Zacznę od słów trenera Wisły Płock Xaviego Sabate - Odnieśliśmy drużynowe zwycięstwo, które jest dla nas bardzo ważne. Graliśmy w ataku świetnie przez cały mecz. Kluczowa była bardzo dobra postawa w bramce Mirko Alilovicia. Było kwestią czasu, kiedy w końcu się to zadzieje w jego przypadku. Tym bardziej jestem szczęśliwy. Zespół zawsze wierzy w to, co robi i ciężko pracował, gdy wyniki nie były pozytywne, a to jest bardzo trudne.
Mecz w Celje był zupełnie odmienny od tego pierwszego w Płocku, gdzie po pierwszym kwadransie Wisła wygrywała 8:1. Teraz po piętnastu minutach goście prowadzili 7:6 po bramce rzuconej z kontrataku przez Kiryla Samoilę. Pierwsze minuty były wyrównane, to gospodarze wyszli na prowadzenie 4:3 i Wisła musiała gonić wynik. Tym bardziej że płoccy zawodnicy w początkowej fazie spotkania mylili się w ataku. Poprzeczki Dawida Dawydzika i Lovro Mihicia, przestrzelony rzut Tin Lucina czy nieskuteczna "setka" Tomasa Pirocha. Gdy jednak Nafciarze poskromili nerwy, gra ofensywna wyglądał już bardzo dobrze. Na parkiecie brylował Lucin, rzucał z drugiej linii i szóstego metra. Na rozegraniu bardzo mądrze i uważnie grał Miha Zarabec, show jednak skradły asysty Niko Mindegii do obrotowego Dawydzika. Od stanu 8:6 dla Wisły, to przyjezdni do końca pierwszej połowy utrzymywali dwu bramkową różnicę na swoją korzyść i na przerwę po bramce Dawydzika schodzili z prowadzeniem 15:13.
W drugiej części spotkania Wisła skutecznie odpierała ataki gospodarzy, którzy byli bardzo bojowo nastawieni. Czerwoną kartę w 47. min zobaczył defensor Celje Stefan Zabić. Na parkiecie jak profesorowie grali Przemysław Krajewski i Zarabec. Swoje cały czas "dokładał" Lucin, w sumie zdobył 8. bramek na 12 rzutów. Na środku obrony grali Samoila i Mirsad Terzić i mocno uprzykrzali grę Celje swoimi interwencjami. Graliśmy zespołowo i spójnie, to było między innymi kluczem do końcowego zwycięstwa. Na koniec zostawiłem laurkę dla Mirko Alilovicia, fani Wisły i nie tylko, jak słychać, także trener Sabate mogli powiedzieć "w końcu!". W pierwszej połowie 5. obron, w drugiej 7. udanych interwencji, co dało w sumie 12/37 - 32,5% skuteczności. To był jak na razie najlepszy występ w Lidze Mistrzów, od kiedy w Płocku gra Alilović. Oby tak dalej. Wisła grała bardzo mądrze taktycznie i z dużym wyrachowaniem, ale przede wszystkim zagrała zespołowo i to dało ostatecznie zwycięstwo 30:25.
Wygrana Nafciarzy z Celje Pivovarna Lasko przy porażce FC Porto z GOG 27:35 otwiera nową perspektywę i daje impuls na przyszłość. Wiślacy nadal zostali w grze o wyjście z grupy!
Celje Pivovarna Laśko - Orlen Wisła Płock 25:30 (13:15)
Orlen Wisła Płock: Alilović 12/37 32,5% – Daszek 1, Zarabec 2, Lucin 8, Piroch 2, Fazekas 1, Krajewski 4, Terzić, Dawydzik 4, Mihić 4, Mindegia 1, Samoila 2, Gonzalo Perez 1.
Przebieg zawodów: 0:1, 1:1, 1:2, 2:2 [5 min] 2:3, 3:3, 4:3, 4:4, 5:4 [10 min] 5:5, 6:5, 6:6, 6:7 [15 min] 6:8, 7:8, 7:9, 8:9, 9:9, 9:10, 10:10, 10:11 [20 min] 11:11, 11:12, 11:13, 12:13 [25 min] 12:14, 13:14, 13:15 [30 min] - 14:15, 14:16, 14:17, 15:17, 15:18 [35 min] 16:18, 16:19, 17:19, 17:20, 17:21, 18:21, 18:22 [40 min] 18:23, 19:23, 20:23, 21:23 [45 min] 21:24, 21:25, 22:25, 23:25 [50 min] 23:26, 23:27, 24:27 [55 min] 24:28, 25:28, 25:29, 25:30 [60 min].
Najbliższe mecze Orlen Wisły Płock:
02.12 SL-13 Orlen Wisła Płock - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski, godz. 16:00
07.12 LM-10 Orlen Wisła Płock - Telekom Veszprem, godz. 20:45
09.12 SL-14 - Orlen Wisła Płock - Zagłębie Lubin
13.12 SL-15 - Orlen Wisła Płock - Azoty Puławy
16.12 SL-16 - Chrobry Głogów - Orlen Wisła Płock
20.12 SL-11 - Industria Kielce - Orlen Wisła Płock, godz. 20:30
Michał Kublik
Reklama