Naszym gościem jest Robert Noga, dziennikarz i historyk sportu z Tarnowa.
radiomixx.pl: Będziemy rozmawiać o drużynie Grupa Azoty Tarnów. Za wami dwie kolejki rundy rewanżowej. W derbach Azotów przegrywacie w Puławach 38:23. W następnej kolejce pokonujecie u siebie Stal Mielec 24:20. Powiedz, czy to były wyniki spodziewane?
Robert Noga: Takie były założenia. Tarnów nastawiał się na ten drugi pojedynek derbowy. Tarnów od Mielca dzieli 50km i jeśli mówimy o konfrontacjach derbowych to właśnie ten pojedynek był takim języczkiem u wagi. To był taki mecz za 6 punktów. Wiadomo, jaka jest sytuacja obu drużyn w tabeli. W Mielcu tarnowianie wygrali jedną bramką. Mecz w Puławach był przetarciem, bo różnica klasy między zespołami jest spora i nikt nie liczył na punkty zdobyte w Puławach. Ta pierwsza połowa meczu w Puławach bardzo bolała, ale myślę, że wszyscy są zadowoleni, że skończyło się jak się skończyło w tych dwóch meczach – bardzo wysoką porażką w Puławach, ale trzema bezcennymi punktami ze Stalą. To jest lepszy układ niż porażka 1-2 bramkami w Puławach, a potem przegrana ze Stalą. Plan na te dwa mecze został zrealizowany w 100%, jak zakładano.
radiomixx.pl: W tabeli jesteście na 10. miejscu. 5 wygranych, 10 porażek. Dobrze to czy źle?
RN: Szklanka może być do połowy pełna lub pusta, zależy, jak się na to patrzy. Wynik Tarnowa też można zobaczyć z dwóch stron. Jest duży postęp w porównaniu do poprzedniego sezonu. Jest 15 punktów i 5 zwycięskich meczy, w tym 2 mecze na wyjeździe. Gdyby ktoś powiedział przed sezonem, że Grupa Azoty SPR Tarnów zakończy rozgrywki na 10. pozycji – zapewniam, że wszyscy, łącznie z trenerem, zawodnikami i kibicami, kupiliby to w ciemno. Do tego droga daleka, ale mogło być znacznie lepiej. Tarnów wygrał w dramatycznych okolicznościach mecz w Mielcu, różnicą jednej bramki, ale nie zapominajmy, że w jeszcze bardziej dramatycznej sytuacji przegrała u siebie z Wybrzeżem Gdańsk – też jedną bramką. Przegrali też w Opolu oraz Kaliszu, więc tych punktów mogło być znacznie więcej. To 10. miejsce to wykładnik formy, dyspozycji i klasy reprezentowanej przez zespół Tarnowa.
radiomixx.pl: W drużynie zostaną na dłużej reprezentanci Japonii – Tokuda i Yoshida.
RN: Dużo się o Japończykach mówiło. Początkowo traktowani byli, jak ozdoby choinkowe. Są z Japonii, Japończycy jeszcze w Polsce nie grali, niektórzy patrzyli z przymrużeniem oka. Okazało się jednak, że grają naprawdę fajny handball. Z resztą, Japończycy grali na MŚ w Egipcie. Tokuda nadal jest najlepszym strzelcem naszej Superligi. Świetnie wprowadził się do zespołu kołowy Yoshida. To, że przedłużyli kontrakty, jest na pewno bardzo dobra sprawa dla nas. Jak będzie w przyszłości – zobaczymy. Trzeba się utrzymać w Superlidze. Gdyby otrzymali jakieś intratne oferty np. Z Bundesligi, to nikt ich na siłę nie będzie trzymał. Ale grają, dobrze się zaadaptowali, dobrze się czują w Polsce, mają dobry kontakt z kolegami z drużyny. To na pewno dobra wiadomość.
Shuichi Yoshida, Denis Valyntsau / fot. Michał Stańczak, Cyfrasport
radiomixx.pl: Myślę, że dużym sukcesem dla drużyny z Tarnowa jest awans do półfinału Pucharu Polski, po wygranej z Wybrzeżem Gdańsk. Teraz spotkacie w półfinale z Zagłębiem Lubin. I będzie walka o finał.
