Tekst ten dedykuję pamięci Edwarda Kozińskiego, 31 grudnia br. minie druga rocznica śmierci doskonałego trenera, wychowawcy, przyjaciela i wytrawnego rozmówcy. Trenerze, na pewno dalej kibicujesz Wiśle i swoją subiektywną trójkę też już wskazałeś.
Za nami pierwsza część sezonu piłkarzy ręcznych Orlen Wisły Płock. Trenerzy, osoby bezpośrednio związane z drużyną czy klubem starają się nie wyróżniać personalnie zawodników. Jak słusznie twierdzą, wynik meczu, miejsce w tabeli zależy od gry całej drużyny i nie tylko. My kibice, dziennikarze, zewnętrzni obserwatorzy, zawsze szukamy w statystykach, czegoś, co powie nam o zespole i poszczególnych zawodnikach.
Historycznie, w tym sezonie pierwszy mecz kontrolny Nafciarze zagrali 13 sierpnia z HCB Karviną (mecz był zamknięty dla publiczności). Pierwsza siódemka w obronie: Morawski, Mihić, Kosorotov, Terzić, Susnja, Fernandez, Daszek. Atak: Morawski, Mihić, Kosorotov, Mindegia, Serdio, Fernandez, Daszek. Oficjalnie pierwszą bramkę w tym sezonie rzucił Lovro Mihić. Spotkanie rozegrano systemem 3 × 20 min.
Wisła rozegrała do tej pory 26. meczów, 5. kontrolnych i 21. o punkty, łącznie w Superlidze (13) i LE (8). W 21. spotkaniach w tym sezonie Wiślacy zanotowali 18. zwycięstw oraz 3. porażki. Stosunek bramek 613-473 (+140). Najwyższa wygrana +21 bramek z Chrobrym Głogów. Dwa mecze wygrane jedną bramką z Azotami Puławy i Bidasoa Irun (W). W meczach z Pogonią Szczecin i Gwardią Opole aż 13. zawodników zdobywało bramki. Tylko 5. piłkarzy zdobywało bramki w rewanżu z Constantą.
We wszystkich 21. meczach zagrali: Adam Morawski, Leon Susnja, Lovro Mihić i Siergiej Kosorotov.
Najskuteczniejszymi zawodnikami Wisły są:
1) Siergiej Kosorotov - 107 bramek
2) Michał Daszek - 72 bramki
2) Abel Serdio - 72 bramki
3) Lovro Mihić - 52 bramki
4) Tin Lucin - 46 bramek
5) Dima Żytnikov - 45 bramek
6) David Fernandez - 43 bramki
7) Zoltan Szita - 39 bramek
8) Krzysztof Komarzewski - 38 bramek
9) Niko Mindegia - 33 bramki
10) Przemysław Krajewski - 31 bramek.
Najwięcej bramek w jednym meczu rzucił Kosorotov, 11 razy pokonał bramkarzy Stali Mielec. W dwóch meczach Kosorotov nie rzucił żadnej bramki, z Piotrkowianinem i Fenixem Toulouse (D). Michał Daszek i Abel Serdio także nie punktowali w dwóch spotkaniach. Daszek ze względu na kontuzję nie grał z MMTS Kwidzyn i Torus Wybrzeże Gdańsk. Serdio z MMTS Kwidzyn, ponieważ nie grał z powodu urazu i Górnikiem Zabrze.
Adam Morawski zdobył dwie bramki, jedną z Zagłębiem Lubin i drugą z Gwardią Opole. Nasi środkowi obrońcy Terzić i Susnja zdobyli razem 7 bramek. Terzić 3 (Toulouse 2 i Bidasoa 1), Susnja 4 (Opole, Toulouse, Głogów i Bidasoa).
Czas na moją subiektywną tróję:
Nr 1: Abel Serdio, obrotowy Wisły to największe pozytywne zaskoczenie, a może nie powinienem być zaskoczony? Zawsze widziałem w Serdio zawodnika, w którym drzemie duży potencjał. Obecnie ma swój najlepszy okres w Wiśle. Imponuje walecznością i zawziętością. Poprawił swoją skuteczność. Rzuca z pomysłem, stara się reagować na zachowania bramkarzy. Bycie kołowym, to ciężki kawałek chleba. Pojedynki Serdio z Tobiaszem Wagnerem (Fenix Toulouse, najcięższy zawodnik LE, 135 kg) pokazały jego serce i determinację do gry. W meczach, kiedy mu nie szło, widać było w nim złość na siebie i wewnętrzną walkę o jeszcze lepszą grę. Znakomicie uzupełnia się z Żytnikovem i Mindegią, kiedy łapie precyzyjnie grane do niego piłki. W spotkaniach z Füchse Berlin (7/7), Łomżą Vive Kielce (6/7) i Constantą (7/7) był najskuteczniejszym Wiślakiem, szkoda tylko, że w tych jedynych trzech przegranych, to też pokazuje, że koło dobrze funkcjonowało. Serdio gra w ofensywie i obronie, gdzie nie odpuszcza. Razem z kapitanem drużyny Michałem Daszkiem zajmuje drugie miejsce w ilości rzuconych bramek, zdobył ich do tej pory 72! Jest pewnym wyborem Xavi Sabate do wyjściowej siódemki.
