Reklama

Wiceliderzy spotkają się w Lidze Europejskiej

(Liczba wyświetleń: 227, Ocena: 5)

Oceń

Dodaj ocenę

Patron audycji

Wesprzyj
Niniejsza audycja jest dostępna dla Ciebie bezpłatnie. Pamiętaj jednak, że możesz wesprzeć jej autora.

Wiceliderzy spotkają się w Lidze Europejskiej

Orlen Wisła Płock zajmuje drugie miejsce w PGNiG Superlidze, mając 3 pkt straty do lidera. Pfadi Winthertur zajmuje również drugie miejsce w swojej lidze. Rywal Wisły w Lidze Europejskiej traci do lidera, Kadetten Schaffhausen, sześć punktów. W ostatniej kolejce Ligi Europejskiej Pfadi postraszyło Füchse Berlin. Po dobrym meczu Szwajcarzy u siebie przegrali tylko trzema bramkami 27:30.

W meczu z Berlińczykami najwięcej bramek po 5 dla Pfadi rzucili, środkowy Sadok, grający na prawem skrzydle Tynowski oraz kołowy Lagerquist. W pierwszym meczu z Wisłą nie grali Tynowski i Lagerquist. W październiku na inaugurację Ligi Europejskiej Wiślacy bez problemów pokonali Winterthur 35:23 (18:11). Najskuteczniejszymi w obu zespołach w Lidze Europejskiej są: Siergiej Kosorotov z Wisły ze zdobyczą 40 goli i Cedrie Tynowski z Pfadi z 22 bramkami.

Obecnie w tabeli grupy A prowadzi Füchse Berlin z 12 pkt, Orlen Wisła Płock jest druga z 10 pkt. Na premiowanych miejscach awansem są Fenix Toulouse i Bidasoa Irun. Przed drużynami 7. kolejka. W parach zagrają Fenix-Füchse oraz Bidasoa-Tatran. Do awansu do najlepszej 16 LE Wiśle wystarczy remis. Ambicją Nafciarzy jest na pewno wyjście z grupy na pierwszym miejscu. W kolejce czeka jeszcze płocczan dwumecz z Tatranem Presov (22.02, 1.03) oraz rewanż z Füchse Berlin (08.03).

Trener gości Goran Cvetkovic jest przekonany, że jego drużyna w ostatnich tygodniach zrobiła znaczący postęp w grze i dlatego nie widzi sensu porównywania między pierwszym meczem a nadchodzącym spotkaniem z Wisłą Płock. „Na pewno nie zlekceważą nas po naszym występie przeciwko Füchse Berlin” - powiedział Cvetkovic.

Do gry w meczu z Pfadi wrócić ma Dima Żytnikov, środkowy Wisły, który po powrocie z Mistrzostw Europy jeszcze nie poczuł parkietu w koszulce swojego obecnego zespołu. Pozostali zawodnicy gospodarzy również są do dyspozycji trenera Xaviego Sabate.