błysnął Marcel Jastrzębski, zagrał na 47% skutecznych obron. Przy jednej akcji trzykrotnie przeciwnicy próbowali go pokonać, lecz ich wysiłki okazały sie bezskuteczne. Marcel wyszedł obronną ręką! Jeśli będą wybierane TOP interwencje 13. serii Orlen Superligi, to ta "Jastrzębia" na pewno znajdzie się na pierwszym miejscu!
Wynik meczu 43:25 chyba jasno uzmysławia, że mecz był jednostronny i to Wisła była dyktującą warunki gry w Orlen Arenie. Odpoczywali Terzić, Mihić i Hallgrimsson. Na parkiecie pojawili się ze strony mistrzów Polski wszyscy zawodnicy, którzy znaleźli się w meczowej szesnastce. Podreperowali swoje statystyki zdobytych bramek Zoltan Szita 7/8, Tim Cokan 6/8 czy Dawid Dawydzik 4/4. Bramkę nr 40. w meczu zdobył Mitja Cokan. Przydarzyła się też i czerwona kartka, otrzymał ją z gradacji kar Abel Serdio, z płockiej ekipy był jedynym zawodnikiem wysyłanym na ławkę kar. Miha Zarabec dwa rzuty karne na dwa wykorzystane, ostatnio Słoweniec jest w tym elemencie gry pewniakiem w drużynie!
Cieszy skuteczność, mam nadzieję, że dobry duch zostanie z Nafciarzami i w najbliższą środę w spotkaniu z Eurofarm Pelister zagrają równie dobrze i skutecznie jak z Piotrkowianinem, co pozwoli w dobrych humorach udać się na przerwę w rozgrywkach Ligi Mistrzów, plasując się na pozycji w tabeli gwarantującej awans do fazy pucharowej.
Przebieg zawodów Orlen Wisła Płock - Piotrkowianin Piotrków Tryb. 43:25 (23:14)
[Start] 1:0 Krajewski, 1:1, 2:1 Panić,
[5 min] 3:1 Szita, 4:1 Szita, 2:4, 5:2 Szita, 6:2 Dawydzik, 7:2 Krajewski,
[10 min] 8:2 Szita, 9:2 Szita, Time Out I Piotrkowianin, 9:3, 10:3 Dawydzik, 11:3 Krajewski, Alilović 1,
[15 min] Time Out I Płock, 12:3 Janc, Alilović 2, 13:3 Szostak, 13:4, 14:4 Janc, 14:5, Alilović 3, 14:6, 15:6 Serdio, 15:7, k 15:8 Zarabec,
[20 min] 17:7 Sisko, 18:7 Szostak, 18:8, 19:8 Szostak, Alilović 5, 20:8 Serdio, 20:9,
[25 min] 21:9 Janc, 21:10, 21:11, 22:11 Dawydzik, 22:12, 23:12 Michałowicz, 23:13, 23:14 [Przerwa].
[30 min] 24:14 Szita, Jastrzębski 1, 25:14 Krajewski, 25:14, 25:15, 26:15 Krajewski,
[35 min] 26:16 k, k 27:16 Zarabec, 28:16 Krajewski, 29:16 Serdio,
[40 min] 30:16 Szita, 30:17, 31:17 Piroch, 31:18, 32:18 Cokan, Jastrzębski 2, 33:18 Krajewski, 34:18 Dawydzik, 34:19,
[45 min] 35:19 Krajewski, Jastrzębski 3, 36:19 Zarabec, Jastrzębski 4, 5,
[50 min] Jastrzębski 6, 37:19 Cokan, 38:19 Cokan, Jastrzębski 7, 38:20, 39:20 Krajewski, 39:21, 39:22,
[55 min] 40:22 Janc, Jastrzębski 8, 40:23, 41:23 Cokan, 41:24 k, Jastrzębski 9, 42:24 Cokan, Time Out III Piotrkowianin, 42:25, 43:25 Cokan [Koniec].
Orlen Wisła Płock: Jastrzębski 9/19 47% (0/1 k), Alilović 6/20 30% – Szostak 3, Piroch 1, Janc 4, Serdio 3, Panić 1, Susnja, Zarabec 3 (2/2 k), Fazekas, Krajewski 9, Sisko 1, Dawydzik 4, Szita 7, Cokan 6, Michałowicz 1.
Najbliższe mecze Orlen Wisły Płock:
04.12.2024 Eurofarm Pelister - Orlen Wisła Płock, godz. 20:45
07.12.2024 Orlen Wisła Płock - Wybrzeże Gdańsk, godz. 15:00
10.12.2024 Chrobry Głogów - Orlen Wisła Płock, godz. 20:30
14.12.2024 Orlen Wisła Płock - Energa MMTS Kwidzyn, godz. 20:00
18.12.2024 Ostrovia Ostrów Wlkp. - Orlen Wisła Płock, godz. 20:40
23.12.2024 Orlen Wisła Płock - Górnik Zabrze, godz. 20:30
Michał Kublik