Reklama

Wisła Płock nie dała żadnych szans Tychom, przekonująco wygrywając 4:1

(Liczba wyświetleń: 272, Ocena: 5)

Oceń

Dodaj ocenę

Galeria (5)

Patron audycji

Wesprzyj
Niniejsza audycja jest dostępna dla Ciebie bezpłatnie. Pamiętaj jednak, że możesz wesprzeć jej autora.

Wisła Płock nie dała żadnych szans Tychom, przekonująco wygrywając 4:1

W 9. kolejce Wisła Płock podejmowała własnym stadionie GKS Tychy. Wiślacy ostatnie dwa swoje mecze wygrali, tyszanie do Płocka przyjechali po wygranym 2:0 meczu z Motorem Lublin.

Pierwszy rzut rożny Wisła egzekwowała w 5 min meczu, Fryderyk Gerbowski dośrodkowywał, niestety gospodarze nie stworzyli zagrożenia, za to wywalczyli drugi rzut rożny. Bliski strzelenia bramki był Łukasz Sekulski, jednak doskonale zachował się bramkarz przyjezdnych Maciej Kikolski, który sparował piłkę na kolejny rzut rożny po strzale głową z niewielkiej odległości płockiego napastnika. W 12 min w polu karnym Wisły sfaulowany został Marcel Błachowicz przez Emila Thiakane i sędzia wskazał na wapno. Wykonawcą jedenastki był Wiktor Żytek. Doskonale zachował się w bramce Bartłomiej Gradecki, wyczuł, w który róg będzie strzelał rywal i w tę stronę się rzucił, broniąc rzut karny! W 25 min Wisła wykonywała rzut wolny, po dośrodkowaniu Spremo obrońcy wybili futbolówkę na kolejny rzut rożny, po którym Wiślacy nie stworzyli zagrożenia. W 38 min postrzale Gerbowskiego sprzed pola karnego piłka musnęła słupek i wyszła poza plac gry. Była to najlepsza okazja do tej pory gospodarzy na objęcie prowadzenia w pierwszej połowie, aż przyszła ostatnia minuta doliczonego czasu pierwszej połowy. W polu karnym falowany był Gerbowski, po analizie VAR sędzia cofnął żółtą kartkę, pokazaną wcześniej płockiemu zawodnikowi i wskazał na jedenastkę dla Wisły. Rzut karny na bramkę zamienił Sekulski. Po pierwszych 45 min 1:0.

Drugą połowę Wiślacy rozpoczęli od mocnego ciosu, krótko po gwizdku sędziego Wisła wyprowadziła bramkową sytuację, dośrodkowanie Spremo dotarło do nadbiegającego Sekulskiego, który precyzyjnym strzałem pokonał Kikolskiego. W 46 min 2:0. Kolejny celny cios Wisła zadała w 61 min, głową bramkę zdobył Adam Chrzanowski po precyzyjnym dośrodkowaniu Fabiana Hiszpańskiego. W 75 min Paweł Chrupałła po dryblingu w polu karnym, z dobrej pozycji minimalnie chybił. Na bramkę Tyszan sunęły kolejne ataki Wisły, w 87 min kolejna bramka dla gospodarzy. Zdobył ją Grić głową z okołu 16 metrów! W doliczonym czasie padł jeszcze honorowy gol dla GKS Tychów, bramkę na 4:1 strzelił Jakub Budnicki.

Wisła Płock – GKS Tychy 4:1 (1:0)

1:0 – Łukasz Sekulski (rz. k.) 45+8’

2:0 – Łukasz Sekulski 46’

3:0 – Adam Chrzanowski 60’

4:0 – Jakub Gric 88’

4:1 – Jakub Budnicki 90+3’

WPŁ: 99. Bartłomiej Gradecki, 4. Adam Chrzanowski, 8. Jakub Grič, 9. Dawid Kocyła (46', 70. Kacper Laskowski), 11. Milan Spremo (88’, 21. Igor Drapiński), 16. Fabian Hiszpański, 19. Émile Thiakane (81', 67. Sebastian Strózik), 20. Łukasz Sekulski (C) (69', 10. Krzysztof Janus), 23. Filip Lesniak, 32. Fryderyk Gerbowski (69', 37. Paweł Chrupałła), 77. Jakub Szymański.

TYC: 1. Maciej Kikolski, 6. Nemanja Nedić (C), 7. Wiktor Niewiarowski (69', 10. Przemysław Mystkowski), 16. Jakub Budnicki, 17. Marcel Błachewicz (46', 77. Patryk Mikita), 18. Bartosz Śpiączka (69', 9. Daniel Rumin), 21. Krzysztof Machowski (69', 24. Dominik Połap), 23. Mateusz Radecki, 25. Wiktor Żytek, 26. Jakub Bieroński (46', 20. Norbert Wojtuszek), 33. Jakub Tecław.

Żółte kartki: Thiakane, Szymański, Grić – Błachewicz, Nedić.

Sędzia: Damian Kos (Wejherowo).

Widzów: 5864

Kreacja i Social Media

Weź udział w głosowaniu #NafciarzSezonu

Klasyfikacja po 7 kolejkach:

1) Sekulski 8 pkt
2) Biernat 7 pkt
3) Gerbowski 7 pkt

Michał Kublik

rmixx.pl

Reklama