W poniedziałek 13 marca doszło do zniszczenia szyby w wiacie przystankowej na Międzytorzu, młody mężczyzna został złapany na gorącym uczynku przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej. Trwa wycenianie strat, które na pewno nie będą małe.
Wiadomość o rozbitej szybie przystanku przy al. Piłsudskiego, przekazał strażnikom dyspozytor Komunikacji Miejskiej w poniedziałek około godz. 7.40. Patrol który był w pobliżu zastał tam młodego mężczyznę, który sprzątał odłamki szyby. 28-latek twierdził, że się zdenerwował i dlatego uderzył butelką po alkoholu w wiatę, mężczyzna nie stawiał oporu i był spokojny. Został on przekazany w ręce funkcjonariuszy Policji do prowadzenia dalszych czynności. Zazwyczaj zniszczenie szyby w wiacie przystankowej jest kosztowną szkodą nawet w tysiącach. W 2022 roku doszło do 20 takich aktów wandalizmu, które kosztowało miasto aż 37,3 tysiące złotych. W tym roku odnotowaliśmy już (oprócz poniedziałkowego ataku wandalizmu) trzy przypadki uszkodzenia wiat.
Karolina Łukaszewska