Przed rewanżowym meczem z Bidasoa Irun rozmawiałem z Abelem, gratulując mu postawy w sezonie, oraz że umieszczę go swojej trójce (tylko nie powiedziałem na którym miejscu). Umówiliśmy się na rozmowę i wywiad po świątecznej przerwie.
Nr 2: Tin Lucin, dla mnie mega pozytywny zawodnik i doskonały transfer. Po pierwszych meczach kontrolnych i ligowych odnosiłem wrażenie, że Lucin jest idealnie dopasowany do zespołu. Podtrzymuję to zdanie do tej pory. Sprawia wrażenie, jakby grał w Wiśle od wielu lat. Zachowuje się na parkiecie z dużą pewnością siebie. Daje bardzo dobre i pewne zmiany wchodząc za Kosorotova. Nie boi się podejmować decyzji o oddaniu rzutu i robi to często oraz skutecznie z różnych pozycji. Szkoda kontuzji barku, której doznał w meczu z Piotrkowianinem. Uraz uniemożliwił mu grę w kolejnych siedmiu meczach. W 9. meczach, kiedy grał, zdobył w sumie 46 bramek, co daje średnią 5,11 bramki na mecz! W spotkaniach z Tarnowem i Bidasoa Irun był najskuteczniejszym Nafciarzem. Lucin nie tylko gra skutecznie z przodu, jest też często środkowym obrońcą. To zadanie dostaje, kiedy Terzić ma swoje indywidualne zadania defensywne. Broni pewnie i poprawnie. Dodaje dużo jakości defensywie Nafciarzy. Oby omijały Lucina kontuzje, wtedy kibice Wisły będą z zachwytem oklaskiwać grę Tina.
Nr 3: Siergiej Kosorotov, nie mogło zabraknąć w trójce naszej obecnie najlepszej strzelby. Można było się spodziewać, że przyjście Kosorotova zwiększy siłę rażenia z drugiej linii. Tak też się stało. Imponuje skutecznością, stał się pierwszym wyborem do wykonywania rzutów karnych. Kilku nie rzucił, szkoda szczególnie tego w meczu z Kielcami. Zasięg wyskoku ma jak rasowy atakujący w siatkówce. To pozwala Siergiejowi punktować i pewnie oddawać rzuty. Jest jeszcze młodym, zbierającym doświadczenie zawodnikiem. Jeszcze nie ma w sobie cwaniactwa w grze ofensywnej, często daje się złapać na faulach ofensywnych. W początkowej fazie sezonu popełniał błędy w zachowaniu pozycji na parkiecie. Często Mindegia czy Mihić na tablicy wskazywali mu, jak ma się ustawić i zagrać. Z każdym kolejnym meczem poprawia swoje rozumienie systemu gry Wisły. Podoba mi się w nim jego zadziorność i bojowe nastawienie. Widać w Siergieju pełne zaangażowanie w grę i drużynę. Myślę, że ma prawdziwą wschodnią duszę i serce oddałby za kolegów z zespołu. Oby było jeszcze lepiej!
Wyróżnienie ode mnie otrzymuje para środkowych obrońców, Leon Susnja i Mirsad Terzić. Kiedyś już to napisałem, są jak bracia syjamscy. Rozumieją się bez słów, doskonale uzupełniają się w strefie. Sumienni i waleczni. Bloki Susnji wielokrotnie stanęły na linii lotu piłki, co uchroniło zespół przed zagrożeniem straty bramki.
Zaprosiłem do wytypowania swoich trójek: Andrzeja Miszczyńskiego (Time Out), Mariusza Betlejewskiego (WislaTV) i Grzegorza Chodkowskiego (TVP Sport) oto i one:
Andrzej Miszczyński:
Piłka ręczna to gra zespołowa, w której każdy z graczy spełnia określone role i ma na boisku do wykonania określone zadania. I chociażby z tego punktu widzenia każdy gracz jest ważny, ponieważ suma potencjału intelektualnego i umiejętności technicznych graczy na poszczególnych pozycjach, wyznacza taktykę gry zespołu, której realizacja decyduje o końcowym sukcesie lub porażce. Jeśli miałbym wyróżnić za I rundę sezonu 21/22 tylko 3 zawodników, to kryterium oceny byłby właśnie wkład zawodnika w taktyczne granie Orlen Wisły Płock.
