Polska i Szwecja w styczniu przyszłego roku zorganizują 28. Mistrzostwa Świata Mężczyzn w piłce ręcznej. To będzie największa taka impreza w naszym kraju. Fanów piłki ręcznej czeka prawdziwa uczta. Polska zorganizuje 61 ze 112 spotkań mistrzostw świata. Organizatorzy szukają wolontariuszy, bez których pracy nie wyobrażam sobie przeprowadzenia mistrzostw. Jedną z nich jest Płocczanka Laura Bielska
Laura przed meczem Polska - Włochy
Laura Bielska, uczennica IV Liceum Ogólnokształcącego w Płocku. Czy pamiętasz swój pierwszy mecz jako kibicka?
- Pamiętam, miałam około 10 lat i był to wyjazdowy mecz do Veszprem. Nie pamiętam, czy wygraliśmy tamten mecz. Po spotkaniu zwiedzaliśmy Veszprem później Budapeszt i byliśmy nad Balatonem.
Kto zaraził cię miłością do piłki ręcznej? Bo rozumiem, że jest to miłość.
- Jest to miłość zdecydowanie. Zaraził mnie tym mój tata, który od najmłodszych lat chodził na mecze. Jak tylko stawiałam pierwsze kroki, zabierał mnie ze sobą na mecze i tak zostało do dziś.
Z tego, co wiem, trenowałaś piłkę ręczną.
- Trenowałam, ale do czasu problemów zdrowotnych. Naderwałam więzadła w lewym kolanie.
Co ci się podoba w kibicowaniu?
- Wspieranie drużyny z trybun, atmosfera w hali i możliwość wyjazdów na mecze. Wyjazdy są emocjonujące, szczególnie przy wygranych spotkaniach, niezapomniane wrażenia.
Nie poprzestałaś tylko na kibicowaniu. Skąd wziął się pomysł, by zostać wolontariuszką?
- Dość przypadkowo, bo dowiedziałam się na przerwie w szkole od koleżanki, że jest taka możliwość. Zgłosiłam się i wybrano mnie rzutem na taśmę. Pierwszy raz byłam wolontariuszką na meczu towarzyskim Polska-Szwecja w Orlen Arenie. Wychodziłam z flagą i "jeździłam" z mopem.
Laura Bielska pierwsza z lewej strony
Byłaś też w Katowicach na meczu eliminacyjnym Polska-Włochy. To był test przed Mistrzostwami Świata w Spodku w Katowicach. Jakie miałaś tam zadanie?
- Byłam asystentką floor menadżera i pilnowałam, by zawodnicy wyszli z szatni i ustawili się prawidłowo przed wyjściem na przedmeczową prezentację.
Co ci się podoba w byciu wolontariuszką?
- Najbardziej podoba mi się bycie zapleczem meczu i możliwość patrzenia, jak to wszystko wygląda od strony organizatora, przeżywania tych wrażeń z bliska. Dzieje się tam dużo. Jest sporo pracy przed samym meczem. Wiele elementów, które muszą być dopięte na ostatni guzik, by wszystko poszło zgodnie z planem.
Jakie cechy musi mieć wolontariusz?
- Być sympatycznym, miłym, otwartym, rozmownym i znać przynajmniej jęz. angielski w stopniu komunikatywnym.
Gdybyś chciała zachęcić kogoś, by też został wolontariuszem, to co byś powiedziała?
- Serdecznie zachęcam, bo można zobaczyć, jak to naprawdę wygląda od zaplecza i poznać zawodników z innego kraju. Można obserwować, jak się buduje atmosfera w hali, kiedy kibice zapełniają trybuny i jest ich coraz więcej. Buzuje krew w żyłach aż do pierwszego gwizdka. A później sama przyjemność z oglądania meczu i kibicowania swojej drużynie. Mieć satysfakcję, z dobrze wykonanej pracy i że jest się częścią tak dużego przedsięwzięcia sportowego.
Jeśli chcesz zostać wolontariuszem, wolontariuszką podczas Mistrzostw Świata Polska/Szwecja 2023 APLIKUJ
Michał Kublik