To był niesamowity, pełen emocji weekend! W Łodzi przy aplauzie tłumów Piotr Więcek zdobył drugi z rzędu tytuł driftingowego mistrza Europy!
Do Moto Areny zjechało 59 najlepszych drifterów z 29 krajów. Wśród nich był oczywiście lider klasyfikacji generalnej - Piotr Więcek, który na tej rundzie walczył o obronę tytułu mistrza Drift Masters European Championship.
Runda rozpoczęła się od piątkowych treningów, podczas których zawodnicy mogli przetestować trasę. Jazda w Moto Arenie okazała się niesamowicie trudna. Otoczona betonowymi bandami nitka asfaltowa nie wybaczała błędów, o czym przekonało się wielu kierowców. W pierwszym biegu Polak zdobył 95 na 100 możliwych punktów. Jechał pewnie i widać było, że wspaniale czuje się na tej trasie. Na początku drugiego biegu w jego aucie awarii uległa półoś, co uniemożliwiło Polakowi kontynuowanie jazdy. Na szczęście wysoka nota za pierwszy bieg dała Piotrowi 4. miejsce i dobrą pozycję do pojedynków w parach.
Sobotnie treningi przebiegły bezbłędnie. Piotr pokazał swoją firmową już sportową agresję na torze, co dobrze rokowało na ostateczny wynik rundy finałowej.
W TOP 32 rywalem Piotra Więcka był Rostyslav Rarahovskyi z Ukrainy, z którym płocczanin bez problemu sobie poradził i awansował do TOP 16. Następnie nasz reprezentant rywalizował z Finem - Miką Keskim-Korpim. Niestety tuż przed ich startem zaczął padać intensywny deszcz, co diametralnie zmieniło warunki panujące na trasie. Mimo to Polak pokazał ewidentną przewagę w każdym szczególe, dzięki czemu awansował do TOP 8.
Na tym samym etapie z rywalizacji odpadł główny rywal Piotra w walce o tytuł mistrza - Jack Shanahan, co sprawiło, że już wtedy reprezentant Worthouse Drift Team zapewnił sobie tytuł mistrza! Polska publika szalała z radości!
W najlepszej ósemce rywalem Więcka był Kevin Piskolty z Węgier. Młody zawodnik, nie krył swojego szczęścia z tego, że ma możliwość rywalizowania z najlepszym drifterem w Europie. Trudne warunki na trasie i niewątpliwa presja sprawiły, że w przejeździe Węgra nie brakowało błędów, a podczas ucieczki przed Polakiem popełnił błąd zerowy. W TOP 4 miał więc powalczyć Piotr Więcek.
Tam spotkał się ze swoim wieloletnim przyjacielem Dawidem Karkosikiem, z którym w przeszłości współtworzyli Budmat Auto Drift Team. Pojedynek dostarczył mnóstwo emocji, co słychać było na trybunach. Doping i wrzawa nie ustawały. Pojedynek wygrał Piotr Więcek i tym samym wszedł do walki o zwycięstwo w rundzie.
Rywalem płocczanina był Walijczyk Oliver Evans. Po inicjacji pierwszego biegu, ze względu na trudne warunki na trasie i totalny brak przyczepności, auto Piotra Więcka obróciło się. W tym samym czasie Evans uderzył przodem w samochód Polaka, a następnie tyłem w betonową bandę. Wypadek sprawił, że Walijczyk nie był w stanie kontynuować jazdy. Sędziowie uznali jednak, że wina za to zdarzenie leży po stronie Polaka.
Ostatecznie w tej rundzie Piotr Więcek zajął drugie miejsce, zwycięzcą okazał się Olivier Evans, a na najniższym stopniu podium stanął James Deane. Najważniejszą informacją jest jednak to, że naszemu reprezentantowi udało się obronić tytuł mistrza najlepszej ligi driftingowej w Europie.
Piotr Więcek - zwycięzca Drift Masters European Championship 2022!