W ostatnich dniach pojawiła się informacja, że Kosuke Yasuhira grał wypożyczony z Vardaru Skopje w Asia CUP 2023 w barwach kuwejckiej drużyny Qadsia Sporting Club!
Kosuke Yasuhira w Płocku pojawił się awaryjnie w sierpniu 2022 roku, kiedy przed startem sezonu uległ kontuzji Gergo Fazekas. Po kilku tygodniach testów przekonał do siebie klub i dostał szansę reprezentowania barw Wisły Płock. Koledzy z drużyny nadali mu przydomek Sonic, czasami w szatni wołali na młodego Japończyka "PanaSonic". Był lubiany w szatni i otoczony opieką przez starszych kolegów.
Kosuke rozpoczął swoją przygodę z dorosłą piłką ręczną w Nippon Sport Science University, przed przyjściem do Płocka był zawodnikiem USAM Nimes, czyli zespołu z najwyższej klasy rozgrywkowej francuskiej ligi, z którym zajął szóste miejsce w tabeli. Francuzi ściągnęli go do siebie na początku 2022 roku, mając w pamięci jego obiecujący występ w Mistrzostwach Świata U-19 z 2019 roku – w pięciu meczach fazy grupowej zanotował on 22. trafienia dla Japonii, w spotkaniu o 9. miejsce – 9. trafień.
Po sezonie sztab płockiej drużyny zaproponował wypożyczenie Kosuke do Superligowej drużyny, na co ostatecznie pomimo początkowej zgody nie przystał sam zawodnik. Wtedy menadżer japońskiego szczypiornisty zaczął szukać mu nowego klubu i ostatecznie Yasuhira trafił na roczne wypożyczenie do Vardaru Skopje, gdzie tak jak w Płocku natychmiast zyskał sympatię macedońskich kibiców.
Jeszcze jakiś czas temu w mediach społecznościowych Vardaru pojawił sie komunikat, z którego wynikało, że Kosuke jest już pełnoprawnym zawodnikiem macedońskiej drużyny. Jak się później okazało, była to pomyłka pisarska. Kilka dni temu na Instagramie pojawiło się zdjęcie zawodnika w koszulce Qadsia Sporting Club, do którego został wypożyczony na tydzień, by wziąć udział w Asia CUP 2023. Oczywiście Vardar nawet grzecznościowo nie poinformował Wisły Płock o tym fakcie, taką informację klub otrzymał dopiero od menadżera zawodnika.
SPR Wisła Płock natychmiast zareagowała i wysłała pismo do IHF w celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji. IHF w odpowiedzi zaznaczył, że Vardar zgodnie z umową z SPR Wisłą Płock miał prawo wypożyczyć na Asia CUP Kosuke kuwejckiej drużynie. IHF podkreślił, że jeżeli w umowie wypożyczenia nie ma zapisu, że zawodnik nie może być ponownie wypożyczony bez zgody macierzystego klubu, klub, w którym aktualnie gra zawodnik, ma prawo go użyczyć. Sytuacja jest conajmniej dziwna i bardzo rzadko spotykana. Co ciekawe, w Płocku obecnie gra na wypożyczeniu z Telekom Veszprem Gergo Fazekas. Prezes SPR Wisły Płock Artur Stanowski - co do zapisu w umowie, do tej pory nie stosowano takich rozwiązań, w umowie wypożyczenia Fazekasa, też takiego zapisu nie ma, umowę przygotowywała węgierska strona. Wynika z tego, że zgodnie z przepisami IHF moglibyśmy wypożyczyć Fazekasa. Choć to zupełnie do tej pory było wydawało się niewyobrażalne.
Sam Vardar nigdzie tego nie zakomunikował, nawet we własnych mediach klubowych. Zapytałem macedońskiego dziennikarza piszącego o Vardarze co on na to? Duśko Andov - Klub nie opublikował żadnych informacji na ten temat. Przez te dwa tygodnie Vardar nie rozgrywał żadnych ważnych meczów w lidze krajowej, więc myślę, że klub pozwolił Kosuke pojechać na mistrzostwa Azji i zarobić. Z tego wynika, że jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze, jak mawia znane powiedzenie. Sytuacja jest conajmniej dziwna, rzadko spotykana, ja przyznam się szczerze, nie znam drugiego takiego przypadku. Jak się jednak okazuje, IHF dopuszcza takie rozwiązania i nie widzi w tym nic zdrożnego.
Klub Vardar Skopje prawdopodobnie jest zainteresowany wykupem kontraktu Kosuke Yasuhiry, takie wypływają informacje bezpośrednio z klubu, jednak obserwując stosowane do tej pory standardy, dopóki podpisy obu stron nie znajdą się pod dokumentami, możemy tylko gdbybać...
Na pewno cała sytuacja daje dużo do myślenia i sądzę, że niebawem kluby zaczną się zabezpieczać przed takimi nietypowymi okolicznościami. Szkoda, że Vardar nie był w tej sytuacji bardziej otwarty i nie podszedł dżentelmeńsko do sprawy.
Michał Kublik
Reklama