Nowy mer Paryża - Tomas Piroch. Orlen Wisła Płock pokonała PSG 31:28!

Kiedy rozmawiałem z trenerem Xavi Sabate przed wylotem do Paryża, był bardzo skupiony i skoncentrowany. Dokładnie tak jak drużyna Orlen Wisły Płock w niedzielnym meczu Pucharu Polski z Wybrzeżem Gdańsk od pierwszej do ostatniej minuty. Wisła Płock mogła pozwolić sobie na chwilę oddechu w tym spotkaniu, tego jednak nie zrobiła. Uśmiech na twarzy trenera pojawił, dopiero gdy stwierdziłem, że to był najlepszy pierwszy mecz Nafciarzy w historii po przerwach reprezentacyjnych. 

Trener uśmiechał się i wiedział, że mam rację, że Nafciarze pokazali się z bardzo dobrej strony, intensywność i koncentracja przez całe sześćdziesiąt minut oraz konsekwencja w grze wychodziła na pierwszy plan. O PSG wiedzieliśmy, że jest faworytem, ale w świat poszły inne słowa szkoleniowca - Wisła musi zdobywać punkty wszędzie i to nie ważne gdzie i z kim! Wiślacy dotrzymali słowa. Takie pojedynki, kluczowe mecze przechodzą do historii płockiego klubu. Słynne PSG straciło punkty z Orlen Wisłą Płock we własnej hali!

Od prowadzenia po bramce Przemysława Krajewskiego Orlen Wisła Płock rozpoczęła mecz w 11 kolejce Ligi Mistrzów z PSG. Do Paryża nie pojechali kontuzjowani zawodnicy płockiej drużyny Zoltan Szita, Mitja Janc, Luka Stepancić, nadal swoje urazy leczą Michał Daszek i Kiryl Samoila. Pomimo dużych kłopotów zdrowotnych płocczanie zaprezentowali bardzo mądry i przemyślany sposób gry przeciwko mistrzom Francji. Od stanu 2:2 Nafciarze dzięki skutecznej i bezkompromisowej grze w ataku uzyskali przewagę czterech goli. Gergo Fazekas, Tomas Piroch i dwukrotnie Miha Zarabec efektywnie wykorzystali swoje szanse i mistrzowie Polski w 20 minucie prowadzili 8:4. W kolejnej fazie Wiśle przytrafił się przestój, nie potrafili płocczanie pokonać Palićki w bramce PSG, Tim Cokan i Dima Zhitnikov niestety dla kibiców niebiesko biało niebieskich nie wykorzystali swoich sytuacji. Jak się finalnie okazało, to był jedyny słaby moment gości w całym meczu. W tym czasie paryżanie zniwelowali straty do jednej bramki po dwóch trafieniach Steinsa i jednym Syprzaka. W końcu nastąpiło przełamanie, Piroch rzucił 9 gola i Wisła w ponownie zaczęła prowadzić to jedną to dwoma golami. W 22 minucie i 31 sekundzie meczu urazu doznał Krajewski, skręcił kostkę i utykając zszedł z boiska. Pojawił się jeszcze na parkiecie, za co otrzymał karę dwóch minut, sędziowie orzekli, że zrobił to za wcześnie od skorzystania z opieki medycznej, choć takowej na samym boisku nie było. Cierpliwie grające PSG dopiero w 29 minucie doprowadziło do prowadzenia 14:13 po golu Prandiego, na 14:14 z karnego trafił Piroch, a w końcówce przepiękną bramką, n-tą tego dnia rzucił Prandi ustalając wynik na koniec pierwszej odsłony meczu na 15:14 dla PSG.

