6 grudnia 2014 roku to data w historii klubu, kiedy po raz pierwszy Orlen Wisła Płock pokonała FC Barcelonę we własnej hali w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Dla Dumy Katalonii była to jedyna porażka w tamtych rozgrywkach, w których ostatecznie triumfowała.
Obecnie do Płocka przyjedzie aktualny klubowy mistrz świata, zdobywca Super Globe po zwycięstwie w finale nad węgierskim Veszprém. Katalończycy wywalczyli to trofeum 2 października w Egipcie. W ostatniej kolejce hiszpańskiej ligi Barca zwyciężyła 33:31 z Bidasoa Irun. EHF zapowiada mecz pomiędzy mistrzem Polski a mistrzem Hiszpanii jako Spotkanie Tygodnia (The Match of the Week): starcie najlepszego ataku z najlepszą obroną Ligi Mistrzów. Orlen Wisła Płock ma najlepszy atak ze średnią 33,1 gola na 50 ataków, a Barcelona może poszczycić się najlepszą obroną, w której traci zaledwie 25,2 gola na 50 ataków.
– Oczywiście Barcelona jest faworytem. Na pewno postaramy się o niespodziankę w tym meczu, tym bardziej że pomoże nam komplet naszych fanów w Orlen Arenie. To byłoby fantastyczne wygrać z aktualnie najlepszą drużyną na świecie. Dodałoby nam to jeszcze większej pewności siebie. To będzie dobry test, na jakim poziomie teraz jesteśmy, pokaże, jak bardzo możemy przeciwstawić się Barcelonie. Dla mnie to też mecz z drużyną z mojego rodzinnego miasta, gdzie przez kilka lat grałem. To jednak jest nieistotne, teraz jestem w Płocku i to jest najważniejsze! Na pewno wspólnie z naszymi wspaniałymi kibicami postaramy się zagrać na najwyższym poziomie, w tym sezonie już nie raz to pokazaliśmy – zapowiada Xavi Sabate, trener Orlen Wisły Płock.
Do drużyny z Płocka, bezpośrednio z Barcelony, przed tym sezonem dołączył aktualny lider strzelców płockiej drużyny, Melvyn Richardson. Rozgrywający Francuz w Lidze Mistrzów ma na swoim koncie 42 zdobyte gole na 60 oddanych rzutów (42/60, czyli 70%). W Orlen Wiśle Płock doskonale sobie radzi w tym sezonie Mitja Janc, młodszy brat gwiazdy Barcelony, Blaža Janca, który z 16 asystami bryluje w swoim zespole. Na pewno spotkanie braci będzie bardzo przyjemnym momentem, choć z pewnością poza 60 minutami, kiedy staną się rywalami na parkiecie. W Orlen Arenie pojawi się też dobry znajomy kibiców Nafciarzy, bramkarz Viktor Hallgrímsson.
Zapowiada się nie tylko sportowo emocjonujący wieczór, ale i towarzysko nie mniej interesujący. Już wiadomo, że będzie komplet publiczności w Orlen Arenie, co gwarantuje znakomitą atmosferę. Szykuje się święto piłki ręcznej na najwyższym poziomie. Osobiście, nie mogę się doczekać. Do zobaczenia na trybunach!
Michał Kublik