Po pięciu kolejkach Wisła Płock jest liderem ekstraklasy. Na swoim koncie ma 13 pkt, na które składają się cztery zwycięstwa i jeden remis. Zagłębie Lubin będzie najbliższym rywalem Nafciarzy, mecz odbędzie się w poniedziałek 25 sierpnia na Orlen Stadionie, pierwszy gwizdek sędziego usłyszymy o godz. 19:00.
Zagłębie Lubin w pierwszych czterech meczach sezonu raz przegrało, dwukrotnie zremisowało, a ostatni mecz Miedziowi zdecydowanie u siebie wygrali 6:2 z Lechią Gdańsk. Podopieczni dobrze znanego w Płocku trenera Leszka Ojrzyńskiego [prowadził Wisłę Płock w sezonie 2007/08 i w 2019 roku] zajmują 11 miejsce z 5 pkt.
Dominik Kun - Wisła Płock
Nie tak dawno jeszcze graliście w pierwszej lidze, teraz jest już za wami pięć spotkań ekstraklasowych. Czy dostrzegasz jakieś różnice pomiędzy tym, co było, a co jest?
- Na pewno cało otoczka okołomeczowa jest inna to na pewno widać i czuć. Także ze strony trybun i kibiców jest odczuwalne większe zainteresowanie. Jeśli chodzi o sprawy sportowe, no to wiadomo, na boisku się wszystko wyrównuje i człowiek o tym nie myśli, jak to było w pierwszej lidze, ale na pewno w ekstraklasie poziom indywidualny wyszkolenia zawodników jest wyższy. Jeśli chodzi o drużyny, to nasze wyniki pokazują, że kwestia naszej zespołowości jest kluczowa, żeby takie wyniki osiągać.
Jak dużo musicie teraz więcej pracować, żeby pokazywać, że te pierwsze pięć spotkań to nie był przypadek, tylko faktycznie wypracowane przez Was wyniki?
- Kluczowe będzie, żeby utrzymać nastawienie do najbliższego meczu, tak jak podchodziliśmy do poprzednich spotkań, żeby nie wkradło się teraz samozadowolenie, tylko żeby utrzymać takie podejście jak w ostatnim meczu z Legią i żeby do każdego przeciwnika podchodzić z respektem, myślę, że to będzie klucz do utrzymania dobrych wyników.
Reklama
Silne strony Zagłębia Lubin, a silne strony Wisły?
- Jeszcze mamy troszeczkę dni do meczu, także na razie analizujemy bardziej siebie, nasz ostatni mecz, a na przeciwniku się nie skupiamy. Bardziej na sobie, żeby jeszcze to, co nie funkcjonowało do tej pory naprawić i bardziej w tym kierunku na razie idziemy. Zagłębie ostatnio wygrało, także ich morale się na pewno trochę podniosło. Zapowiada się bardzo ciekawe spotkanie, biorąc pod uwagę nasze ostatnie wyniki. Przeciwnik przykładowo może się cofnąć i mecz będzie inaczej wyglądać, niż jak ostatni z Legią Warszawa, gdzie raczej się broniliśmy. Zobaczymy, sam jestem ciekaw, jak to wszystko boisko zweryfikuje. Najważniejsze jest, aby cały czas swoje umiejętności doskonalić, bo to jak przeciwnik się przygotuje, to ich plan, który może być szybko obalony w trakcie meczu. Istotne jest, żeby się rozwijać indywidualnie, na to teraz kładziemy nacisk.
Mówiłeś o samozachwycie, kto go studzi w szatni?
- Pierwszą osobą na pewno jest trener, później my gdzieś między sobą, a to bardziej w formie żartów raczej, żeby czasem nie odlecieć. Wiadomo, nie może być inaczej, kiedy atmosfera jest pozytywna, wtedy wszyscy są bardziej skłonni do żartów. Najważniejsze jest, żeby na samym treningu oraz w meczu się przestawić i aby to nastawienie było do ciężkiej pracy. Niezmienne chcemy być cały czas głodni dobrych wyników i samorozwoju.
Myślisz, że Zagłębie Lubin będzie bardziej wyczekiwało na to, co zrobi Wisła Płock i starało się skontrować Wasze poczynania, czy wyjdzie z otwartą grą i będzie starało się wywrzeć presję na gospodarzu?
- Biorąc pod uwagę nasze wyniki osiągane u siebie w tym sezonie, sądzę, że mogą do nas podejść z lekkim respektem, także podejrzewam, że najbliższy mecz może być bardziej taki, że to my będziemy tym razem więcej przy piłce, ale mówię, takie mam przypuszczenia. Osobiście skupiam się na każdym kolejnym treningu i jak najlepszym przygotowaniu się do spotkania. Jak już wcześniej raz wspomniałem, murawa zweryfikuje, jak to będzie wyglądało.
W ostatnim tygodniu przyszło dwóch nowych zawodników Portugalczyk Matchoi Djalo i Francuz Quentin Lecoeuche, mają już jakieś ksywki?
- Już się zaznajomiliśmy z chłopakami i używamy przede wszystkim ich imion, choć czasami na treningu w skrócie jakoś zawołamy, wiadomo, jak to jest w ferworze gry, niekiedy jest tak wygodniej. Adaptacja chłopaków przebiega bardzo pozytywnie i coraz lepiej wkomponowują się do zespołu.
6. Kolejka PKO BP Ekstraklasy, Wisła Płock - Zagłębie Lubin, 25 sierpnia 2025, Orlen Stadion im. Kazimierza Górskiego w Płocku, ul. Łukasiewicza 34.
Fot. Sebastian Wiciński / Wisła Płock SA
Michał Kublik