Płocczanie za pośrednictwem Prezydenta Andrzeja Nowakowskiego otrzymali prośbę od mera Charkowa Ihora Terechova o pomoc w związku z kryzysem humanitarnym.
We wtorek będzie pakowany tir, który także we wtorek ruszy do Charkowa. Mieszkańcy tego ukraińskiego miasta potrzebują głównie żywności i leków.
Wpis z FB Prezydenta Płocka:
Otrzymałem dramatyczną prośbę od mera Charkowa, Ihora Terechova (Игорь Терехов) o pomoc w związku z kryzysem humanitarnym, do jakiego doprowadzili rosyjscy agresorzy, bombardując w tym ukraińskim mieście osiedla mieszkaniowe i infrastrukturę, m.in. szpitale, szkoły, przedszkola. W najbliższy wtorek dotrze do nas tir, który chcemy zapakować potrzebnymi artykułami i wysłać mieszkańcom Charkowa. Poniżej lista produktów przekazana przez mera Terechova.
Bardzo proszę Państwa o wsparcie w przygotowaniu transportu:
Żywność: konserwy warzywne, owocowe, mięsne, rybne, płatki, makaron, zupy instant, przeciery, ciastka, słodycze, czekolada, miód, wafle, batony energetyczne, olej roślinny, kawa, herbata, mleko w proszku, sól, cukier, suszone owoce, orzechy.
Żywność dla niemowląt: mieszanki, płatki zbożowe, przeciery, herbatniki, płatki kukurydziane.
Leki: środki przeciwalergiczne, leki sercowo-naczyniowe, antybiotyki, leki przeciwwirusowe, do leczenia chorób układu oddechowego, antyseptyki i środki dezynfekujące, środki używane na zatrucia i do intoksykacji, witaminy.
Artykuły można przynosić do ratusza w godz. 8-19 (codziennie, także dzisiaj) lub do Punktu Zbiórki Darów przy ul. Misjonarskiej – w dni powszednie w godz. 8-18.
W komentarzu Prezydent Nowakowski pisze:
Szanowni Państwo - jako samorząd możemy dziś pomagać walczącym o swoją wolność Ukraińcom tylko dzięki zaangażowaniu ludzi gotowych do pomocy, dzięki ofiarowanym darom i wpłatom na specjalne konto. Nic się nie dzieje kosztem mieszkańców Płocka, ale wszystko dzieje się dzięki NIM! Miasto funkcjonuje normalnie, a samorząd w pierwszym rzędzie służy mieszkańcom naszego miasta. Działania humanitarne (zarówno te podejmowane na rzecz kobiet i dzieci, które uciekły do Płocka przed wojną, jak i te, które niosą pomoc przebywającym dziś na terenach objętych wojną) realizujemy obok normalnych działań samorządu, (także obok pomocy społecznej dla potrzebujących rzecz jasna) razem z fantastyczną armią wolontariuszy. Jeszcze raz - nic nie dzieje się kosztem płocczan - wszystko dzięki PŁOCCZANOM!