Orlen Wisła Płock rozegrała dwa mecze sparingowe z Azotami Puławy. W obu spotkaniach wicemistrzowie Polski okazali się lepsi od zdobywców brązowego medalu MP w ostatnim sezonie 25:22 i 34:25.
W meczu zagrał będący na testach w Wiśle Kosuke Yasuhire. Pierwszy raz pojawił się na parkiecie na kilka minut pod koniec pierwszej połowy i rzucił bramkę na 17:12, ustalając wynik pierwszych 30 min spotkania.
- Pamiętajmy, że to były pierwsze dwa mecze przygotowawcze do nadchodzącego sezonu. Ja i sztab jesteśmy bardzo zadowoleni z pracy i aktywności wszystkich graczy. Sparingi z Azotami Puławy były okazją do sprawdzenia,
tego, nad czym zespół pracował do tej pory. Założenie było takie, żeby wszyscy zawodnicy zagrali i tak było. To były mecze kontrolne, więc sprawdzaliśmy różne aspekty taktyczne i nie tylko, które chcieliśmy zobaczyć w sytuacjach meczowych. Z mojego punktu widzenia, to był naprawdę pozytywny test przeciwko tak silnemu przeciwnikowi, jakimi są Azoty Puławy. Teraz przyszedł czas na analizę i kontynuowanie pracy nad poprawą tego, co nie wychodziło jak zakładaliśmy - tak Xavi Sabate podsumował sparingi oraz dodał, zapytany o bramkarzy - Jestem bardzo zadowolony z pracy trzech bramkarzy. Każdy miał okazję bronić i pokazać swoje umiejętności. Konkurencja jest duża i to jest dobre dla zespołu - podsumował trener Wisły.
KS Azoty Puławy - Orlen Wisła Płock / fot. Azoty Puławy
KS Azoty Puławy - Orlen Wisła Płock 25:34 (12:17)
Skład: Pilipović, Witkowski - Daszek (1), Lućin (4), Piroch (2), Sroczyk(4), Serdio (4), Susnja(4), Komarzewski(3), Krajewski, Gonzalo (1), Terzić, Dawydzik, Mihić (2), Zhitnikov (4), Kosorotov (4), Kosuke Yasuhira (1)
Po sparingach w Puławach Wisła Płock 19 i 20 sierpnia zagra na turnieju w Tatabanyi. Pierwszy mecz podopieczni Sabate zagrają z Telekom Veszprem, drugi z kimś z pary Grundfos Tatabanya - HC PPD Zagrzeb. Pod koniec sierpnia (25/26) Nafciarze zagrają kontrolne mecze z SC DHfK Leipzig w Lipsku. Początek PGNiG Superligi dla wicemistrzów Polski będzie miał miejsce 3 lub 4 września w Głogowie, z tamtejszym Chrobrym.
Michał Kublik