Mikołaj Sułek - Coda, jest naszym gościem.
radimixx.pl: Przysłałeś mi dwie piosenki „O co chodzi” oraz „Lemoniada”. Są to popowe utwory. Powiedz coś o sobie. Jesteś płocczaninem
Mikołaj Sułek: Tak. Ukończyłem szkołę muzyczną pierwszego stopnia, mając lat osiem. Miałem iść na drugi stopień, ale nie poszedłem. Nie żałuję. Zacząłem tworzyć muzykę, jaką tworzę teraz.
radimixx.pl: To jest muzyka popowa. Ona cię kręci? Co jest takiego w tej muzyce, że się nią zająłeś?
MS: Tworzę to, co mi w duszy gra.
radimixx.pl: Typowo letnie piosenki. W jaki sposób one powstają?
MS: Czuję, że mam w środku coś, co chcę napisać. Piszę i wychodzi z tego piosenka.
radimixx.pl: Jesteś autorem tekstów. A jeśli chodzi o kompozycje?
MS: Autorzy brani są z internetu. Płacę im za stworzenie podkładu. Montażem, miksowaniem i rolą producencką ja się zajmuję.
Mikołaj Sułek - Coda
radimixx.pl: Jaki masz cel i marzenie? Robisz to po to, by to było w szafie i na półce, czy chcesz zaistnieć?
MS: Wiążę przyszłość z muzyką. Liczę na to, że konsekwentnie z czasem powinno coś wyjść.
radimixx.pl: Bycie producentem, muzykiem jest bardzo trudne. To ogromny rynek. Co jest takiego w tobie, co pozwoli ci osiągnąć sukces?
MS: Myślę, że moja konsekwentna praca. Czy to będzie rok, dwa czy pięć, jeśli będę konsekwentnie pracować, to kiedyś chciałbym się z muzyki utrzymywać. Dziś jeszcze tak nie jest, ale w tej chwili pracuję nad tym, by w przyszłości tak mogło być.
radimixx.pl: Zamieszczasz swoje piosenki w kanałach streamingowych, odwiedzasz stacje radiowe, wysłasz swoje utworu gdzie się da. Czy ktoś się już odezwał?
MS: Zdarzyło mi się, że ktoś się odezwał, by nagrać coś wspólnego. Ze stacji radiowych jeszcze nie.
radimixx.pl: Zamierzasz mieć menadżera? To trudne, by tworzyć muzykę i zajmować się swoją promocją jednocześnie.
MS: W przyszłości myślę, że tak, jednak w tej chwili jest mi on jeszcze zbędny.
radimixx.pl: Na chwilę obecną sprawia ci to ogromną radość – pisanie tekstów, układanie piosenek. To jest twoje hobby i pasja. A z twoich inspiracji, kogo byś wymienił?
MS: Kiedyś się wzorowałem na kimś, ale teraz już staram się tego nie robić, bo doszedłem do wniosku, że to już nie będę w 100% ja.
radimixx.pl: Czemu pseudonim Coda?
MS: Ma związek z moją przeszłością w szkole muzycznej.
radimixx.pl: Czym się zajmujesz na co dzień?
MS: Jestem jeszcze w liceum, w Akademickim Liceum Ogólnokształcącym. Dorabiam sobie w pracach dorywczych.
radimixx.pl: Z tych dwóch piosenek bardziej do gustu przypadła mi piosenka „O co chodzi”. Co było motywem napisania tego utworu?
MS: Pierwsze, co mi wpadło do głowy, to refren, który jest prosty, ale trafia. Reszta to była kwestia dni, w których czułem się w różny sposób i w taki sposób to powstało.
radimixx.pl: Może porozmawiajmy o technikaliach. Do jakiego mikrofonu śpiewasz, w jakim programie montujesz, jak wygląda proces czysto technologiczny i gdzie to nagrywasz.
MS: Nagrywam na mikrofon Røde NT1-A. Nagrywam to wszystko u siebie w mieszkaniu. Miksuję to sam wtyczkami kupionymi lub bezpłatnymi. To wszystko kwestia potrzeb do danej piosenki.
radimixx.pl: Co mówią rodzice?
MS: Z tym to jest tak, że na początku podchodzili bardzo sceptycznie, bo mówili, że mi to nic nie da w przyszłości. Z biegiem czasu coraz mocniej się przekonują. To kwestia czasu, kiedy to w pełni zaakceptują.
radimixx.pl: Kto jest pierwszą osobą, której dajesz do odsłuchu piosenki?
MS: Moja dziewczyna. Jej zdanie jest kluczowe, proszę, by oceniła to bardziej technicznie, bo w kwestii tekstów często się mijamy. Jeśli mówi, że technicznie da się słuchać, to pcham to dalej.
W podcaście możecie usłyszeć utwór Coda - O co chodzi.