Wyczuwalna była na hali atmosfera ważnego meczu, z każdą minutą poprzedzającą początek spotkania Arena Legionowo zapełniała się coraz bardziej kibicami. Fani gospodarzy z szalikami, klaskaczami i trąbkami czekali na pierwszy gwizdek i liczyli na ciekawe widowisko sportowe. Po pięciu latach przerwy drużyna Orlen Wisły Płock ponownie zawitała do Legionowa.
Zepter KPR Legionowo pod wodzą Michała Prątnickiego ma w składzie dwóch wychowanków Wisły Krystiana Wołowca i Mateusza Chabiora. W tygodniu przed meczem do drużyny dołączył, w ramach wypożyczenia z Górnika Zabrze, bramkarz Casper Lljestrand. Pierwsza połowa była niezwykle wyrównana, gospodarze nie dawali za wygraną i nawiązali walkę z wicemistrzem Polski. Płocczanie mieli swoje słabe momenty, przede wszystkim w wykańczaniu wypracowanych sytuacji rzutowych. Broniący bramki Legionowa Kacper Zacharski popisał sie kilkoma udanymi interwencjami, co wzbudzało uznanie i ogromną wrzawę na trybunach. Nie trafiali Marcel Sroczyk, Filip Michałowicz czy Tomas Piroch. Jakby tego było mało, rzutów karnych nie wykorzystali Tin Lucin i Przemysław Krajewski. Dobrze, że po drugiej stronie boiska stał w bramce Marcel Jastrzębski, który skutecznie pomagał swojej drużynie, 8. obron i 44% skuteczności. Wisła wyszła na prowadzenie 3:1 po golach Kiryla Samoili, Sroczyka i Michałowicza. Do 25. min utrzymywali płocczanie dwubramkowe prowadzenie. Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy Chabior rzucił bramkę wyrównującą na 9:9. Kibice gospodarzy na trybunach reagowali z ogromnym entuzjazmem na boiskowe wydarzenia. W końcówce po akcji Gergo Fazekasa wykluczony został zawodnik gospodarzy Filip Fąfara, to ułatwiło Wiśle grę w ostatnich kilkudziesięciu sekundach i ostatecznie pierwsza część zakończyła się prowadzeniem gości 12:10.
Na trafienie na 11:12 przez Wołowca na początku drugiej części odpowiedział Krajewski ze skrzydła dwoma golami. Wisła widać było, że po przerwie wyszła bardziej bojowo nastawiona, przede wszystkim w defensywie. To był klucz w tej fazie spotkania. Zawodnicy z Legionowa zaczęli popełniać wymuszone błędy w ataku przez aktywniejszą obronę i coraz trudniej było im się przebić przez szczelniej ustawiony płocki mur na szóstym metrze. To spowodowało, że Wisła zdobywała coraz więcej bramek z szybkich ataków. Momentalnie goście zbudowali przewagę plus 7. bramek i widać było z każdą minutą, że gra zaczyna przynosić im przyjemność. Wiślacy nie ustrzegli się błędów, straty Niko Mindegii, niewykorzystana "siódemka" przez Miha Zarabeca, to jednak znacząco nie wpływało na przebieg meczu. Na boisku gra trwała w najlepsze, ale na obu ławkach emocji nie brakowało. Żółte kartki dla Xaviego Sabate i Prątnickiego za emocjonalną wymianę zdań między sobą. Kara dwóch minut i niesłusznie pokazana czerwona kartka dla trenera Legionowa, która została anulowana. W meczu czerwone kartki zobaczyli Kamil Ciok z Legionowa i Samoila z Wisły, arbitrzy w sumie ukarali obie drużyny osiemnastoma karami wykluczenia na dwie minuty. Oj działo się! Wisła dopięła jednak swego i wygrała z przewagą dziesięciu bramek pojedynek z beniaminkiem z Legionowa 32:22.
Mecz z trybun na żywo oglądała blisko stu osobowa ekipa fanów z Płocka!
Po meczu na konferencji Sabate mocno podkreślił, że klub KPR Legionowo nie zgodził się na przełożeniu meczu, co pomogłoby Wiśle w przygotowaniach do bardzo ważnego meczu w Lidze Mistrzów, który już w środę zagrają w Celje. Brak zgody był wynikiem tylko i wyłącznie dbaniem o własny interes. Nie krył swojego rozczarowania takim obrotem sprawy trener przyjezdnych.
Zawodnicy Wisły Płock w poniedziałek wieczorem udadzą się do Warszawy, we wtorek wcześnie rano wylot do Celje na mecz 9. kolejki Ligi Mistrzów. W środę 29 listopada o godz. 18:45 początek spotkania Celje Pivovarna Lasko - Orlen Wisła Płock.
Zepter KPR Legionowo - Orlen Wisła Płock 22:32 (10:12)
Orlen Wisła Płock: Jastrzębski 14/31 45% – Daszek, Zarabec 4, Lucin 2, Piroch 6, Fazekas 5, Krajewski 3, Terzić, Samoila 3, Dawydzik 1, Perez, Mihić 2, Mindegia 1, Sroczyk 2, Michałowicz 3.
Przebieg zawodów: 0:1, 1:1, 1:2 [5 min] 1:3, 1:4, 2:4, 3:4 [10 min] 3:5, 3:6 [15 min] 4:6, 4:7, 5:7 [20 min] 6:7, 6:8, 7:8, 7:9, 8:9 [55 min] 9:9, 9:10, 9:11, 10:11, 10:12 [30 min] - 11:12: 11:13, 11:14, 12:14 [35 min] 12:15, 12:16, 13:16, 13:17, 13:18 [40 min] 13:19, 13:20, 13:21, 14:21, 14:22, 15:22 [45 min] 16:22, 16:23, 17:23, 17:24, 17:25, 17:26 [50 min] 18:26, 19:26, 19:27, 20:27, 20:28, 21:28 [55 min] 22:29, 22:30, 22:31, 22:32 [60 min].
Najbliższe mecze Orlen Wisły Płock:
29.11 LM-9 Celje Pivovarna Lasko - Orlen Wisła Płock, godz. 18:45
02.12 SL-13 Orlen Wisła Płock - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski, godz. 16:00
07.12 LM-10 Orlen Wisła Płock - Telekom Veszprem, godz. 20:45
09.12 SL-14 - Orlen Wisła Płock - Zagłębie Lubin
13.12 SL-15 - Orlen Wisła Płock - Azoty Puławy
16.12 SL-16 - Chrobry Głogów - Orlen Wisła Płock
20.12 SL-11 - Industria Kielce - Orlen Wisła Płock, godz. 20:30
Fot. Orlen Superliga
Michał Kublik
Reklama