Środa 29 maja 2024 roku będzie ostatnim dniem funkcjonowania wysłużonej pływalni „Kobylanka”. Basen zostanie zamknięty i jeszcze w tym roku wyburzony. „Kobylanka”, czasem zwana też „Szklanką” powstała… ponad 50 lat temu. Renowacja liczącego pół wieku obiektu jest ekonomicznie nieuzasadniona. Tym bardziej że jej rolę przejął oddany do użytku w kwietniu aquapark, zlokalizowany po sąsiedzku przy ul. Miodowej.
Z wyjaśnień nadzorującego płockie inwestycje wiceprezydenta Artura Zielińskiego wynika, że miasto ma projekt pozwalający prowadzić prace rozbiórkowe basenu i czeka teraz na dokumentację parkingu, który zaplanowany jest w miejscu pływalni (spodziewamy się mieć ten projekt na przełomie lipca i sierpnia). Później ogłosi przetarg na wybór wykonawcy. Prace rozbiórkowe i budowę parkingu samorząd Płocka chce powierzyć jednemu podmiotowi, aby zminimalizować koszty.
Miejsca parkingowe mają być ogólnodostępne i przeplatane zielenią – drzewami i trawami. Będzie to dość duży obszar, bo o powierzchni ponad dwóch tys. metrów kwadratowych. Plany zakładają, że prace zaczęłyby się jeszcze w tym roku, a zakończyły w przyszłym.
Projekt budowy pływalni „Kobylanka” powstał w latach 1962-1970 jako część planu budowy ówczesnego osiedla Dobrzyńska. Został przygotowany przez Warszawskie Biuro Projektów Miastoprojekt Stolica-Wschód. Architektami obiektu byli Tadeusz Kobylański, Jadwiga Grębecka, a konstruktorem Stefan Goetz. Generalnym wykonawcą pływalni było Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego Petrobudowa, a kierownikiem budowy osiedla został Jan Przybyłowicz. Aranżacją wnętrz pływalni zajął się w 1973 roku płocki artysta, malarz i muzealnik (późniejszy, wieloletni dyrektor Muzeum Mazowieckiego) Tadeusz Zaremba. Co jeszcze ciekawe - obiekt został wykonany w czynie społecznym z udziałem płockich przedsiębiorstw budowlanych Mostostal i Petrobudowa oraz Elektromontaż Warszawa.
Fot. MOSiR Płock
Reklama