Nie minęło 48 godzin, a drużyna Orlen Wisły Płock zameldowała się w Kaliszu. Nafciarze rozegrali mecz 20 serii PGNiG Superligi, który wygrali 30:26 i nadal pozostają samodzielnym liderem na krajowym podwórku.
Xavi Sabate dał odpocząć liderom zespołu. W Płocku zostali Niko Mindegia, Michał Daszek i Dima Zhitnikov. W meczowej 16 nie było także Krystiana Witkowskiego i Filipa Michałowicza. Ciężar gry na rozegraniu wziął na siebie Gergo Fazekas, który mocno nękał obronę gospodarzy. Pierwsze minuty przyniosły Wiśle zimny prysznic, przede wszystkim płocczanie razili nieskutecznością, w bramce gospodarzy mocnym punktem okazał się Jak Hrdlićka. Pierwsze dwa gole goście zdobyli z rzutów karnych za sprawą Tin Lucina, dalej było ciężej pokonać czeskiego golkipera. Hasło do zdobywania bramek dał Dawydzik, który trafił dwa razy z rzędu, swoje dołożył Lucin ponownie z siedmiu metrów i z 5:2 zrobiło się 5:5. Cała pierwsza połowa była wyrównana. Zespół Pawła Nocha ambitnie starał się mocno utrudniać życie Nafciarzom. W 15 min Wisła objęła prowadzenie 9:6 po dwóch bramkach Marcela Sroczyka i jednej Gergo Fazekasa. To nie zrobiło wrażenia na kaliskiej drużynie, która ponownie wyszła na prowadzenie w 23 min 12:11, wykorzystując podwójne osłabienie gości, na ławce kar zasiedli Tomas Piroch i Mirsad Terzić. W międzyczasie Tin Lucin dwa razy został wybroniony przy rzutach karnych przez Krzysztofa Szczecinę. Bramki Dawydzika, Sroczyka dwie i Fazekasa dały prowadzenie na koniec pierwszej polowy Nafciarzom 15:14. Choć wynik mógł być remisowy. Rzut karny po syrenie kończącej pierwszą część meczu mieli gospodarze, wykonawcą był wychowanek Wisły Mateusz Góralski, na szczęście dla gości, rzut wybronił Biosca.
Od początku drugiej połowy grał na kole Abel Serdio, który jako pierwszy wpisał się na listę strzelców, szybko jedna MKS Kalisz wyrównał stan meczu na 16:16. Do 40 min trwało przeciąganie liny, która ekipa jest silniejsza. Dało znać o sobie doświadczenie, agresywniejsza gra w obronie Wisły i szala zwycięstwa powoli przechylała się na stronę faworyta tego meczu. 45 min 21:24. Dużo dobrego w ofensywie robili Sroczyk na skrzydle, na kole Serdio. W defensywie liderem był Susnja i jego fenomenalne bloki. Obie formacje zagrały w końcu w symbiozie i Wisła odskoczyła MKSowi na pięć bramek 28:23. Do końca zostało 6 minut meczu, które Wisła kontrolowała i nie dała sobie wydrzeć prowadzenia walczącym do samego końca gospodarzom. Mecz zakończył się zwycięstwem Wiślaków 30:26.
Nie było łatwo, ale biorąc pod uwagę kalendarz, przełożenie meczu z soboty na piątek, by przed rewanżem z HBC Nantes mieć więcej czasu [wylot w poniedziałek 27.03 dop. aut.], trzeba było się liczyć, że spotkanie w Kaliszu nie będzie spacerkiem. Na zachwycili bramkarze Biosca 25%, Jastrzębski 19%. Zupełnie nie wyszedł w ataku mecz Komarzewskiemu 0/3. Piroch szarpał, próbował, ale miał problemy ze skutecznością 2/7. Zadaniowo na rzuty karne wychodził Yasuhira 2/2 i w końcówce zagrał na rozegraniu. Swoje zrobili, kolokwialnie pisząc Sroczyk 8/9, Serdio 5/6, Dawydzik 4/5 i Fazekas 4/5. Czas na regenerację i przygotowanie się do arcyważnego meczu rewanżowego z HBC Nantes w Lidze Mistrzów.
Oczywiście oddzielne podziękowania należą się kibicom Wisły, którzy licznie stawili się w Kaliszu!
Energa MKS Kalisz - Orlen Wisła Płock 26:30 (14:15)
Orlen Wisła Płock - Biosca 4/16 - 25%, Jastrzębski 3/16 19%, Lucin 3, Piroch 2, Yasuhira 2, Sroczyk 8, Serdio 5, Fazekas 4, Krajewski 1, Perez 1, Dawydzik 4
Przebieg zawodów: 0:1, 1:1, 2:1, 2:2, 3:2 [5 min] 4:2, 5:2, 5:3, 5:4, 5:5, 6:5 [10 min] 6:6, 6:7, 6:8, 6:9 [15 min] 7:9, 8:9, 8:10, 9:10, 9:11 [20 min] 10:11, 11:11, 12:11, 12:12, 12:13, 13:13 [25 min] 14:13, 14:14, 14:15 [30 min] - 14:16, 15:16, 16:16, 16:17, 16:18 [35 min] 17:18, 17:19, 17:20, 18:20, 19:20, 19:21, 20:21 [40 min] 20:22, 20:23, 21:23 [45 min] 21:24, 22:24, 22:25, 22:26 [50 min] 22:27, 23:27, 23:28 [55 min] 23:29, 23:30, 24:30, 25:30, 26:30 [60 min].
Najbliższe mecze Orlen Wisły Płock:
29.03.2023 - LM - HBC Nantes - Orlen Wisła Płock, godz. 20.45
01.04.2023 - 21 SL – Orlen Wisła Płock - MMTS Kwidzyn, godz. 17.00
05.04.2023 - 22 SL – KPR Gwardia Opole - Orlen Wisła Płock, godz. 19.00
15.04.2023 - 23 SL – Orlen Wisła Płock - TORUS Wybrzeże Gdańsk, godz. 15.00
21.04.2023 - 24 SL - Azoty Puławy - Orlen Wisła Płock, godz. 18.00
Michał Kublik