Naszym gościem jest pani Iwona Olecka, Grupa Płock dla Drzew.
radiomixx.pl: Czy zdziwiła panią decyzja o przyjęciu uchwały przez Radę Miasta, zmieniającej wielkość obszaru jaru Rosicy bez konsultacji społecznych?
Iwona Olecka: Mnie osobiście i całą grupę – bardzo. Dało się to odczuć, choćby opiniami, które były pisane swobodnie na naszej grupie, nie blokowaliśmy odczuć innych ludzi, chociaż czasem były średnio uprzejme. Informacja o uchwale pojawiła się na portalu eSesja na tydzień przed podjęciem samej uchwały. Był to zbyt krótki czas, by móc się do niej odnieść. Nie dawało to żadnych szans na konsultacje. Uważamy, że w tak ważnej sprawie udział mieszkańców jest nieodzowny.
Złożyliśmy do Rady Miasta wniosek o poddanie projektu uchwały pod konsultacje społeczne, jednak wniosek został odrzucony 28 stycznia. Ze względu na tę decyzję, Rada miasta uniemożliwiła nam jakikolwiek wpływ na kształt uchwały.
radiomixx.pl: Czym grozi wdrożenie w życie tej uchwały?
IO: W 2002 roku została przyjęta uchwała, w której była dokładna mapa obszarów i określała dokładny sposób ochrony obszarów. W kolejnych latach pojawiły się próby zmniejszenia tego obszaru. Tłumaczono to próbą uporządkowania terenu. Oznacza to, że teren, który prawnie był pod ochroną, zarządzany był inaczej, przez właścicieli działek. W tym momencie, porządkowanie zmniejsza obszar ochrony, zmniejsza ilość siedlisk, zmniejsza sposób zarządzania tymi gruntami. Jeżeli wyłączymy grunty orne, dajemy przyzwolenie na wprowadzanie przez okolicznych rolników substancji, które były zakazane, kiedy ten obszar był pod ochroną. Chodzi też o swobodne gospodarowanie, oczka wodne, sadzenie własnej roślinności, która sąsiaduje naszą działką. To jest niszczenie obszaru chronionego.
radiomixx.pl: Prezydent mówi, że powiększa obszar chroniony, ale z tego, co pani mówi, obszar netto zostanie pomniejszony.
IO: Rzeczywiście. Obszar został powiększony o 5ha przy ujściu Rosicy, ale został pomniejszony o 8ha o tereny, gdzie właściciele gospodarowali po swojemu, nie zwracając uwagi na to, że to teren chroniony i zmieniając go.
radiomixx.pl: W ostatniej mojej rozmowie z prezydentem mogliśmy usłyszeć, że prezydent dawał czas na konsultacje i rozmowy, od momentu, kiedy uchwała została zdjęta z obrad. Czy państwo korzystali z możliwości spotkania się?
IO: Jeżeli uchwała jest zdjęta z wokandy, to wydaje mi się, że temat nie powróci w najbliższym czasie, bo przeszkody są na tyle duże, że nie zostaną podjęte inne wysiłki. Jeżeli Urząd Miasta miał inne plany, to o tych planach nie wiedzieliśmy. Mieliśmy rok temu spotkanie z prezydentem, jako grupa, później jeszcze jedno, pomimo pandemii, to ani razu nie otrzymaliśmy informacji o jarze.
radiomixx.pl: Na chwilę obecną uchwała została zaskarżona przez Partię Zielonych do wojewody mazowieckiego. Z tego, co wiem, dostaliście zaproszenie od prezydenta na spotkanie. Kiedy to spotkanie się odbędzie i jaki będzie jego temat?
IO: Zaproszenie otrzymaliśmy dzisiaj. Zaproponowano nam spotkanie w najbliższy piątek. Jednak jesteśmy społecznikami, każdy z nas ma swoje obowiązki, prace, zajęcia. Nie byliśmy w stanie tak szybko się zmobilizować i spotkać się w ten piątek. Na naszą prośbę spotkanie zostało przełożone na następny piątek, 26 lutego. Natomiast nie został w tym zaproszeniu cel spotkania. Chcieliśmy połączyć kilka zagadnień. Poprosiliśmy o udział jeszcze kilka działów. Niestety, nie dostaliśmy odpowiedzi ani pozytywnej, ani negatywnej. Nie wiemy, kto będzie na tym spotkaniu.
radiomixx.pl: Jakie jest pani prywatne zdanie na ten temat? Jakie rozwiązanie byłoby najkorzystniejsze?