Drugą połowę od bramki rozpoczęli goście po golu Serdio, do 40 minuty utrzymywał się wynik remisowy 17:17 i od tego momentu rozpoczęła się przepiękna i skuteczna gra Wisły Płock. Pierwsze skrzypce w ataku Nafciarzy grali Fazekas, Zarabec i Piroch, który wykorzystał wszystkie rzuty karne i niemalże wszystkie swoje akcje ofensywne, po tym meczu spokojnie przesympatyczny Czech może ubiegać sie o posadę mera Paryża! W bramce doskonale bronił Hallgrimsson, systematycznie dopompowywał tlen do płuc swoim kolegom, po których nie było widać zmęczenia. To płocczanie w Paryżu cały czas prowadzili i narzucali swój rytm gry. Dawid Dawydzik rzucał z koła nieprawdopodobne gole, dosłownie można było się oblizywać po ich obejrzeniu, jak po zjedzeniu najlepszego pączka na świecie. W 55 minucie Lovro Mihić wyprowadził Nafciarzy na trzy gole przewagi 27:24, tego nie mogli wypuścić z rąk mistrzowie Polski, Cokan rzucił na koniec gola na 31:28 i sensacja stała się faktem! Orlen Wisła Płock pierwszy raz w historii wygrała z PSG i to na ich terenie. Bardzo cenne dwa punkty Nafciarze zdobyli w Lidze Mistrzów, pokonując Paris Saint Germain w ich domu. Czapki z głów panowie!

Przebieg meczu Paris Saint-Germain Handball - Orlen Wisła Płock 28:31 (15:14)

[Start] 0:1 Krajewski, 1:1, 1:2 Serdio, 2:2, 2:3 Zarabec, 2:4 Fazekas, 2:5 Fazekas
[5 min] k 3:5, 3:6 Piroch, 4:6
[10 min] 4:7 Zarabec, 2 min Krajewski, 4:8 Zarabec, 5:8, 2 min Terzić
[15 min] 6:8, 6:9 Piroch, 7:9, 8:9, 2 min Dawydzik, 2 min Peleka
[20 min] 9:9 Prandi, 9:10 Fazekas,  9:11 Piroch, 10:11, 10:12 Dawydzik
[25 min] k 11:12, 2 min Krajewski, 11:13 Fazekas, 12:13, 13:13, 14:13, 14:14 k Piroch, 15:14 Prandi [Przerwa].
[30 min] 15:15 Serdio, 16:15, 16:16 Fazekas, 17:16,
[35 min]17:17 Piroch, 17:18 Zarabec,
[40 min] 2 min Prandi, 17:19 k Piroch, 17:20 Fazekas, 18:20 Holm, 2 min Grebille, 18:21 k Piroch, 2 min Serdio, k 19:21, 20:21, 20:22 Piroch,
[45 min] k 21:22, 21:23 k Piroch, k 22:23, 23:23, 2 min Peleka,
[50 min] 23:24 Dawydzik, 23:25 Dawydzik, 2 min Sole, 23:26 Fazekas, 24:26, 24:27 Mihić,  
[55 min] 24:28 Fazekas, 25:28, 25:29 Dawydzik, 26:29, 2 min Susnja, 26:30 Piroch, 27:30, 28:30, 28:31 Cokan [Koniec].

Orlen Wisła Płock: Hallgrimsson 12/39 - 30.77%, Alilović 0/1 - 0% – Piroch 10 (4/4 k), Serdio 2, Susnja, Zarabec 4 (0/1 k), Fazekas 8, Krajewski 1, Terzić, Dawydzik 4, Mihić 1, Cokan 1, Zhitnikov.

Najbliższe mecze:

15.02 - Azoty Puławy - Orlen Wisła Płock, 19. seria SP, godz. 16:00 

20.02 - Orlen Wisła Płock - Fuchse Berlin, 12. kolejka LM, godz. 18:45 

21.02 - Orlen Wisła Płock - Zagłębie Lubin, 20. seria SP godz. 18:00 

26.02 - Dinamo Bukareszt - Orlen Wisła Płock, 13. kolejka LM, godz. 18:45 

2.03 - Industria Kielce - Orlen Wisła Płock, 21. seria SP

6.03 - Orlen Wisła Płock - Sporting Lizbona, 14. kolejka LM, godz. 20:45

Fot. Team Pics / PSG

Michał Kublik

rmixx.pl