Od początku meczu postawiłyśmy swoje warunki - po meczu powiedziała Weronika Kowalewska - bardzo dobrze pracowałyśmy w obronie, jak i w ataku. Do przerwy prowadziłyśmy pięcioma bramkami, do końca utrzymałyśmy prowadzenie i mogłyśmy wspólnie z naszymi kibicami cieszyć się z kolejnego zwycięstwa we własnej hali!
Jutrzenka Płock utrzymała zwycięską passę i wygrała u siebie z waleczną drużyną KS Pyrki Poznań 31:22 (16:11). Spotkanie rozpoczęło się od dwóch trafień płocczanek, ale z każdą kolejną minutą przyjezdne nie odpuszczały i walczyły z Jutrzenką jak równy z równym aż do 12 minuty i wyniku 7:5. Wtedy podopieczne trenera Marcina Krysiaka podkręcił tempo gry oraz pokazały swoje doświadczenie, dzięki czemu uciekły na pięć trafień przewagi i utrzymały je do końca pierwszej połowy 16:11.
Po przerwie poznanianki pokazały pazur i w początkowej fazie drugiej połowy Pyrki nadawały ton grze, w 43 minucie zniwelowały straty do dwóch goli i przegrywały tylko 17:19. Wydawało się, że przyjezdne lada chwila doskoczą do Jutrzenki, ale wtedy kilka udanych interwencji bramkarek z Płocka pozwoliło gospodyniom ponownie odskoczyć od rywalek i zwiększyć przewagę aż do 10 bramek 29:19 w 57 min. Ostatecznie MMKS Jutrzenka Płock zwyciężyła z KS Pyrki Poznań 31:22.
MMKS Jutrzenka Płock - KS Pyrki Poznań 31:22 (16:11)
Jutrzenka Płock: Kamecka, Rogowska, Nowakowska – Kowalewska 3, Tovtyn 2, Kwiatkowska 2, Warda 7, Zając 1, Igielska, Bachurska 3, Zawadzka, Sokołowska, Wereszczyńska 1, Rędzińska 3, Mękarska 3, Szczechowicz 6.
Kolejne mecze:
Na drużynę z Płocka czeka teraz wyjazd do lidera rozgrywek, Sambora Tczew.
MMKS Jutrzenka Płock - MKS Oknoplast II Gniezno, 5 kwietnia o godz. 19:00
MMKS Jutrzenka Płock - Bukowsko-Dopiewski KPR, 13 kwietnia o godz. 15:00
Fot. Jutrzenka Płock
Reklama
Kup książkę: https://rmixx.pl/sklep.html