Dziś Wszyscy Kibicujemy Nafciarzom!

(Liczba odsłuchań: 70, Liczba wyświetleń: 176, Ocena: 5)

Oceń

Dodaj ocenę

Patron audycji

Wesprzyj
Niniejsza audycja jest dostępna dla Ciebie bezpłatnie. Pamiętaj jednak, że możesz wesprzeć jej autora.

Dziś Wszyscy Kibicujemy Nafciarzom! Orlen Wisła Płock - GOG

Kiedy w sezonie 1996/97 Petrochemia Płock przegrała na wyjeździe swoje ćwierćfinałowe spotkanie z Elgorriagą Bidasoa Irun 14:23, nikt nie przypuszczał, że przyjdzie czekać aż 24 lata, na mecz, który może zapewnić przejście tego poziomu rozgrywek europejskich.

Bogdan Zajączkowski był ostatnim trenerem, który prowadził drużynę w sezonie, kiedy graliśmy w ćwierćfinale Pucharu Zdobywców Pucharów. Kolejnym 11. trenerom, w tym legendarnemu Edwardowi Kozińskiemu, Krzysztofowi Kisielowi, Larsowi Watlerowi czy Manolo Cadenasowi nie udała się ta sztuka. Oczywiście w międzyczasie zaczęliśmy i graliśmy w Lidze Mistrzów, gdzie najdalej zaszliśmy do 1/16. Na poziom Last 16 LM wprowadzali drużynę, jednokrotnie Lars Walter (2012), trzykrotnie Manolo Cadenas (2014-2016) oraz dwukrotnie obecny szkoleniowiec Nafciarzy Xavi Sabate w 2019 i 2020 roku. W ciągu ostatnich lat zdarzały się wygrane mecze z europejskimi potęgami jak Barceloną, THV Kiel czy MOL Pick Szeged. Nie brakowało emocji, jakie zapewniali kibicom zawodnicy Wisły Płock. Jednak były to pojedyncze wygrane. Nie można porównywać poszczególnych lat i rozgrywek, to oczywiste. W tym czasie zmieniały się formaty rozgrywek, zmieniała się piłka ręczna.

Od sezonu 2020/2021 Orlen Wisła Płock gra w nowym formacie rozgrywek EHF, w Lidze Europejskiej. Podopieczni Sabate wygrali swoją grupę A, zdobyli 16 punktów (8 wygranych i 2 przegrane mecze). W fazie pucharowej Last 16 LE wyeliminowali Sporting Lizbonę. W pierwszym meczu ćwierćfinału Nafciarze przegrali 27:30 z GOG. Rewanż odbędzie się 20 kwietnia w Orlen Arenie. Początek meczu godz. 20:45. Wisła, by awansować, musi wygrać więcej niż trzema bramkami. W przypadku remisu w dwumeczu, o awansie zadecyduje większą liczba zdobytych bramek na wyjeździe. W przypadku remisu z taką samą liczbą zdobytych goli na wyjeździe, o promocji do Final Four zadecydują rzuty karne.

Nie można zapomnieć, że obecny sezon, z powodu pandemii COVID-19 jest szczególny. Na trybunach nie mogą zasiąść kibice, którzy niejednokrotnie byli i są najmocniejszą podporą Wiślaków. Niebiesko-biało-niebiescy, staną dzisiaj przed ogromną szansą napisania nowej karty w historii klubu. Dziś Wszyscy Kibicujemy Nafciarzom!