Ostatnie ligowe spotkania MUSK Volley Płock zakończył porażkami, o przyczyny tych przegranych i najbliższych meczach, rozmawialiśmy z trenerem Jerzym Chęcińskim:
Trójka Kobyłka - MUKS Volley Płock 3:0 ( 25:18, 25:22, 25:17)
MUSK Volley Płock - Len Żyrardów 1:3 (25:17, 23:25, 12:25, 17:25)
MUKS Volley Płock - Iskra Warszawa 1:3 (25:22, 16:25, 19:25, 14:25)
radiomixx.pl: Za nami 3 spotkania, które rozegrane były – dwa u siebie i jedno na wyjeździe. Niestety, wszystkie te mecze zostały przegrane przez MUKS Volley Płock. Czemu tak się stało?
Jerzy Chęciński: Ja poznaję dopiero tę trzecią ligę i wychodzi na to, że nasz zespół jest, oprócz MDK Warszawa, najmłodszym zespołem w całej lidze. Zmierzyliśmy się z pierwszą trójką na Mazowszu – Len Żyrardów, Trójką Kobyłką, Iskra Warszawa. Dlaczego ulegliśmy w tych spotkaniach? Przede wszystkim brak doświadczenia na tym poziomie ligowym. Mamy bardzo młody, perspektywiczny zespół, ale muszą się sporo nauczyć, jeśli chodzi o rozgrywki seniorskie. Przede wszystkim odporności psychicznej, chłodnej głowy w odpowiednich momentach meczu. Tego najbardziej brakuje. Chłopcy są bardzo dobrze fizycznie przygotowani, są motoryczni, sprawni, technicznie coraz bardziej ułożeni. Ale trzecia liga to nie podwórkowa zabawa. Jeśli się marzy o awansie do szczebla centralnego, czyli drugiej ligi, to trzeba troszkę więcej mieć umiejętności, ze strony mentalnej i psychicznej.
radiomixx.pl: Jakie były pozytywy, które zauważyłeś w czasie tych trzech spotkań? Na pewno także takie były.
JCh: Nie można powiedzieć, że zostaliśmy zmieceni z parkietu. Z takimi zespołami, jak Len Żyrardów czy Iskra Warszawa urwaliśmy po secie. Nie cieszę się z tego powodu, bo lepiej zdobyć punkty niż seta. Mam nadzieję, że takie mecze w niedalekiej przyszłości nam zaprezentują moi zawodnicy. Przeciwnicy pokazali nam swoje ogranie, bo w tych zespołach jest przynajmniej kilku zawodników, którzy mieli przeszłość drugoligową, a w trzeciej lidze grają od co najmniej trzech sezonów. No, może poza Lnem Żyrardów, który w ubiegłym roku awansował z czwartej ligi do trzeciej, ale jest to zespół starszy od naszych zawodników. W tym sezonie jeszcze się wzmocnił dwoma, trzema zawodnikami. Górują zespoły doświadczone, ograne na tym poziomie. Potrafią w trudnych momentach zachować spokój i z zimną krwią wykorzystać młodzieńczą szarżę ułańską. W każdej dziedzinie sportu, jeśli młodzieży idzie, to idzie bardzo dobrze. Moim zdaniem, moim zawodnikom, brak jeszcze takiego cwaniarstwa boiskowego troszkę.
radiomixx.pl: Do końca rundy jesiennej zostały 3 kolejki. Jakie mecze jeszcze zostały MUKS Volley Płock i jakie zostaną rozegrane w Płocku?
JCh: W najbliższą niedzielę wyjeżdżamy na mecz z Jaguarem Wolanów. W tym momencie są w tabeli chyba na 7 miejscu, my zajmujemy 8 lokatę. Mam nadzieję, że tutaj się troszkę postawimy i urwiemy jakieś punkty. Najbliższe mecze w Płocku będą 12 grudnia z Herkulesem Sulejówek, który teraz zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Mam nadzieję, że zawalczymy o punkty. A później 13 grudnia gramy zaległy mecz z Olimpem Skaryszew.
Dodam jeszcze, że staramy się o pozyskanie dwóch, trzech nowych zawodników, ale już takich bardzo doświadczonych, którzy pomogą nam w walce o ligowe punkty i ulokowanie się w drugiej rundzie w czołówce.
Aktualna tabela III liga, Mazowsze
źródło: mwzps.pl