Naszymi gośćmi są Monika Mulska i Rafał Mulski – Akademia Voice of Musical.
radiomixx.pl: Ostatni raz mieliśmy okazję rozmawiać ze sobą tuż przed inauguracją całej Akademii. Prowadziliście wtedy nabór do swojej inicjatywy artystycznej. Jak to wyszło wtedy? Jak wygląda czas, odkąd rozpoczęliście działalność, kiedy poprosiliście tych, którzy chcą spróbować swoich sił w czymś bardzo trudnym, czym jest musical?
Monika: Właśnie sobie teraz uświadomiłam, że to właśnie rok mija, bo widzieliśmy się ostatnio w sierpniu. To zaraz będzie rok. Sporo się działo przez ten okres. Na początku zaskoczyło nas duże zainteresowanie tą formą musicalową.
radiomixx.pl: Pamiętam, że byłaś trochę sceptyczna.
Monika: Baliśmy się, jak to płockie podwórko przyjmie. Społeczność płocka przyjęła to optymistycznie.
Rafał: Rozmawialiśmy przed naborami, że cieszylibyśmy się, gdyby zgłosiło się 30 osób. Docelowo przyszło na rekrutację 180 osób. Na przesłuchania zgłosiło się ok. 180 osób. Docelowo przyjęliśmy blisko 70 osób. Powstały cztery grupy – trzy grupy młodzieżowe i jedna grupa dorosła. I dwie grupy, tzw. Mała Akademia, czyli maluszki w wieku 4-6 lat.
radiomixx.pl: Opowiadaliście, że chcielibyście otworzyć taką grupę dla najmłodszych. Rozumiem, że były próby, zaczęły się przygotowania do spektakli. W tym okresie tego niecałego roku co udało się wykonać?
Monika: Udało się zorganizować dwa koncerty – pierwszy przed świętami Bożego Narodzenia. Nazywał się Pierwsze Rozdanie. Udało się zaprezentować każdego uczestnika w tym koncercie, staraliśmy się, by każdy miał, chociaż werset solo. Przedstawiliśmy wszystkich i myślę, że to była taka fajna formuła tego koncertu. Natomiast drugi koncert odbył się w marcu. To był inny koncert, miał formę bardziej technicznego egzaminu.
Rafał: Ten koncert był obdarty z efektów świetlnych, podbicia dźwięku. Było mniej efektów scenicznych, a bardziej skupiliśmy się na warsztacie samych uczestników, by go uwypuklić.
radiomixx.pl: I jak to wyszło?
Monika: To już trzeba spytać widownię. Z obserwacji ich reakcji myślę, że się podobało.
Rafał: To były bardzo zamknięte koncerty z uwagi na obostrzenia pandemiczne, które były w tamtym okresie. Chcieliśmy też się zaprezentować dopiero wtedy, kiedy będziemy gotowi.
Przygotowania do musicalu Dreams Time / fot. archiwum Voice of Musical
radiomixx.pl: Pandemia już za nami, obostrzeń już nie ma, a przed wami premiera musicalu „Dreams Time”, w reżyserii twojej, Rafale. I jesteś współscenarzystą. Kto jest drugim scenarzystą?
Rafał: Osobą, która w większości napisała scenariusz, to Katarzyna Lewandowska. Razem współpracowaliśmy przez kilka miesięcy. Od planu, co mogłoby się tam dziać, powstał scenariusz 120 minut bardzo muzycznej historii o spełnianiu marzeń, o dojściu różnych grup wiekowych i klas społecznych na scenę, do castingu. Wyjścia z cienia.
radiomixx.pl: Rozumiem, że jest tam sporo muzycznych akcentów? Czego możemy się spodziewać? Co możemy usłyszeć?
Rafał: Możemy usłyszeć hity, np. utwory Abby, nie będę zdradzał, które konkretnie.
Monika: Albo z takich musicalowych hitów jak „Skrzypek na dachu”, „Fame”, „Footloose”, „Greatest Showman”.
Rafał: Skupiliśmy się na wykorzystaniu utworów, które już są.
Monika: Są, to znaczy już mieliśmy w repertuarze zajęć, nad którymi pracowaliśmy od października.
Rafał: I spletliśmy to fabułą, czyli tą całą historią. Myślę, że więcej w całym spektaklu będzie aspektów muzycznych niż fabularnych, ale nie są to oddzielnie utwory. Każdy utwór nawiązuje do sceny poprzedniej lub następnej.
Monika: Jest nośnikiem emocji i historii. Dużo tańca, dużo muzyki wplecionej.
radiomixx.pl: Jak się czujecie przed tym? Czujecie tremę, niepewność?
Monika: Jeszcze jest tyle zamieszania, bo został tydzień.
Rafał: Myślę, że słowem dominującym na tym etapie jest „niepewność”, ale mamy doświadczenie z takimi sytuacjami dość duże. Zawsze tak było, zawsze tak będzie. Do premiery będzie napięcie i w nas, i w uczestnikach. Wiadomo, musi się pojawić dyscyplina w takich momentach, bo inaczej nie da się tego spiąć.
radiomixx.pl: Premiera, gdzie i kiedy?
Rafał: 20 czerwca, Teatr Dramatyczny w Płocku, godzina 16:30 oraz 19:30.
Przygotowania do musicalu Dreams Time / fot. archiwum Voice of Musical
radiomixx.pl: Spodziewacie się kompletu publiczności na obu spektaklach?
Rafał: W tym momencie na 19:30 nie ma już biletów, rozeszły się bardzo szybko. Zostało kilkanaście, kilkadziesiąt sztuk biletów na 16:30.
radiomixx.pl: Z tego wynika, że jeśli jest taka popularność jeszcze przed premierą, to powinna być jakaś przyszłość tego spektaklu.
Monika: Myślę, że tak, bo planujemy w Płocku zrobić scenę muzyczną, scenę musicalową, która nie będzie się skupiała tylko na tym jednym wydarzeniu, ale będzie się rozwijała w tej sprawie.
radiomixx.pl: Rozumiem, że „Dreams Time” pokaże, jak dalej to ma być rozwijane i jak te marzenia mają być przekuwane w rzeczywistość. Poza samym musicalem zbliżają się wakacje. Macie propozycje warsztatów z tego, co wiem. Możecie coś więcej powiedzieć?
Monika: Planujemy letnie warsztaty musicalowe, które odbędą się w terminie 11-19 lipca.
Rafał: Będzie to czas, gdzie będziemy się skupiali na solidnej pracy z uczestnikami. Planowane jest 6 godzin dziennie warsztatów składających się z aktorstwa, tańca i śpiewu. Planujemy to w Płocku, ale chcemy też wyjechać do Czerwińska na weekend. Później wracamy i jest finalizacja dla rodziców.
radiomixx.pl: Czy te warsztaty są dla uczestników Akademii, czy dla nowych uczestników?
Rafał: Warsztaty są otwarte dla wszystkich. Mamy już kilkanaście zgłoszeń. Jest kilka miejsc. To dla wszystkich płocczan i nie tylko.
radiomixx.pl: A gdzie się zgłaszać?
Rafał: Zapraszamy do polubienia naszego fanpage’a na Facebooku i tam napisania informacji, że ktoś się chce dowiedzieć o letnich warsztatach musicalowych. Jest to Voice of Musical. Zapraszamy również do napisania na biuro@voiceofmusical.pl o więcej informacji, a jeśli ktoś potrzebuje wcześniej kompletu informacji, to zapraszamy na stronę www.voiceofmusical.pl.