Orlen Wisła Płock pokonała w 9. serii PGNiG Superligi Gwardię Opole 32:18. Dla zespołu z Płocka najwięcej bramek rzucili Mihić 6, Daszek, Dawydzik i Komarzewski po 4. MVP spotkania został zawodnik gości Andrzej Widomski.
Pierwsza bramka w spotkaniu została zdobyta z rzutu karnego przez Daszka, który jeszcze w pierwszej połowie wykorzystał kolejny rzut karny na 5:3. W pierwszej odsłonie Gwardziści starali się nie dać odskoczyć Wiśle na więcej niż dwie, trzy bramki. tak było do 20 min, kiedy Wisły wyszła na prowadzenie 12:8 za sprawą bramki rzuconej przez Krajewskiego. Skrzydłowy Wisły próbował wcześniej dwukrotnie pokonać bramkarza Gwardii, lecz bezskutecznie. Za pierwszym razem trafił w słupek, za drugi Lelek doskonale wybronił rzut Krajewskiego. Dopiero trzecia próba w 21 min przyniosła bramkę. Yasuhira z podłoża z 9 m rzucił 2 bramki, wywalczył rzut karny, wysłał dwukrotnie na karę 2 min Monczkę i popisał się fenomenalnymi asystami do Dawydzika i Komarzewskiego Do końca pierwszej połowy Wisła nie pozwoliła przyjezdnym na rozwinięcie skrzydeł w ataku, sama natomiast zbudowała pięciobramkową przewagę na koniec pierwszych 30 min.
Krystian Witkowski w meczu z Gwardią Opole 7/13 - 53%
W drugiej połowie przyjezdni mocniej naciskali w ataku i od początku starali się agresywniej też grać w obronie. Wisła zaskoczona postawą gości, zaczęła popełniać błędy i kilkukrotnie była nieskuteczna w swoich atakach. W bramce w tym czasie ładnie bronił Lelek. Wybronił kontry Mihicia czy Daszka. Z 19:13 zrobiło się 19:16 i bliscy byli Opolanie na zmniejszenie tej przewagi. Na parkiecie robiło się gorąco, żółtą kartkę otrzymał trener Sabate, czerwoną po trzech karach 2 min Terzić. Kibice nie dowierzali i przecierali oczy ze zdumienia po kolejnych niewykorzystanych sytuacjach przez Wisłę. Wreszcie przyszła 45 min i stało się coś nieoczekiwanego. Nafciarze wrzucili tryb turbo do obrony i extra turbo do kontrataków. Zawodnicy Kuptela sprawiali wrażenie oszołomionych szybkością gry Wisły i zmieniającym się w ekspresowym tempie wyniku meczu. Przez ostatni kwadrans Gwardii nie udało się rzucić bramki Witkowskiemu. Od stanu 21:18 szczypiorniści Wisły doprowadzili mecz do końca z rezultatem 32:18. Nie przypominam sobie w ostatnim czasie pojedynku Wisły, w którym w ostatnim kwadransie nie dała sobie rzucić bramki.
Orlen Wisła Płock - Gwardia Opole 32:18 (16:11)
Orlen Wisła Płock: Witkowski 7/13 - 53%, Jastrzębski 5/16 - 35%, Daszek 4 (3k), Lućin, Piroch 2, Yasuhira 2, Serdio 2, Šušnja, Komarzewski 4, Krajewski 2, Perez 3, Terzić, Dawydzik 4, Mihić 6, Zhitnikov 3, Kosorotov.
Przebieg zawodów: 1:0, 2:0, 2:1, 3:1, 3:2 [5MIN] 4:2, 4:3, 5:3, 5:4 [10MIN] 6:4, 7:4, 7:5, 8:5, 9:5, 9:6, 10:6 [15MIN] 10:7, 11:7, 11:8 [20MIN] 12:8, 13:8, 13:9, 14:9 [25MIN] 15:9, 15:10, 15:11, 16:11 [30MIN] - 17:11, 17:12, 17:13, 18:13, 19:13, 19:14 [35MIN] 19:15, 19:16 [40MIN] 20:16, 20:17, 21:17, 21:18, 22:18 [45MIN] 23:18, 24:18, 25:18 [50MIN] 26:18, 27:18 [55 MIN] 28:18, 29:18, 30:18, 31:18, 32:18 [60MIN].
Najbliższe mecze Orlen Wisły Płock:
03.11 LM6, Orlen Wisła Płock - Telekom Veszprem, 18.45
05.11 SL10, Torus Wybrzeże Gdańsk - Orlen Wisła Płock, 17.00
18.11 SL11, Orlen Wisła Płock - Azoty Puławy, 18.15
24.11 LM7, Dynamo Bukareszt - Orlen Wisła Płock, 18.45
27.11 SL12, Arged Ostrowia Ostrów Wlkp. - Orlen Wisła Płock, 17.00
Michał Kublik