Długo się rozpędzała Wisła w Staszowie. Poturbowany Krajewski #26

Świętem piłki ręcznej w Staszowie był mecz 16. serii PGNiG Superligi. Komplet publiczności w Powiatowym Centrum Sportowym, w przerwie trening z mistrzem dla najmłodszych. Danie główne, mecz SPR Stal Mielec-Orlen Wisła Płock. Spotkanie rozpoczęło się z kilku minutowym opóźnieniem, powodem była awaria tablicy wyników. Około 17.04 mecz się rozpoczął.

Pierwszą bramkę zdobyli gospodarze, dokładnie Misiejuk, wyrównali i wyszli na prowadzenie 2:1 goście. W kolejnych minutach to szczypiorniści Stali Mielec dyktowali warunki gry na parkiecie. Wiślacy popełniali sporo błędów w ataku. Gubili piłkę, źle podawali, oddawali rzuty, które bronił Damian Procho. Gospodarzom ten obrót meczu tylko pomagał w uzyskiwaniu przewagi. Stal Mielec konsekwentnie napędzała swoje akcje. Wykorzystywała na lewym skrzydle Nikolicia, kołowego Misiejuka czy dobrze grającego na prawym rozegraniu Smolikau. 5 min 3:2. 10 min 6:3. W 11 minucie meczu przy wyniku 7:3 poirytowany trener Wisły, Xavi Sabate wziął czas dla drużyny. Obraz gry po powrocie się nie zmienił. Nadal gospodarze przeważali i zdobywali kolejne bramki, goście szukali swojego rytmu gry. 15 min 9:6, 20 min 11:8. Dwudziesta minuta meczu stała się barierą, jak się okazało za chwilę, nie do pokonania dla Mielczan. Zawodnicy z Płocka otrząsnęli się po niezbyt udanym początku spotkania i wreszcie rozpoczęli drogę po zwycięstwo. Kolejne 7 min wstrząsnęło gospodarzami. Jak za sprawą czarodziejskiej różdżki zaczęła funkcjonować obrona drużyny Wisły, zaczął bronić skutecznie w bramce Witkowski. Za tym poszła jakość w ataku i seryjnie zdobywane bramki. 23 min 11:12 po rzucie Krajewskiego. 27 min 11:16. Siedem minut wygrane 8:0! Padły jeszcze trzy bramki, dwie dla gospodarzy, jedna dla gości i koniec pierwszej połowy. 30 min 13:17.

Leon Susnja na środku obrony

Drugą część meczu od bramki Fernandeza rozpoczęli Nafciarze. Nie powtórzyła się historia z początku spotkania. Wisła konsekwentnie budowała przewagę i nie pozwalała na wiele gospodarzom. Mecz stał się jednostronny. Stal próbowała i szukała swoich szans. Niestety tego dnia to, co miała najlepszego, wykorzystała w pierwszych 20 min pojedynku. 40 min 16:24. 50 min 21:31. W ostatnich dziesięciu minutach tempo akcji ofensywnych ze strony Wisły zwolniło. Nafciarze konsekwentnie bronili zbudowanej przewagi. Mecz zakończył się wynikiem 25:36.

Orlen Wisła Płock: Daszek 3, Lucin 7, Fernandez 4, Serdio 5, Komarzewski 2, Krajewski 2, Mihić 2, Czapliński 6, Mindegia 1, Kosorotov 4.

MVP: Mikołaj Czapliński / Orlen Wisła Płock.

Wisła meczem ze Stalą Mielec rozpoczęła kilkudniową podróż. Na to spotkanie wyjechali w piątek 18 lutego. Zespół stacjonuje w Mielcu, gdzie odbywać będzie treningi przed wyjazdem na mecz Ligi Europejskiej. Podopieczni Sabate zameldują się na Słowacji w Presovie 21 lutego. Mecz Tatran Presov-Orlen Wisła Płock rozegrany zostanie 22 lutego o 18:45. Następnego dnia 23 lutego Wisła udaje się do Tarnowa, gdzie zapewne odbędzie się jeden trening przed kolejnym pojedynkiem. W czwartek Wisła rozegra mecz 1/4 Pucharu Polski z Grupą Azoty Unia Tarnów. Początek meczu godz. 17.00. Po meczu klubowy autokar zawiezie drużynę do Płocka. Jeszcze nieznane są plany na piątek 25 lutego, to na bieżąco ustalał będzie sztab szkoleniowy Wisły. W sobotę 26 lutego kolejne spotkanie tym razem 17. seria PGNiG Superligi ponownie mecz z Grupą Azoty Unią Tarnów.

Przemysław Krajewski, Lovro Mihić, Mikołaj Czapliński. Tyłem Leon Susnja

W sytuacji kumulacji tylu spotkań, w tak krótkim czasie niezwykle ważne jest by zawodnicy byli zdrowi. Niestety w trakcie meczu ze Stalą naciągnął mięsień Leon Susnja. Zszedł z parkietu i już na nim się nie pojawił. Zadbał o niego masażysta Mateusz Prześniak. Miejmy nadzieję, że to naciągnięcie nie jest głębszym urazem i Susnja szybko wróci na parkiet. W drugiej połowie meczu na interweniującego w obronie Przemysława Krajewskiego wpadł rywal. Zderzenie było na tyle nieszczęśliwe, że Krajewski rozciął wargę. Potrzebna była interwencja służb medycznych. Opatrzony Krajewski opuścił parkiet. Do końca meczu siedział na ławce, trzymając przy ustach opatrunek. Po zakończeniu zawodów zawodnik Wisły udał się na kontrolę do lekarza w lokalnym szpitalu i po założeniu opatrunku wrócił do Mielca do zespołu.

Michał Kublik

Relacje na żywo w radiomixx.pl

Najbliższe mecze Orlen Wisły Płock

22.02.2022, godz. 18:45 Tatran Presov - Orlen Wisła Płock

24.02.2022, godz. 17:30 Grupa Unia Azoty Tarnów-Orlen Wisła Płock (PP)

26.02.2022, godz. 19:00 Orlen Wisła Płock - Grupa Unia Azoty Tarnów

01.03.2022, godz. 20:45 Orlen Wisła Płock - Tatran Presov

Do pobrania skład Nafciarzy!

KADRA ORLEN WISŁA PŁOCK 2021/2022