Francuski kołowy Jérémy Toto będzie kolejnym wzmocnieniem ORLEN Wisły Płock. 27-letni zawodnik Saint-Raphaël podpisał z SPR Wisłą Płock roczny kontrakt, w możliwością przedłużenia na kolejny sezon.
- Dla wielu osób ten transfer będzie sporym zaskoczeniem, ale nie jesteśmy klubem, który może sobie pozwolić na kontraktowanie największych nazwisk w Europie. Musimy szukać zawodników z potencjałem oraz takich, którzy mogą nam pomóc w osiąganiu naszych celów. Pozyskaliśmy gracza, który od siedmiu lat występuje w jednej z najlepszych lig na świecie, więc jestem przekonany, że jego doświadczenie i umiejętności w pełni zostaną wykorzystane dla korzyści naszego Klubu – powiedział prezes SPR Wisły Płock Robert Czwartek.
- Wprawdzie nazwisko Toto nie pochodzi z pierwszych stron gazet, ale wierzymy w ten transfer. Dużo rozmawialiśmy z trenerem na temat obsady pozycji kołowego. Mieliśmy również innych kandydatów, ale Xavi doszedł do wniosku, że Jérémy najlepiej pasuje do jego koncepcji. Będziemy mu mocno kibicować, bo to prawdziwy walczak i sympatyczny facet – dodał Dyrektor Sportowy Adam Wiśniewski.
- Obejrzeliśmy wiele meczów z wielu lig i myślę, że znamy rynek całkiem nieźle. Obserwowałem go już od pewnego czasu. W tym sezonie pojawiła się okazja, gdyż kończył mu się kontrakt, a my potrzebowaliśmy kołowego o takiej charakterystyce. Jest to ambitny zawodnik, bardzo waleczny, który chce się doskonalić, który marzy o grze w reprezentacji. Jérémy jest silny fizycznie, znakomicie gra w obronie, w ataku potrafi się dobrze zastawić i trudno wygrać z nim pojedynek jeden na jeden. Także nie jest to typowy obrońca i wpisuje się w naszą koncepcję, aby jak najwięcej zawodników mogło grać zarówno w obronie, jak i w ataku. Ufam mu i wiem, że będzie w stanie pomóc naszej drużynie – komentuje trener Xavier Sabate.
- Kiedy zadzwonił Xavi Sabate, poczułem wielkie „wow”. To było jak sen. Rozmawialiśmy przez około 40 minut. W tym czasie wytłumaczył mi, dlaczego chce mieć mnie w swojej drużynie. Opowiedział o klubie, mieście, kibicach. Kiedy skończyliśmy, natychmiast zadzwoniłem do mojego menedżera i powiedziałem mu „tak, zróbmy to” – wspomina Jérémy Toto. - Ten transfer to wielki krok dla mnie. Oglądałem Wisłę wiele razy w przyjaciółmi tv i wiem, że to poważny klub i znakomity zespół. W tej chwili nie mogę się już doczekać, kiedy skończy się ta cała sytuacja z koronawirusem i będę mógł się przeprowadzić. Moje cele? Chcę wszystko wygrywać, jestem wojownikiem, liczy się dla mnie tylko zwycięstwo.
W swoim obecnym klubie Toto występuje od 2018 roku. Wcześniej przez pięć lat bronił barw Créteil. Łącznie we francuskiej LNH rozegrał 136 meczów i zdobył 133 bramki.