Orlen Synthos Green Energy inwestuje w zeroemisyjną energetykę jądrową i zapewni Polkom oraz Polakom dostęp do bezpiecznej, taniej i czystej energii, a także nowych, atrakcyjnych miejsc pracy. Spółka sprawdziła już kilkadziesiąt potencjalnych lokalizacji pod budowę małych bloków jądrowych. Spośród nich, na bieżącym etapie, wytypowano siedem optymalnych, w których prowadzone będą dalsze badania geologiczne. Po potwierdzeniu potencjału priorytetem będzie zaproszenie do dialogu lokalnych społeczności w każdej lokalizacji. Dopiero po osiągnięciu porozumienia podjęte zostaną decyzje o realizacji bezpiecznej i przyjaznej środowisku inwestycji.
– Polska gospodarka potrzebuje taniej i czystej energii, by mogła być nowoczesna i konkurencyjna. Dlatego podejmujemy konkretne działania, które realnie przybliżają nas do tego celu. Mała energetyka jądrowa to nie jest już tylko wizja przyszłości. Do 2030 roku chcemy zbudować w Polsce co najmniej jeden nowoczesny i w pełni bezpieczny SMR. Wytypowaliśmy kilkadziesiąt potencjalnych lokalizacji, w których możliwa byłaby realizacja tej strategicznej inwestycji. Dostrzegamy duże zainteresowanie samorządów, świadomych płynących z niej korzyści. W pierwszym etapie wybraliśmy siedem najbardziej perspektywicznych miejsc. Kluczowe dla nas jest jednak poparcie społeczne, dlatego będziemy prowadzić otwarty dialog z mieszkańcami i to on zadecyduje o wyborze finalnych lokalizacji. A jest o co powalczyć, bo każdy blok to ok. 100 miejsc pracy w samej elektrowni i około tysiąca w regionie, to także bezpieczna i tania energia oraz dodatkowe wpływy do lokalnych budżetów – mówi Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN.
W wyniku prowadzonych badań i wstępnych konsultacji z samorządami spółka ORLEN Synthos Green Energy będzie przez kolejne dwa lata szczegółowo analizować możliwości budowy pierwszego małego bloku jądrowego w pobliżu siedmiu miejscowości: Ostrołęki, Włocławka, Stawów Monowskich, Dąbrowy Górniczej, Nowej Huty, SSE Tarnobrzeg – Stalowa Wola oraz Warszawy. To lokalizacje, w których znajdują się m.in. zakłady produkcyjne o wysokim poziomie energochłonności, a także te, które są optymalne dla potrzeb ciepłownictwa.
Małe bloki jądrowe (z ang. small modular reactors –SMR) to jednostki spełniające najwyższe standardy bezpieczeństwa. Posiadają mechanizmy automatycznie uruchamiające procedury chłodzenia, dzięki czemu po awaryjnym wyłączeniu jednostka może bezpiecznie trwać przez wiele dni bez interwencji człowieka. Takie rozwiązania umożliwiają w pełni bezpieczną eksploatację i łatwiejsze znajdowanie lokalizacji dla SMR-ów. Sprzyjają temu także niewielkie rozmiary takiej instalacji, stanowiące ok. 10% terenu potrzebnego pod budowę dużej elektrowni jądrowej. Blok energetyczny SMR-a składający się z budynku reaktora, budynku maszynowni, budynku nastawni, budynku odpadów promieniotwórczych oraz budynku zaplecza remontowego maszynowni zajmie jedynie powierzchnię boiska piłkarskiego.
Mała energetyka jądrowa zapewnia dostęp do taniej energii. Szacowany koszt produkcji 1 MWh energii elektrycznej z małego bloku będzie docelowo wielokrotnie niższy niż w przypadku energii pochodzącej z gazu. Jedna instalacja zabezpieczy potrzeby ok. 300 – 350 tys. gospodarstw domowych. Zastosowanie nowoczesnej, amerykańskiej technologii BWRX-300 to także gwarancja wysokiej wydajność. SMR będzie mógł wytwarzać w sposób ciągły energię przez 60 lat, z możliwością przedłużenia produkcji do 90 lat.
– Stany Zjednoczone stoją po stronie naszych sojuszników. Obecnie Polska poszukuje kolejnych rozwiązań energetycznych. Potrzebuje bezpiecznego źródła energii, aby chronić się przed szkodliwymi wpływami Rosji. Polska potrzebuje czystego źródła energii, aby wypełnić zobowiązania klimatyczne. Potrzebuje też niezawodnego źródła energii, aby napędzać gospodarkę i tworzyć dobrze płatne miejsca pracy. Jestem przekonany, że bezpieczna, czysta i niezawodna energia jądrowa z małych reaktorów modułowych (SMR) GE-Hitachi jest ważną częścią tego rozwiązania – podkreśla Mark Brzezinski, Ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce.
Inwestycje w małą energetykę jądrową umożliwiają szybką i skuteczną transformację. Nowoczesne instalacje zagwarantują w pełni bezpieczną produkcję czystej energii. Ze względu na ich neutralność dla środowiska wiele bloków jądrowych na świecie powstaje w okolicach dużych miast lub ich centrów. Przykładem jest np. SMR w Darlington w Kanadzie, oddalony zaledwie o 5 km od liczącej 140 tys. mieszkańców Oshawy. Do 2030 roku ORLEN Synthos Green Energy wybuduje co najmniej jeden blok w technologii BWRX-300, który będzie drugim tego typu obiektem na świecie, po wspomnianym już kanadyjskim Darlington. Spółka ma wyłączność na tę technologię w Polsce.
– Jestem przekonany, że przekształcenie polskiego miksu energetycznego z gospodarki opartej na węglu w kierunku bezemisyjnym, z wykorzystaniem energii jądrowej, jak również wspieranie ciepłownictwa miejskiego i ciepłownictwa przemysłowego będzie wymagało w Polsce floty jednostek BWRX-300. Dzięki unowocześnionemu designowi są one najbezpieczniejszą technologią SMR dostępną obecnie na świecie – mówi Jay Wileman, Prezes GE Hitachi Nuclear Energy.
W realizację inwestycji spółki ORLEN Synthos Green Energy będzie zaangażowane co najmniej kilkadziesiąt polskich firm uczestniczących w łańcuchu dostaw. To oznacza, że blisko połowa wydatków związanych z budową pierwszego SMR-a pozostanie w kraju. Co więcej, inwestycja umożliwi powstanie setek nowych miejsc pracy w wielu branżach. Poza miejscami dla wysoko i średnio wykwalifikowanej kadry w samej elektrowni, zatrudnienie przy pracach budowlanych czy transportowych znajdą także mieszkańcy miejscowości, w których będzie realizowany projekt. Szacuje się, że jeden blok zapewni ok. 100 miejsc pracy dla lokalnych społeczności w samej elektrowni, zaś każde z nich będzie generowało 5-6 kolejnych w otoczeniu, nie licząc miejsc pracy przy budowie. Dostępność taniej energii i pewność jej dostaw będzie zachętą dla inwestorów. Z kolei lokalne samorządy zyskają dodatkowe wpływy do budżetu. To pozwoli im na dofinansowanie m.in. placówek służby zdrowia, przedszkoli, szkół, domów kultury i innych ważnych dla mieszkańców inicjatyw.
W technologię SMR inwestuje kilkanaście państw z całego świata, m.in. USA, Wielka Brytania, Francja, a także Czechy, Estonia, Litwa, Finlandia i Rumunia.