IO: Uważam, że obszar chroniony nie powinien być zmniejszony. Jar Rosica jest tak nietuzinkowy, tak unikatowy, że należy go chronić za wszelką cenę. Zmniejszenie obszaru jest niekorzystne dla całego jaru, bo to jeden wielki, funkcjonujący ekosystem. Zwiększymy presję na środowisko, pogorszy się stan całego siedliska. Cieszę się z powiększenia tych 5ha, jednak musimy zwrócić uwagę, że były chronione poprzez inne systemy – Korytarz Ekologiczny i Natura 2000. Nie były pozostawione same sobie. Teraz jest to, faktycznie, uporządkowane i został powiększony obszar, żeby tworzyło to jedną całość.
radiomixx.pl: Wyłania się z tego taki obraz, że całkowicie brakuje komunikacji między mieszkańcami, a Urzędem Miasta i tym, co UMP sobie planuje, jeśli chodzi o inwestycje i różne działania. Kłopotem są wycinane drzewa, jest jar Rosicy. Jest zaburzona komunikacja. Jak to powinno wyglądać?
IO: Brakuje w naszym mieście osobnej komórki w Urzędzie, zajmującej się tylko zielenią miejską z całą strategią, która obejmowałaby proces ochrony i zmiany zieleni miejskiej, od jej koncepcji, przez przetargi i nadzór inwestycji. Brakuje jasnej informacji. Brakuje mapy drzew, czy zakładki w BIP-ie dotyczącej tylko zieleni miejskiej. Brakuje jasnych kryteriów, z kim się w danej sprawie kontaktować. Brakuje jasnej polityki, co mieszkaniec może w danej sytuacji zrobić. Najczęściej ta informacja jest tak głęboko schowana, że znalezienie jej wymaga osób, czasu i wytrwałości.
radiomixx.pl: Pani zdaniem powinna być społeczna straż zielona w UMP?
IO: Może w Urzędzie Miasta nie, bo przestanie być społeczna. Ale nieodzowne są spotkania i konsultacje z organizacjami pozarządowymi w zakresie ekologii, zarządzania zielenią, ochrony drzew.
radiomixx.pl: Ma pani świadomość, że to mogłoby paraliżować inwestycje?
IO: Moim zdaniem, nie. Ja rozumiem, że miasto musi się rozwijać, potrzebne są nowe inwestycje, nie możemy się zatrzymać. Ale ideą, która powinna nam przyświecać, jest rozwój zrównoważony. Teraz już mamy takie techniczne możliwości takiej modernizacji kanalizacji, że nie trzeba usuwać drzew. Wprowadzają to inne miasta. Skontaktowaliśmy UMP z panią Suchocką, która jest w Polsce ekspertem do spraw drzew, ich przesadzania w mieście i technicznych rozwiązań dotyczących inwestycji, bez przesadzania drzew. Na etapie inwestycji uwzględnijmy, że drzewa są jedną z najistotniejszych części miasta i wtedy można tak zaprojektować inwestycję, tak można przeprowadzić przetarg, by był i wilk syty i owca cała. Tak można zaprojektować filharmonię, by wszystkie drzewa na Nowym Rynku zostały. Tylko trzeba chcieć.
PLEBISCYT "Z Tumskiego Wzgórza" - głosuj na książkę, wyślij sms na nr 73601, treść: SIT.7
Krzysztof Kisiel. Mistrz!
Zamów już dziś!
Sprzedaż wysyłkowa: https://rmixx.pl/sklep.html
Sklepy stacjonarne w Płocku: Dagna, Jachowicza 49 i PG Sport Arena (Orlen Arena).
Sklep Sportowy DAGNAPG SPORT ARENA