RN: Pomijając całą ułomność tych rozgrywek, spowodowaną covidem w tym sezonie, bo mnóstwo drużyn się wycofało – to naprawdę duży sukces dla naszej drużyny. Nie przypominam sobie, by kiedykolwiek Tarnów zaszedł tak wysoko. Ale też szczęście dopisało w losowaniu. Co by nie mówić, Zagłębie Lubin z trójki potencjalnych rywali jest jedynym przeciwnikiem, z którym tarnowianie mają realne szanse, by powalczyć o awans do finału. Druga para – dwie najlepsze polskie drużyny. Zagłębie Lubin jest z wyższej półki niż Grupa Azoty, ale można z Zagłębiem powalczyć. Szczególnie, że ten mecz odbędzie się na parkiecie w Tarnowie. To byłaby wielka sprawa. Najbliższy mecz ligowy w Płocku, to będzie bardzo mocne przetarcie przed meczem o finał Pucharu.
radiomixx.pl: W najbliższej serii PGNiG Superligi, Grupa Azoty Tarnów spotka się z Orlen Wisłą Płock. Kibice nie mieliby za złe, gdyby taka para pojawiła się też w finale Pucharu Polski. Co ty na to?
RN: Teoretycznie jest to możliwe. Kibice z Płocka i Tarnowa nie mieliby nic przeciwko, gdyby to tak wyglądało. Teoretycznie jest to możliwe, to jest sport. Zobaczymy, jak się to wszystko potoczy.
radiomixx.pl: Jak sądzisz, jak będzie wyglądało to najbliższe spotkanie w Płocku? Orlen Wisła Płock w ciągu ostatnich 30 dni rozegrała 10 spotkań. To był bardzo intensywny okres dla zawodników. Widać po nich zmęczenie tym maratonem.
RN: Wiemy doskonale. Wszyscy kibice, którzy orientują się w realiach polskiej piłki ręcznej, że nasza Superliga jest mocno spolaryzowana. To nie jest piłkarska ekstraklasa, gdzie ostatnia drużyna w tabeli może wygrać nawet z Legią. Tutaj, jakikolwiek punkt uzyskany w Płocku dla tarnowian, byłby niespodzianką i wielką sensacją. Orlen Wisła Płock to zespół z bogatymi rezerwami i z dużo wyższej półki. Ja bym tylko chciał, żeby mecz w Płocku nie wyglądał, jak mecz w Puławach, gdzie tarnowianie do przerwy przegrywali 14 bramkami i nie istnieli na parkiecie. Chciałbym, by ten mecz wyglądał, jak mecz z Vive w pierwszej rundzie – do 45. minuty wynik oscylował wokół remisu. Nasi trzymali się dzielnie, ostatnie minuty to była dominacja kielczan. Ale zebrali dużo pochwał za tamto spotkanie. Gdyby tak było w Płocku, to w Tarnowie byliby bardzo zadowoleni. Nie oczekujemy cudów, ale przyzwoitej postawy.
Mecz Orlen Wisła Płock - Grupa Azoty Tarnów, 5.03.2021 w Orlen Arenie, początek godz. 17:00. Bezpośrednia relacja w radiomixx.pl
fot. tytułowe: Michał Stańczak / Cyfrasport
18.03 - Łomaża Vive Kielce - Orlen Wisła Płock (PP), godz. 20
23.03 - Sporting Lizbona - Orlen Wisła Płock
27.03 - Orlen Wisła Płock - Gwardia Opole
30.03 - Orlen Wisła Płock - Sporting Lizbona
PLEBISCYT "Z Tumskiego Wzgórza" - głosuj na książkę, wyślij sms na nr 73601, treść: SIT.7
Krzysztof Kisiel. Mistrz!
Zamów już dziś!
Sprzedaż wysyłkowa: https://rmixx.pl/sklep.html
Sklepy stacjonarne w Płocku: Dagna, Jachowicza 49 i PG Sport Arena (Orlen Arena).
Sklep Sportowy DAGNA PG SPORT ARENA