Nr 1: Michał Daszek, bez wątpienia na najwyższą notę zasługuje Michał Daszek, który jest graczem inteligentnym, kompletnym i wszechstronnym. W ataku pozycyjnym może być desygnowany do realizacji prawie każdego zadania taktycznego.
Nr 2: Przemysław Krajewski, drugim zawodnikiem zasługującym na wyróżnienie jest Przemek Krajewski, na którego antycypacji, sile, szybkości i wszechstronności jest oparta ofensywność taktyki obronnej.
Nr 3: Adam Morawski, trzecim graczem, pamiętając o nieudanym występie w Kielcach, którego bym wyróżnił, jest Adam Morawski, którego skuteczność obron rzutów ze skrzydła, a także z linii 6 metrów w wysokim stopniu resetuje błędy popełniane przez ofensywnie, wysoko grających obrońców. Morawski w bramce daje niezbędną pewność gry, która pozwala obrońcom ograniczać grę na faul i otwierać strefy do kontrolowanych rzutów.
Bez umiejętności tych trzech graczy Orlen Wisła Płock nie mogłaby grać na takim poziomie.
Grzegorz Chodkowski:
Nr 1: Mirsad Terzić, atakiem wygrywasz pojedynczy mecz, mistrzostwo zdobywasz obroną. Miałem dylemat czy Mirsad, czy jednak Leon Susnja? Po ostatniej Świętej Wojnie postawiłem na Terzicia, choć wybór nie jest tak oczywisty.
Nr 2: Siergiej Kosorotov, znakomicie wprowadził się w płocki zespół, będąc jego największą obecnie strzelbą. Duża w tym zasługa rozprowadzającego go rodaka Dmitrija Żytnikova. Egzekutorem jest jednak młodszy kolega.
Nr 3: Niko Mindegia, cały czas mózg drużyny, mający wielkie wsparcie ze strony wspomnianego zmiennika Żytnikova. Imponujące jest liczba prawie 100 asyst Hiszpana do kolegów z drużyny. Niko, mniej rzuca, ale to nadal największy obecnie kreator akcji Nafciarzy. Jeśli chodzi o rozegranie, rozważałem też nominację Michała Daszka.
Mariusz Betlejewski:
Nie łatwo jest wytypować tylko trzech zawodników, bo myślę, że znacznie więcej zasłużyło na wyróżnienie, jeśli są takie zasady, to spróbuję:
Nr 1: Tin Lucin, z tego, co wiem, przyszedł rok wcześniej, niż planowano. Nadarzyła się okazja, aby wykupić go z Ademar Leon. Na środku rozegrania i na lewej stronie ma olbrzymią konkurencję. Po początku, w którym grał głównie w obronie, z tygodnia na tydzień pokazywał dużą jakość także w grze w ataku. Pauzował dość długo w związku z urazem, ale już teraz wiemy, że to świetny zawodnik, który z powodzeniem może zastąpić odchodzącego po sezonie do Szeged Zoltana Szitę.
Nr 2: Abel Serdio - Choć bywał często krytykowany przez kibiców, uważam, że warto go wyróżnić. W wielu meczach tej jesieni grał ze 100% skutecznością. Rzucał wiele bramek, przyczyniając się do ważnych zwycięstw Wisły. Wykonywał też może nie do końca widoczną dla wszystkich, czarną robotę dla kolegów z drugiej linii. Dzięki dobremu ustawieniu Serdio rozgrywający mieli łatwiejsze zadanie. Mam wrażenie, że coraz lepiej radzi sobie też w obronie.
Nr 3: Mam kilka typów na trzeciego wyróżnionego, niech będzie nim Dima Żytnikov. Obiecał kiedyś, że wróci i słowa dotrzymał. Daje zespołowi dużą jakość w grze w ataku. Jest zupełnie innym typem zawodnika niż Niko i to ważne dla drużyny, przy okazji Mindegia nie musi być tak bardzo eksploatowany. Znamy szerokie możliwości rzutowe Dimy i nad tym nie będę się rozwodził, wydaje mi się, że po powrocie widzi na boisku znacznie więcej, niż wcześniej. Dzięki jego asystom pada mnóstwo bramek.
To tyle my, czekam na Wasze opinie i spostrzeżenia oraz subiektywne "3". Zachęcam do wysyłania ich na maila: radiomixx@radiomixx.pl.
Michał Kublik
Relacje na żywo w radiomixx.pl
Do pobrania skład Nafciarzy!
KADRA ORLEN WISŁA PŁOCK 2021/2022