W 4. kolejce Ligi Mistrzów czeka szczypiornistów Xaviego Sabate trudne wyzwanie, na swoim parkiecie zagrają z niezwykle utytułowaną niemiecką ekipą Benneta Wiegerta. SC Magdeburg to obrońca tytułu Ligi Mistrzów, na który czekali i pracowali przez 20. lat od ostatniego triumfu w sezonie 2001/2002.
W poprzednim sezonie Orlen Wisła Płock odpadła w ćwierćfinale po wyrównanej i zaciętej walce z Magdeburczykami, w Płocku był remis 22:22, na wyjeździe gospodarze wygrali 30:28. Nie byłoby możliwe, by Wiślacy zagrali z ówczesnym mistrzem Niemiec w walce o F4, gdyby nie wygrana z nimi w fazie grupowej w Płocku 25:24. To było fantastyczne widowisko sportowe okraszone fenomenalną postawą w bramce Marcela Jastrzębskiego i jego dziewiętnastoma udanymi obronami. To już za nami, ale jak mówi polskie przysłowie, historia lubi się powtarzać. Jako kibic Wisły, nie mam nic przeciwko takiej powtórce. Sceptycy na pewno łapią się teraz za głowę, biorąc pod uwagę dotychczasowe wyniki gospodarzy w Lidze Mistrzów, trzy mecze i same porażki i nie dają większych szans niebiesko-biało-niebieskim. Magdeburg na razie też nie zachwyca. W trzech meczach jedno zwycięstwo i dwie porażki. U siebie przegrana 28:33 z Telekom Veszprem i wygrana 39:23 z Celje Pivovarna Lasko oraz wysoka przegrana 20:32 na wyjeździe z Barceloną.
Po sezonie z SC Magdeburg odeszli kluczowi gracze Kay Smits do Flensburga, który dał nam się ostro we znaki, kiedy to w ćwierćfinałowym rewanżu zdobył 14 bramek na 16 rzutów! Bramkarz Mike Jensen, który nie raz napsuł krwi płockim zawodnikom, przeszedł do Benfiki Lizbona. W zespole pojawili się Felix Claar (Aalborg Handbold), Albin Lagergren (Rhein-Neckar Löwen), Sergey Hernandez (Benfica) i Janus Smarason (Kolstadt).
Na pewno w Płocku czeka Magdeburg ciężka przeprawa. - Atmosfera w Płocku jest zawsze gorąca, podobnie jak mecze. W zeszłym sezonie zanotowaliśmy tam jedną porażkę i jeden remis. Musimy więc od początku być czujni i dać z siebie wszystko - mówi Omar Ingi Magnusson, dodaje trener Wiegert - często w ostatnich latach graliśmy z Płockiem, jest to niemalże prawdziwy klasyk. Mecze w Płocku zawsze były zacięte i wiemy, jaka wspaniała atmosfera nas tam czeka.
Zawodnicy Wisły na pewno muszą zagrać na 120% i wznieść się na wyżyny swoich umiejętności, by sprostać niełatwemu zadaniu, jakie ich czeka w meczu z obrońcą tytułu. To jest jednak Liga Mistrzów i tu nie ma taryfy ulgowej, trzeba walczyć na całego od początku do ostatniej syreny w meczu dla siebie i fanów, Wiślacy będą mieli za sobą fanatycznych kibiców, którzy na pewno nie odpuszczą!
Orlen Wisła Płock - SC Magdeburg starcie pierwsze w tym sezonie 12 października w Orlen Arenie, początek meczu godz. 20:45.
Szczypiorniak #5 przed SC Magdeburg. Liczę na Wasze subskrypcje!
Najbliższe mecze Orlen Wisły Płock:
16.10 SL-9 MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock godz. 18:00
19.10 LM-5 Telekom Veszprem - Orlen Wisła Płock godz. 18:45
22.10 SL-10 Orlen Wisła Płock - Górnik Zabrze godz. 15:00
26.10 LM-6 Orlen Wisła Płock - Celje Pivovarna Lasko godz. 20:45
Michał Kublik
Reklama