Reklama

Niemal z marszu mecz Orlen Wisły Płock w Szczecinie

(Liczba wyświetleń: 121, Ocena: 5)

Oceń

Dodaj ocenę

Patron audycji

Wesprzyj
Niniejsza audycja jest dostępna dla Ciebie bezpłatnie. Pamiętaj jednak, że możesz wesprzeć jej autora.

Niemal z marszu mecz Orlen Wisły Płock w Szczecinie

Po porażce w Lidze Mistrzów z SC Magdeburg Orlen Wisłę Płock czeka kolejne spotkanie, tym razem w PGNiG Superlidze z Sandrą SPA Pogoń Szczecin w sobotę 8 października. Od zakończenia meczu w Magdeburgu do początku spotkania w Szczecinie o godz. 17.00 minie zaledwie 45 godzin. W tym czasie płoccy szczypiorniści musieli zostać jeszcze przetransferowani z centrum Magdeburga do centrum Szczecina.

Kosuke Yasuhire, Orlen Wisła Płock

Mecz z Pogonią Szczecin odbędzie się w ramach 6. serii rozgrywek o Mistrzostwo Polski. Do zespołu Wisły dołączą nieobecni w Magdeburgu Yasuhira i Komarzewski. Czy zajdą jeszcze jakieś istotne zmiany, tego dowiemy się po sobotnim porannym treningu i przedmeczowej odprawie? Mecz w Szczecinie na pewno do łatwych nie będzie należał. Choć gospodarze do tej pory przegrali wszystkie pięć spotkań i zajmują ostanie miejsce w tabeli, trzeba pamiętać, że przed gwizdkiem sędziów kończących zawody, punktów się nie przyznaje. Raz już w Szczecinie Xavi Sabate i jego zespół doświadczyli przykrości w postaci utraty ligowych punktów. Było to na początku sezonu 2020/21, 5 września Wiślacy doznali zaskakującej porażki 24:26. Nikt w Płocku nie wyobraża sobie powtórki z historii. Kalendarz jest, jaki jest. Wisła, występując w Lidze Mistrzów, liczy się z tym, że przychodzi jej grać mecze co dwa/trzy dni.

Eliasz Kapela, Sandra SPA Pogoń Szczecin

Rywali Wisły od tego sezonu prowadzi Wojciech Jedziniak, do pomocy ma doświadczonego trenera Sławomira Frogtmana. Do tej pory jednak nie udało się szczecinianom zapunktować w lidze. Wózek w Pogoni ciągną skrzydłowy Dawid Krysiak (18 bramek), rozgrywający Paweł Krupa (18) i Filip Wrzesiński (17) oraz obrotowy Eliasz Kapela (14). Na pewno zawodnicy gospodarzy będą szukać swoich szans i będą starali się sprawić niespodziankę.

Tomas Piroch, Orlen Wisła Płock

Po meczu w Szczecinie nastąpi krótka przerwa na mecze reprezentacji. 13 października w Krakowie Polska zagra z Włochami w eliminacjach ME 2024. Z Wisły na mecze kadr pojadą: Krajewski, Daszek, Komarzewski i Dawydzik (Polska), Tin Lucin (Chorwacja) i Tomas Piroch (Czechy). Na krajowe parkiety Wiślacy wrócą 19 października na mecz z Energą MKS Kalisz.